Dzień dobry wszystkim.
Gram obecnie na Peavey Bandit 112 w połączeniu z modyfikowaną Vintage VS6. Chciałbym sprzedać owego Bandita i całą kwotę przeznaczyć na inny wzmacniacz. Obecny jest zbyt wielki i ciężki - potrzebuje coś mniejszego z większą ilością dodatkowych funkcji.
Zależy mi bardzo na kilku ważnych rzeczach:
- aux aby grać na żywo do podkładu
-wyjście na słuchawki
-wbudowane reverb i delay + opcjonalnie jakieś inne efekty
Bardzo cenię sobie bright clean oraz przester (w stylu pantery lub metalliki), choć dobrze wiem że wszystkiego mieć nie można. Spodziewam się także, iż może brzmieć słabiej od bandita.
Liczę na jakieś wskazówki, konkretne modele lub rady, czego unikać.
Z góry dziękuję za pomoc.