Tiger
Posty: 10
Rejestracja: 18-10-2014 18:28

01-11-2014 15:25

Czy można coś wymienić na lepsze w Yamaha RGX121Z ?

Wszystko by uzyskać bardziej metalowe brzmienie.

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

01-11-2014 15:28

Tak.

Tiger
Posty: 10
Rejestracja: 18-10-2014 18:28

01-11-2014 15:35

Jakieś konkrety ?

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

01-11-2014 15:47

Jaki masz wzmacniacz?

Tiger
Posty: 10
Rejestracja: 18-10-2014 18:28

01-11-2014 15:52

Fender Mustang I, ale często używam też Guitar Rig 5.

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

01-11-2014 15:55

A ile grasz już na tym wzmacniaczu?

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

01-11-2014 15:58

Tiger pisze:Jakieś konkrety ?

Mogą być. Wpierw proponowałbym wymienić szare komórki w narządzie zwanym mózgiem, bo na większości forów miałbyś już bana za tak idiotyczne pytania. Na szczęście mam nadzieję, że jesteś tylko marnym trollem.

Żeby nie przedłużać - co w największym stopniu odpowiada w gitarze za brzmienie? Albo nie, bo rzeczywiście, możemy się nadal nie zrozumieć, inaczej: co wychwytuje wibracje ze strun?

Przynajmniej Sylwek poprowadzi tę dyskusję we właściwym kierunku...

Tiger
Posty: 10
Rejestracja: 18-10-2014 18:28

01-11-2014 16:04

No tak,tak tak, przetworniki prawda..., ale czy to wszystko, Czy wymiana strun dużo pomoże ?

A ile grasz już na tym wzmacniaczu?


Tak ze 3 lata

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

01-11-2014 16:11

Jeżeli poprzez "metalowe brzmienie" masz na myśli wydźwięk uderzanego metalu, to jest na to szansa. Jeżeli struny są czarne i brudne, to również...

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

01-11-2014 16:13

Wymiana przetworników nic Ci nie da na chwilę obecną, bo choćbyś wstawił tam super drogie Dimarzio, jakieś dedykowane do metalu i tak zbyt dużej różnicy na Mustangu nie poczujesz. Jak chcesz wymieniać coś, to zacznij od wzmacniacza i kup coś lepszego, dedykowanego pod rodzaj metalu jaki preferujesz. Mustang jest dobry na początek ale po 3 latach (o ile grasz konkretnie, regularnie) słuch staje się wybredny i apetyt na lepszy sound rośnie.

P.S. Jeżeli masz 3 lata struny w gitarze nie zmieniane no to podziwiam.

Tiger
Posty: 10
Rejestracja: 18-10-2014 18:28

01-11-2014 16:15

W takim razie zacznę od wymiany strun, bo obecne mają ponad rok. A na razie temat uważam za zamknięty.

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

01-11-2014 16:20

Jeżeli po 3 latach grania w dalszym ciągu myślisz, że po zmianie strun (granie rok na jednych przmilczę) i poza kwestiami przetwornikowo-wzmacniaczowymi jakaś niesamowita zmiana pozwoli Ci wydobyć super "metalowe brzmienie", to zatraciłem wszelką wiarę w ludzkość. W sensie - chyba jesteś bardzo naiwny.

eugen
Posty: 44
Rejestracja: 30-05-2012 20:45

01-11-2014 20:47

Reverend pisze:
Tiger pisze:Jakieś konkrety ?

Wpierw proponowałbym wymienić szare komórki w narządzie zwanym mózgiem, bo na większości forów miałbyś już bana za tak idiotyczne pytania. Na szczęście mam nadzieję, że jesteś tylko marnym trollem.


Reverend pisze:Jeżeli poprzez "metalowe brzmienie" masz na myśli wydźwięk uderzanego metalu, to jest na to szansa. Jeżeli struny są czarne i brudne, to również...

Ludzie, czy Wy macie jakieś kompleksy?
Jakieś niespełnienie emocjonalne? Za mało centymetrów we wzwodzie?
Co drugi post to wymądrzanie się, silenie na dziecinną złośliwość i bóg wie co jeszcze.
Normalnie wymiękam, na gitarzyści.pl sami wirtuozi... Aż dziwię się, że w Polsce to ciągle same denne kapele na tapecie... no z takimi wymiataczami, co to wiedzą wszystko... szok...

Awatar użytkownika
marcowyzajac
Posty: 1760
Rejestracja: 17-04-2013 20:35

01-11-2014 21:17

denność kapeli jest wynikiem podejścia do muzyki tychże kapel. tworzą masowo mdłą muzykę dla proletariatu i traktują to jak pracę- 'po prostu zarobek'.

gościu- zadajesz pytanie o rozstrzygnięcie, na które nie można odpowiedzieć inaczej niż 'tak' lub 'nie', a narzekasz, że właśnie w ten sposób odpowiedź została udzielona. tak, w każdej gitarze można coś zmienić na lepsze pod jakimś względem.
myślisz, że zmiana strun na świeże całkowicie odmieni brzmienie gitary, a jak kolega zwraca uwagę na twoją naiwnośc, bo inaczej się tego nie da nazwać, ciskasz wokół argumentami ad personam. nawet nie w kierunku tow. Reverenda, ale od razu hejcisz całe forum.
wpadaj częściej i przeglądaj nie tylko własne wątki- zobaczysz z jakimi problemami ludzie codziennie przychodzą i nie ważne jak życzliwie ich i słodko traktować, i tak trudno im cokolwiek zrozumieć, a gdy już się uda coś wytłumaczyć, na miejsce jednego zaraz się trafiaja nowi bezmyślni. prawie jak hydra lernejska. jak tu cierpliwości nie stracić?

wymień struny i napisz, jakie rezultaty.
Obrazek
Новый скин форум- трагедия!!!

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

01-11-2014 21:34

eugen pisze:Ludzie, czy Wy macie jakieś kompleksy?
Jakieś niespełnienie emocjonalne? Za mało centymetrów we wzwodzie?

Nie, kompleksów nie mam, zresztą nie miałyby tu najmniejszego znaczenia, więc nie wiem co chciałeś tym osiągnąć, z centymetrami też nie mam problemu, ale dziękuję za troskę.
Problemem jest widywanie tego typu pytań, które sam nie wiem, czy są śmieszne, czy żałosne. Sposób w jaki zostało zadane pierwotne pytanie jest już "godny podziwu", a jeśli zadaje je osoba grająca 3 lata, no to przepraszam, naprawdę inaczej nie mogę tego skomentować.

BTW. Wymiataczem nie jestem, wszystkiego nie wiem, ale nie jestem też idiotą*, znam wspaniały wymysł jakim jest google, potrafię używać mózgu i czytać ze zrozumieniem, co może rzeczywiście stawia mnie 3985 poziomów wyżej ponad plejadę nowych użytkowników, tylko czy to naprawdę coś zmienia?

A kwestia użytkowników tego forum była poruszana n razy, gdzie za n można podstawić dowolną liczbę całkowitą większą od, powiedzmy, piętnastu. Tylko że, co należałoby zauważyć, prawie zawsze dochodzi do identycznych sytuacji i to ci nieco więcej wiedzący stawiani są w złym świetle, a nieporadność absolutna początkujących jest uznawana za normalną. Coś jakby dziecko w 6 klasie nie potrafiło liczyć, ale nie wolno go zmuszać do nauki ani śmiać się, bo przecież ono dopiero zaczyna. Zresztą i tak każdy bardziej rozgarnięty jegomość wie o co chodzi, więc nie warto w to dalej brnąć. Jeśli nadal nie rozumiesz, to polecam rzeczywiście bywać tu często, a zobaczysz, że po 2 latach tutaj spędzonych też zmieni Ci się nastawienie.

Dodam już tylko, co może uda Ci się zrozumieć, że problemem tego forum nie jest brak tolerancji użytkowników, lecz nadmierna tolerancja ze strony administratora, a przez to i moderatorów.

*Żeby uniknąć ewentualnych nieporozumień - to podkreślam osobiście, lecz wycofuję się z tego w kontekście innych użytkowników, bo uważanie z góry WSZYSTKICH za idiotów to definitywnie przesada, zresztą obrażanie nie leży w moim interesie.

eugen
Posty: 44
Rejestracja: 30-05-2012 20:45

01-11-2014 21:49

marcowyzajac pisze:denność kapeli jest wynikiem podejścia do muzyki tychże kapel. tworzą masowo mdłą muzykę dla proletariatu i traktują to jak pracę- 'po prostu zarobek'.

gościu- zadajesz pytanie o rozstrzygnięcie, na które nie można odpowiedzieć inaczej niż 'tak' lub 'nie', a narzekasz, że właśnie w ten sposób odpowiedź została udzielona. tak, w każdej gitarze można coś zmienić na lepsze pod jakimś względem.
myślisz, że zmiana strun na świeże całkowicie odmieni brzmienie gitary, a jak kolega zwraca uwagę na twoją naiwnośc, bo inaczej się tego nie da nazwać, ciskasz wokół argumentami ad personam. nawet nie w kierunku tow. Reverenda, ale od razu hejcisz całe forum.
wpadaj częściej i przeglądaj nie tylko własne wątki- zobaczysz z jakimi problemami ludzie codziennie przychodzą i nie ważne jak życzliwie ich i słodko traktować, i tak trudno im cokolwiek zrozumieć, a gdy już się uda coś wytłumaczyć, na miejsce jednego zaraz się trafiaja nowi bezmyślni. prawie jak hydra lernejska. jak tu cierpliwości nie stracić?

wymień struny i napisz, jakie rezultaty.


Wszystko pięknie, ale to nie ja założyłem ten wątek.

Schemat na forum jest mniej więcej taki sam.
Trzeba przebić się przez warstwę arogancji i niczym nieuzasadnionej buty, dokopać się do rozwodnionej warstwy mdłych i mętnych wypowiedzi luźno nawiązujących do tematu (tudzież w ogóle nie nawiązujących), a kiedy w końcu uda się człowiekowi skupić uwagę na problemie z którym się zgłosił, okazuje się, że Ci którzy krzyczeli najgłośniej mają najmniej do powiedzenia.

Reverend pisze:
eugen pisze:Ludzie, czy Wy macie jakieś kompleksy?
Jakieś niespełnienie emocjonalne? Za mało centymetrów we wzwodzie?

Nie, kompleksów nie mam, zresztą nie miałyby tu najmniejszego znaczenia, więc nie wiem co chciałeś tym osiągnąć, z centymetrami też nie mam problemu, ale dziękuję za troskę.
Problemem jest widywanie tego typu pytań, które sam nie wiem, czy są śmieszne, czy żałosne. Sposób w jaki zostało zadane pierwotne pytanie jest już "godny podziwu", a jeśli zadaje je osoba grająca 3 lata, no to przepraszam, naprawdę inaczej nie mogę tego skomentować.

BTW. Wymiataczem nie jestem, wszystkiego nie wiem, ale nie jestem też idiotą, znam wspaniały wymysł jakim jest google, potrafię używać mózgu i czytać ze zrozumieniem, co może rzeczywiście stawia mnie 3985 poziomów wyżej ponad plejadę nowych użytkowników, tylko czy to naprawdę coś zmienia?

A kwestia użytkowników tego forum była poruszana n razy, gdzie za n można podstawić dowolną liczbę całkowitą większą od, powiedzmy, piętnastu. Tylko że, co należałoby zauważyć, prawie zawsze dochodzi do identycznych sytuacji i to ci nieco więcej wiedzący stawiani są w złym świetle, a nieporadność absolutna początkujących jest uznawana za normalną. Coś jakby dziecko w 6 klasie nie potrafiło liczyć, ale nie wolno go zmuszać do nauki ani śmiać się, bo przecież ono dopiero zaczyna. Zresztą i tak każdy bardziej rozgarnięty jegomość wie o co chodzi, więc nie warto w to dalej brnąć. Jeśli nadal nie rozumiesz, to polecam rzeczywiście bywać tu często, a zobaczysz, że po 2 latach tutaj spędzonych też zmieni Ci się nastawienie.

Dodam już tylko, co może uda Ci się zrozumieć, że problemem tego forum nie jest brak tolerancji użytkowników, lecz nadmierna tolerancja ze strony administratora, a przez to i moderatorów.


Tak, zawsze to samo.
Jakiekolwiek forum tematyczne, problem jest ten sam, choć definiowanie go bywa różnorakie.
Jest pewna grupa forumowiczów co to siedzi sobie od dłuższego czasu, powiedzmy roku. Tworzy się grupa wzajemnej adoracji, co to myśli, że ma większe prawo z uwagi na staż od nowych użytkowników, zapomina jak to samemu się zaczynało, czy to z akwarystyką, fotografią czy gitarą i wyżywa się na ludziach z trochę mniejszą wiedzą. "Te, Ziutek widziałeś co ten debil napisał? No jak można tego nie wiedzieć. No jak można nie poszukać w gogle. Itp." Zawsze kurwa to samo i zawsze ten sam argument. Bo przychodzą młodzi i zadają głupie pytania. A jakie mają niby zadawać? Ty jak zaczynałeś to wszystkiego dowiadywałeś się z google? Nie miewałeś głupich dylematów i pytań?
Dzisiejsze fora to śmietnisko, a niektórzy ludzie potrzebują odpowiedzi czarno na białym "kup wzmacniacz", "wymień przetworniki". Jak tak Ci przeszkadza naiwność świeżych to po co w ogóle zaglądasz do tych wątków?

Awatar użytkownika
appj
Posty: 171
Rejestracja: 19-01-2012 12:55

01-11-2014 21:51

Tiger pisze:Czy można coś wymienić na lepsze w Yamaha RGX121Z ?

Tak, właściciela.

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

01-11-2014 21:58

Wskaż mi tu gdzieś "kółko wzajemnej adoracji". I nie przeklinaj, zachowaj chociaż kulturę.

Może właśnie fakt, że zanim coś kupiłem wiedziałem już sporo i po prostu wstyd byłoby wykazywać się tak ogromną nieporadnością coś tu zmienia, hm. Tylko że ktoś nam tu gra już 3 lata...

Po co tu jestem? Tu, w tym wątku? Bo może chociaż jeden na milion zrozumie, że lepiej dla wszystkich będzie poszukać i popracować niż zrobić z siebie pośmiewisko, w pewnym rodzaju. Aha, no i dlatego, że mogę.
Przykład bardzo kontrowersyjny, ale może zadziała - czy atrakcyjna, bardzo wyzywająco ubrana kobieta przechadzająca się nonszalancko pustymi, ciemnymi uliczkami nie jest sama sobie winna gwałtu?

Dzisiejsza fora to śmietnisko, bla bla... tutaj już konkretnie się walnąłeś, bo chyba tylko to (no dobra, jeszcze co najmniej jedno by się znalazło, ale to ma szczególną sławę) forum jest pośmiewiskiem i to ze względu własnie na użytkowników i ich problemy. Gdzie indziej takie zabawy w żłobek kończą się szybkim banem i po robocie. Tutaj jest po tysiąckroć ta sama zabawa, tylko rezultat różny, choć bardzo rzadko pozytywny.

Edit: Zapomniałem dopisać, że im dłużej będziesz stosował swoje wywody, tym dłużej będziemy ciągnąć tę bezsensowną dyskusję, a temat jest już rzekomo skończony, więc jak widzisz, sam przyczyniasz się do upiększania naszego ukochanego kącika.

Wróć do „Gitary elektryczne”