Czy można coś wymienić na lepsze w Yamaha RGX121Z ?
Wszystko by uzyskać bardziej metalowe brzmienie.
Tiger pisze:Jakieś konkrety ?
Reverend pisze:Tiger pisze:Jakieś konkrety ?
Wpierw proponowałbym wymienić szare komórki w narządzie zwanym mózgiem, bo na większości forów miałbyś już bana za tak idiotyczne pytania. Na szczęście mam nadzieję, że jesteś tylko marnym trollem.
Reverend pisze:Jeżeli poprzez "metalowe brzmienie" masz na myśli wydźwięk uderzanego metalu, to jest na to szansa. Jeżeli struny są czarne i brudne, to również...
eugen pisze:Ludzie, czy Wy macie jakieś kompleksy?
Jakieś niespełnienie emocjonalne? Za mało centymetrów we wzwodzie?
marcowyzajac pisze:denność kapeli jest wynikiem podejścia do muzyki tychże kapel. tworzą masowo mdłą muzykę dla proletariatu i traktują to jak pracę- 'po prostu zarobek'.
gościu- zadajesz pytanie o rozstrzygnięcie, na które nie można odpowiedzieć inaczej niż 'tak' lub 'nie', a narzekasz, że właśnie w ten sposób odpowiedź została udzielona. tak, w każdej gitarze można coś zmienić na lepsze pod jakimś względem.
myślisz, że zmiana strun na świeże całkowicie odmieni brzmienie gitary, a jak kolega zwraca uwagę na twoją naiwnośc, bo inaczej się tego nie da nazwać, ciskasz wokół argumentami ad personam. nawet nie w kierunku tow. Reverenda, ale od razu hejcisz całe forum.
wpadaj częściej i przeglądaj nie tylko własne wątki- zobaczysz z jakimi problemami ludzie codziennie przychodzą i nie ważne jak życzliwie ich i słodko traktować, i tak trudno im cokolwiek zrozumieć, a gdy już się uda coś wytłumaczyć, na miejsce jednego zaraz się trafiaja nowi bezmyślni. prawie jak hydra lernejska. jak tu cierpliwości nie stracić?
wymień struny i napisz, jakie rezultaty.
Reverend pisze:eugen pisze:Ludzie, czy Wy macie jakieś kompleksy?
Jakieś niespełnienie emocjonalne? Za mało centymetrów we wzwodzie?
Nie, kompleksów nie mam, zresztą nie miałyby tu najmniejszego znaczenia, więc nie wiem co chciałeś tym osiągnąć, z centymetrami też nie mam problemu, ale dziękuję za troskę.
Problemem jest widywanie tego typu pytań, które sam nie wiem, czy są śmieszne, czy żałosne. Sposób w jaki zostało zadane pierwotne pytanie jest już "godny podziwu", a jeśli zadaje je osoba grająca 3 lata, no to przepraszam, naprawdę inaczej nie mogę tego skomentować.
BTW. Wymiataczem nie jestem, wszystkiego nie wiem, ale nie jestem też idiotą, znam wspaniały wymysł jakim jest google, potrafię używać mózgu i czytać ze zrozumieniem, co może rzeczywiście stawia mnie 3985 poziomów wyżej ponad plejadę nowych użytkowników, tylko czy to naprawdę coś zmienia?
A kwestia użytkowników tego forum była poruszana n razy, gdzie za n można podstawić dowolną liczbę całkowitą większą od, powiedzmy, piętnastu. Tylko że, co należałoby zauważyć, prawie zawsze dochodzi do identycznych sytuacji i to ci nieco więcej wiedzący stawiani są w złym świetle, a nieporadność absolutna początkujących jest uznawana za normalną. Coś jakby dziecko w 6 klasie nie potrafiło liczyć, ale nie wolno go zmuszać do nauki ani śmiać się, bo przecież ono dopiero zaczyna. Zresztą i tak każdy bardziej rozgarnięty jegomość wie o co chodzi, więc nie warto w to dalej brnąć. Jeśli nadal nie rozumiesz, to polecam rzeczywiście bywać tu często, a zobaczysz, że po 2 latach tutaj spędzonych też zmieni Ci się nastawienie.
Dodam już tylko, co może uda Ci się zrozumieć, że problemem tego forum nie jest brak tolerancji użytkowników, lecz nadmierna tolerancja ze strony administratora, a przez to i moderatorów.