26-12-2013 17:49
biorac pod uwage wyjcow, ktorych probki wtedy mialem poznac, uwazam, ze Tardy jest zdecydowanie lepszy niz Benton, Barnes czy Schuldiner. powiedzialbym, o siodme pieklo.
na CoD gral w zastepstwie za Westa niejaki James Murphy, i b. ladnie to jest odegrane. zdecydowania najladniej z 4 plyt, ktore znam.
pozniej bylo "The End Complete", ale z wypelniaczami i przedluzaczami (mysle, ze tytulowy kawalek moglby pobic nieslawny rekord "Metalstorm" Slayera :), a "World Demise" bylo prawie tak kiepskie jak "Chaos A.D.", a MH pisal, ze metal umiera. ha, stare czasy...
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"