[Elektroakustyk] Epiphone AJ 220SCE vs LAG T66ACE

Cześć,

Chciałem się Was poradzić w kwestii wyboru gitary. Będę ogrywał elektroakustyki:

Epiphone AJ 220SCE
oraz
LAG T66ACE

Czy macie co do nich jakieś uwagi techniczne, ktoś z Was ogrywał już którąś z nich? Jakieś przemyślenia? :) Obie można kupić za 800 złotych. Dzięki!

A może w tej cenie lepszym wyborem jest tańszy akustyk - za 599 złotych można mieć Epiphone AJ 220S. Obecnie gram na Squire SA105. Akustyk zawsze był dla mnie tylko dodatkiem do dobrego elektryka, teraz przerzucam się na akustyczne brzmienie. Może niekoniecznie potrzebuję podpinać akustyka do wzmacniacza, więc może i nie warto tych 200 złotych dopłacać za taką możliwość.

Ja na Twoim miejscu brałbym zwykłego akustyka.Ten epi jest niezły ale w tym przedziale cenowym na moje ucho najlepsze są lagi, takamine i Yamahy
http://muzyczny.pl/129805_Yamaha-F-310- ... estaw.html

Z takim budżetem lepszym wyborem jest wybrać jednak akustyczną gitarę bez wbudowanej elektroniki. Jednak tak jak sam powiedziałeś w cenie elektroakustyka jest akustyk+elektronika, co zwiększa koszty :). A poza tym, jeżeli będzie Ci brakowało kiedyś podpiąć gitarę, to z tego co się dowiadywałem, można kupić zewnętrzną przystawkę :)

Co do gitary, rzeczywiście, grałem na F310, i to gitara ze świetnym stosunkiem cena/jakość.