Podłączyłem się w końcu do kompa i testuję co i jak się "je".
Podłączam piecyk przez USB. Jeżeli włączę sobie odsłuch z monitoringu reapera to mam wyraźne opóźnienie.
Komp to poczciwy pentium 4 i niestety zintegrowana karta dźwiękową. Czy to jest przyczyna opóźnienia czy też można to jakoś w programie wyregulować?
Przy nagrywaniu jednej ścieżki nie jest to problem ale czy będzie to problem przy dogrywaniu czegoś do istniejącej ścieżki?
Czy jeżeli dogram w reaperze drugą ścieżkę ze stałym opóźnieniem to da się ją w programie "przesunąć" tak aby dopasować się do nagranej wcześniej ścieżki?
Trochę to rozgryzłem. Aby zmniejszyć latencję trzeba zmniejszyć pojemność bufora. Pokazuje się wtedy jaka jest latencja. Dla 1024 (chyba bitów bo już nie pamiętam ) jest 185 ms. Jak się da 128 to już jest minimalna ale mój pentium 4 nie wyrabia się wtedy (albo karta dźwiękowa). Jak jest lepszy komp to pewnie da radę.
