20-10-2013 12:43
haha "kolega powyzej" bylo wlasnie ode mnie-do mnie :) tzn. dzwieki na gryfie nazwac umiem, tylko tempo jest, delikatnie rzecz ujmujac, malo "biezace" :)
znalazlem swego czasu tab do II r.w. Liszta, ale nie do konca mi sie zgadza. inna sprawa, ze mam jakies lekko zjazzowane nagranie, nie pamietam dokladnie czyje, jakis rosyjski pianista, sprawa sprzed 10 lat -- lubie takie deformacje.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"