Cześć,
moich problemów ze struną E6 ciąg dalszy. Podczas nawijania struny na klucz, kiedy jest już prawie, lub całkowicie nastrojona kołek wyskakuje z otworu. Nie wyskakuje co prawda całkowicie z otworu, ale podnosi się.
Strunę zakładam tak, że zaginam ok. 3cm końcówki, wkładam do otworu, lekko zatykam kołkiem, naciągam ją tak, że końcówka dotyka górnej płyty gitary i dociskam kołek do końca. A ten nadal swoje. Co ciekawe, po "wyskoczeniu", jest on nadal dosyć mocno zatknięty (nie da się go bez oporu wyciągnąć). Dodam, że jest to struna o grubości 0.054", czy to mogło doprowadzić do takiej sytuacji? :)