Awatar użytkownika
tomosso
Posty: 7
Rejestracja: 07-01-2013 15:36

14-01-2013 19:29

Witam,

zastanawiam się nad kupnem któregoś z tych piecyków:

1. CRATE 212 VTX
2. PEAVEY STEREO CHORUS 212
3. Fender Frontman
4. Randall RG75 G3 LAMPA

Który z nich polecacie?
Obrazek
ESP/LTD EC-401

& Zoom G3X

Awatar użytkownika
Ent3x
Moderator
Posty: 495
Rejestracja: 03-05-2010 09:30

14-01-2013 19:49

Zależy do jakiego grania.

Awatar użytkownika
tomosso
Posty: 7
Rejestracja: 07-01-2013 15:36

14-01-2013 19:57

A bo ja wiem? :) Nie jakoś bardzo konkretnie, ale bardziej rock, metal itd. Blues, jazz czy soul odpadają.
Obrazek
ESP/LTD EC-401

& Zoom G3X

Awatar użytkownika
tomo11
Posty: 847
Rejestracja: 27-08-2011 22:19

14-01-2013 20:05

Randall rg75 g3 to nie lampa, tylko hybryda. W najbliższym czasie zawita u mnie, to będę mógł coś napisać konkretniej. A teraz powiem, że frontman bez dopałki w metalu to kiepski pomysł.
Fenix Stratocaster, Acoustic Model 114, Boss Me-70

Awatar użytkownika
tomosso
Posty: 7
Rejestracja: 07-01-2013 15:36

14-01-2013 20:12

No kosteczki juz sa :) Boss Overdrive/distortion w drodze :)
Obrazek
ESP/LTD EC-401

& Zoom G3X

deFender
Posty: 29
Rejestracja: 28-11-2011 15:46

15-01-2013 10:35

Ja bym brał bezapelacyjnie randalla. Dlaczego? No bo jest to chyba najlepsza propozycja do grania cięższych brzmień. Być może moja opinia jest nieco subiektywna z uwagi na fakt iż sam mam Randalla. Jeśli celujesz w metal i nie interesuje Cie blues to będzie to dobry wybór. Randall nie jest z tych kompromisowych produktów który jest do wszystkiego i zarazem do niczego.

Podobnie jest z fenderem. Nie przypadnie Ci do gustu, bo najlepiej się własnie sprawdza w bluesie, blues rocku, rocku. Ale do metalu się nie nadaje.

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo od 500zł - 1000zł”