Witam mam problem z epi lp special II. Struna E6 trzeszczała mi od dłuższego czasu, więc postanowiłem to naprawić.
Najpierw podłożyłem wacik pod siodełko i było ok, ale to tylko prowizorka. Kolega polecił mi spiłowanie proga i to był mój gwóźdź do trumny ;P Później zalałem jeszcze rowek siodełka żywicą z utwardzaczem i wyżłobiłem mniejszy.
Co z tym najlepiej zrobić? Ile mniej więcej by kosztowała naprawa u lutnika?
Zdjęcia mi nie wyszły ale wygląda to podobnie jak na obrazku