Wzmacniacz do dwoch 2000zl

Witam, od pewnego czasu zastanawiam sie nad kupnem nowego wzmacniacza. Gram na gitarze od ok. 4 lat i posiadam 12 watowego, tranzystorowego wzmacniacza epoch g-10 (gorszy wzmacniacz niz taki ktory bylby skonstruowany z widelca, gumki recepturki i tarki do sera (ale dziala)).
A wiec wzmacniacz musi byc pelna lampa, miec duzo mocy, mozliwosc podlaczenia petli efektow, wejscie mp3 i na sluchawki, i najlepiej zeby to bylo combo, aczkolwiek head mi nie przeszkadza. Muzyka jaka mnie interesuje to rock, metal ale taki troche lzejszy. Ogolnie zalezy mi na dobrym cleanie i przesterze. Interesuje mnie rownierz mozliwosc podlaczenia wzmacniacza do komputera, ale to jest prawie wogule nie potrzebne, a nawet zbedne. I bardzo fajnie by bylo gdyby do zmiany kanalow, byl footswich ew komplecie, ale moge dokupic osobno bez problemu.
I jeszcze tak na marginesie. Jakie efekty wah wah polecacie i jakie pedaly glosnosci? Ostania rzecza jaka chce wiedziec to czy kupowanie bardziej sie oplaca w Angli, czy w Polsce. O i takie pytanie: jak rozpoznac ze lampy sie wziely zuzyly.

Dodam jeszcze ze ewentualnie z 500 zl wiecej moze kosztowac.

Przepraszam za ewentualne bledy i pozdrawiam.

karmelpl pisze:Witam, od pewnego czasu zastanawiam sie nad kupnem nowego wzmacniacza. Gram na gitarze od ok. 4 lat i posiadam 12 watowego, tranzystorowego wzmacniacza epoch g-10 (gorszy wzmacniacz niz taki ktory bylby skonstruowany z widelca, gumki recepturki i tarki do sera (ale dziala)).
A wiec wzmacniacz musi byc pelna lampa, miec duzo mocy, mozliwosc podlaczenia petli efektow, wejscie mp3 i na sluchawki, i najlepiej zeby to bylo combo, aczkolwiek head mi nie przeszkadza. Muzyka jaka mnie interesuje to rock, metal ale taki troche lzejszy. Ogolnie zalezy mi na dobrym cleanie i przesterze. Interesuje mnie rownierz mozliwosc podlaczenia wzmacniacza do komputera, ale to jest prawie wogule nie potrzebne, a nawet zbedne. I bardzo fajnie by bylo gdyby do zmiany kanalow, byl footswich ew komplecie, ale moge dokupic osobno bez problemu.
I jeszcze tak na marginesie. Jakie efekty wah wah polecacie i jakie pedaly glosnosci? Ostania rzecza jaka chce wiedziec to czy kupowanie bardziej sie oplaca w Angli, czy w Polsce. O i takie pytanie: jak rozpoznac ze lampy sie wziely zuzyly.

Dodam jeszcze ze ewentualnie z 500 zl wiecej moze kosztowac.

Przepraszam za ewentualne bledy i pozdrawiam.

Co do kupowania to zależy co kupujesz.. możesz w Angli znaleźć coś na rynku wtórnym naprawde ciekawego (u nas też się może trafić), także trzeba szukać...

Wygląda mi na to, że dośc dobrze wiesz czego chcesz, to może zgłosisz się do jakiejś firmy lutniczo-elektronicznej
i za 2,5 tyś myślę, że przygotowaliby coś dokładnie takiego jak szukasz..

Wah Wah polecam:
http://megamusic.pl/ProdInfo.aspx?prodCode=10470

bardzo fajne brzmienie IMO.

A lampy jak się zużyją to odczujesz to w dźwięku (brzmieniu jak na peampie, głośności/ mocy jak na końcówce mocy).

Nauczyciel w szkole muzycznej, powiedzial, ze zamowil wzmacniacz za 4000zl od jakiegos goscia w Warszawie. Na wzmacniaczu jest napis V Empire. Zapytalem sie tego nauczyciela i powiedzial, ze za 2000zl tez cos ciekawego moze uklepac. Czy myslicie, ze ta firma V Empire jest godna uwagi?

Jak koledzy powyżej wspomnieli, niektóre rzeczy są tańsze np. na Thomann'ie, ale sa takie które u nas są trochę tańsze, albo w tej samej cenie ( w końcu to rynek dyktuje ceny ).
Osobiście poleciłbym ci heady Hayden. Mini Mofo, 15 watowy, a przy tym bardzo głośny ( ale składany w Chinach) lub droższy Mofo 30W, robiony całkowicie w UK. Obydwa mają switch przełączający moc na 2W, czyli idealną do grania w domu, nie zabierając zarazem nic z pełnego brzmienia.

http://www.bigbeat.pl/hayden/wzmacniacz ... o-30-9551/

http://www.thomann.de/pl/hayden_mini_mofo_15w_head.htm

Mofo jest na Thomann'ie trochę tańszy niż w Bigbeat.
Co prawda jak dotąd miałem przyjemność poobcować z Mini Mofo, 30W jeszcze nikt w okolicy nie nabył i muszę powiedzieć że jest to kapitalny sprzęt. Spełnia z dużą nawiązką moje wymagania co do głośności i mozliwości kreowania brzmienia.
Tyle że co oczywista, do heada potrzeba kolumny, ale tego jest na rynku multum. Hayden'owskie są na średnim poziomie cenowym, ale zawsze można coś tańszego znaleźć, choćby tu

http://www.thomann.de/pl/1x12_kolumny_gitarowe.html

Z kolei jeśli wolałbyś jednak combo, to

http://www.thomann.de/pl/vht_lead_20_combo_avgt120.htm

Zresztą w tej cenie wybór jest już dość ciekawy.

Bardzo ladnie brzmi ten Hayden. Podaje linka z testem dzwieku.

http://www.magazyngitarzysta.pl/sprzet/ ... -mofo.html


Ale mam jeszcze pytanie: Czydo tego wzmacniacza moge podlaczyc petle efektow? I jak?

Mają na froncie gniazdo FX, ale jedno, czyli wpięcie w petlę za pomocą wtyku jack stereo, który chyba jednak trzeba samemu zrobić, bo w handlu nic takiego nie spotkałem.
Poza tym w Gitarzyście z maja zeszłego roku jest test Mofo 30W, a w ostatnim numerze Mini Mofo. W pełni potwierdzam to co tam napisali.

Ok, fajnie. A te dwa wyjscia z tylu 16R i 8 R ? Co to jest?

Gniazda wyjściowe na dodatkową kolumnę, do wyboru, 8 Ohm albo 16Ohm, zależnie od zastosowanej kolumny.

A co do combo, to popatrz jeszcze na Thomann'ie na Hughes&Kettner. Jest parę około 20W w rozsądnej cenie. Ale jak działają?? Nie miałem przyjemności sprawdzić.

Tez fajny sprzet. A co myslisz o tym?

http://guitarcenter.pl/catalog/b-52/git ... -52-at-112

Nie miałem przyjemności ogrywać, a różne opinie słyszałem od skrajnie dobrych po skrajnie złe, których nie będę przytaczał bo musiałbym sam sprawdzić. Poza tym widać że robi tylko za tłok na stronie sklepu, bo jest niedostępny, czyli raczej dostępny nie będzie. A z kolei zamawiać bez ogrywania, lub choćby miarodajnej opinii, to nie polecam.

Dobra, a ten VHC LEAD 20? Co o nim sadzisz?

Tej 20'stki niestety nie miałem przyjemności dotknąć nawet, ale miałem przez dłuższą chwilę VHT 6 Special head ( znaczy bardziej miałem niż używałem ) i brzmieniowo jest to bajka.
Zainteresuj się też czymś takim

http://www.thomann.de/pl/jet_city_ampli ... _112rc.htm

Co prawda nie ma pętli, ale zbiera świetne opinie. W końcu skoro Soldano sie pod tym podpisuje to ........... .
Próbki z yołtuby nie są może za bardzo miarodajne, ale jeśli załozyć że w 50% mówią prawdę, to i tak warto te wzmaki brać.

A gdzie on ma wejscie na petle efektow?

No tylko szkoda mi tych efektow.

Tak na dobrą sprawę, przy dobrym wzmacniaczu wyposażonym w dobry reverb, bez pętli można się obejść. Co prawda ciężko użyć wtedy delay'a, szczególnie na przesterze ze wzmaka (bo będzie przesterowywał odbicia), chorus przed przesterem też raczej cienko. Ale reszta?? Kaczka i tak idzie na początek.
A wyjściem jest korzystanie z zewnętrznego przesteru i wzmacniaczu na clean. Wtedy wszystkie modulacyjno przestrzenne zabawki można wpiąć za przesterem i jazda.

We wtorek pojde do szkoly muzycznej i zapytam nauczyciela co on sadzi o tym haydenie.

Moze ktos cos powiedziec o wzmaku V-Empire Redline?

Lapmpwy, ponoc robiony na wzor 5150.

Czy warty zakupu i w jakiej kwocie?