Witam,
Znalazłem ostatnio w czeluściach piwnicy starą gitarę produkcji rosyjskiej.
Jak widać na zdjęciach jest troszeczkę popękana, i ogólnie w takim średnim stanie.
Chciałbym prosić o jakieś rady, jak dokładnie przeprowadzić proces naprawy i regulacji gitary.
zdjęcia:
https://skydrive.live.com/redir?resid=8 ... Esji5VjOaA
jak chcesz to tu renowacja-gitary-gitara-gotowa-probki-t40198.html?hilit=renowacja%20gitary masz jak ja remontowałem rosyjską gitarę. Myślę że trochę ci się może przydać.
Vintage v100 Lemon drop icon sh-2 + sh-4, Marshall 8240
bkrukl pisze:jak chcesz to tu renowacja-gitary-gitara-gotowa-probki-t40198.html?hilit=renowacja%20gitary masz jak ja remontowałem rosyjską gitarę. Myślę że trochę ci się może przydać.
Zrobiłeś kawał dobrej roboty ;)
Jak wg ciebie i czym podkleić takie pęknięcia?
https://skydrive.live.com/redir?resid=8 ... COEbw7tjbI
No i kwestia przymocowania podstrunnicy do pudła rezonansowego, tak aby założone struny były na dość normalnej wysokości (wcześniej przy dwunastym progu było ok. 2-2.5cm).
pozdrawiam
Ekhm to ty masz podstrunnice przymocowaną do pudła? Pierwsze słyszę o czymś takim... Myślę że raczej ona jest delikatnie nad pudłem... Podstrunnica jest przyklejona do gryfu tylko... Pęknięcia proponuje kleić dobrym klejem stolarskim. Ja kleiłem klejem że tak powiem no name. Stary klej po ojcu stolarzu który kupowało się w granulacie i po podgrzaniu topił się i super trzymał. Co do wysokości strun to jak skleisz pudło. to przykładasz gryf tak jak powinien leżeć po zamontowaniu, następnie np poziomica w dłoń, opierasz na siodełku i na mostku i patrzysz jaki masz odstęp pomiędzy poziomicą a gitarą. Pamiętaj że po założeniu strun gry wygnie się troszkę w stronę strun więc musisz zrobić zapas. I teraz tak: jeśli poziomica za blisko progów podkładasz coś (np kawałek aluminium z puszki po piwie) pomiędzy gryf a pudło po dolnej stronie. Natomiast jeśli za daleko progów to po stronie podstrunnicy. (Pamiętaj podkładasz w miejsce które jest na tym https://skydrive.live.com/redir?resid=8 ... COEbw7tjbI zdjęciu.
Vintage v100 Lemon drop icon sh-2 + sh-4, Marshall 8240
A więc tak, dzisiaj wyczyściłem podstrunnicę, i właśnie się klei popękane pudło rezonansowe.
Mam jeszcze pomysł, aby zmienić markery, ze zwykłych kółek na inny kształt. Z jakiego materiału najlepiej zrobić markery (oczywiście z jakichś materiałów latwodostepnych)?
p.s.
Aha, ten kawałek podstrunnicy który jest nad pudłem, to on ma wisieć w powietrzu, nie może dotykać pudła? Pytam tak dla pewności ;)
p.p.s.
I jeszcze kwestia strun. Jakiej grubości struny byście radzili zważywszy na to, że gryf nie jest zaopatrzony w pręt?
Mam jeszcze pomysł, aby zmienić markery, ze zwykłych kółek na inny kształt. Z jakiego materiału najlepiej zrobić markery (oczywiście z jakichś materiałów latwodostepnych)?
p.s.
Aha, ten kawałek podstrunnicy który jest nad pudłem, to on ma wisieć w powietrzu, nie może dotykać pudła? Pytam tak dla pewności ;)
p.p.s.
I jeszcze kwestia strun. Jakiej grubości struny byście radzili zważywszy na to, że gryf nie jest zaopatrzony w pręt?
Podstrunnica w powietrzu (ale naprawdę delikatnie) nad pudłem. Zmianę markerów odradzam do można sobie tylko zniszczyć podstrunnice. co do strun to gryfy kiedyś były inaczej klejone, drewno był klejone słojami na przemian. radził bym jakieś cieńsze bo musisz pamiętać że miejsca przez ciebie klejone będą słabsze.
Vintage v100 Lemon drop icon sh-2 + sh-4, Marshall 8240
Podstrunnica tak jak masz w tym modelu znajduje sie nad pudłem. Nic z tym nie rówm. Mozesz próbowac zmienic delikatnie kąt osadzenia gryfu w kieszeni co by akcja strun sie obniżyła, ale wtedy trzeba sprawdzic czy menzura sie za bardzo nie zmieni i ja skorygować odklejając do końca ten mostek i przyklejając w nowe miejsce.
A tak w ogóle wg mnie gra nie warta świeczki. Więcej sie narobisz niz efektu będzie. Gitara bardzo stara, popękana, jak normalnie skleisz to długo nie potrzyma bo trzeba by otworzyc i pewnie poprawić żerdzie w środku oraz powymieniać te popękane klocki na nowe, poza tym gryf bukowy jest do bani ;)
No ale na początek przygody z dłubaniem w gitarach nadaje sie jak najbardziej. Nabierzesz troszke doświadczenia ;)
Pozdro.
A tak w ogóle wg mnie gra nie warta świeczki. Więcej sie narobisz niz efektu będzie. Gitara bardzo stara, popękana, jak normalnie skleisz to długo nie potrzyma bo trzeba by otworzyc i pewnie poprawić żerdzie w środku oraz powymieniać te popękane klocki na nowe, poza tym gryf bukowy jest do bani ;)
No ale na początek przygody z dłubaniem w gitarach nadaje sie jak najbardziej. Nabierzesz troszke doświadczenia ;)
Pozdro.
conscious pisze:A wiesz w ogóle co to menzura? Nie. Jakbyś wiedział, to byś wiedział jak ją porpawić.
Tak się składa, że gram jeszcze na wiolonczeli, i pojęcie menzury jest mi bardzo znane ;)
Tak, mostek odklejałem. Mostek był przymocowany też śrubami do pudła, więc przykleiłem mostek w tym samym miejscu.
