Marshal 8040 vs Lampa 5W

Siema, mam problem, chcę kopić lepszy wzmacniacz od mojego co na pewno nie będzie trudne(signs gx25r) i zastanawiam się na Marshallem Valvestate 8040 i lampą 5w.Co do Marshalla słyszałem, że lampa na preampie za dużo nie daje, a co do tej lampy to pewnie powiecie, że za 500 zł to nie będzie nic specjalnego, który będzie lepszy? Mam zamiar grac coś w stylu Gn'R, Metallicy, Megadeth.Mam kostkę ds1 gdyby przester któregoś z nich okazał się słaby jednak pan od lampy powiedział, że nie za fajnie działa ten wzmak z efektami.Tutaj linki
http://allegro.pl/wzmacniacz-gitarowy-5 ... 56674.html

http://allegro.pl/marshall-valvestate-8 ... 74115.html
Proszę o szybkie odpowiedzi.Z góry dzięki.

Sam head pewnie przebija brzmieniowo Valvestate ale paczka to tragedyja musi być...
chyba ze byc znalazł kogoś kto chociaż tam wstawi jeden Tonsil GD30/50 bo przester na aktualnej pacz ce to nie będzie nic nadzwyczajnego....

A lampa w preampie to pic na wodę, fizycznie tam jest ale nic z siebie nie daje lampowego...

Tak myślałem, że ta paczka będzie do kitu, mam rozumieć, że opłaca się kupić ten head, co do tej paki to może kupiłbym w przyszłości lepszy głośnik i tam wsadzę, tylko jaki i ile może kosztować?

Kasia :D

Paczka litrażowo chyba będzie dobra, jedynie wywalić przednią ściankę i zrobić nową pod 12 calowe głośniki, najlepiej jakby weszły dwa.

Póki co możesz się porozglądać za parą Tesli ARZ6605 albo Tonsil GD30/50.
Poszukać po giełdach elektronicznych lub w necie, cena za sztukę 25-40zł.

Chyba że Cie stać to chociaż jeden 12 calowy Celestion V30 albo GreenBack, Eminence Legend.

Haha, chińska precyzja, radziecki temperament...

Ok kupię raczej tą lampkę i potem podzielę się jak to z nią jest, a co do głośników, vintage jeszcze by wszedł w grę, ale trochę by zajęło nazbieranie kasy znowu, a jeżeli chodzi o te głośniki Tonsil to przeszukałem allegro i nic, wpisałem w google i są jakieś stare tematy mówiące o sprzedaży, ma ktoś może z naszego forum na sprzedaż takowego?

Ja bym radził tą lampe ograć...

Przecież to do końća nie wiadomo co to !

Taa, jedź 300 km czy tam ile po to żeby ograć wzmak.

mly96 pisze:Taa, jedź 300 km czy tam ile po to żeby ograć wzmak.

Taa i kup gówienko bo nie wiadomo co to za hend mejd w ogóle i czy działa...

ja bym takiej domowej roboty bez ogrania nie kupil. Zwlaszcza ze np. pociagiem bedac uczniem/studentem podroz ze slaska nad morze i spowrotem nas wyjdzie <80 zł, takze nie przesadzajcie koledzy. Z ew. noclegiem caly transport z ograniem to max 110 zeta. A do takich hand mejdów nie mam zaufania, kij wie jak to gosciu zrobil, czy nas prąd nie pokopie w pewnym momencie bo ma zwarcie fazy czy rozne takie bajki. No i nie wiadomo jak to brzmi - niby lampa, ale gówniane lampy tez slyszalem..

A ps - Tych valvestatów 8040 czy 8080 to unikaj jak ognia, tak sieją że uszy bolą.

bobpl pisze:ja bym takiej domowej roboty bez ogrania nie kupil. Zwlaszcza ze np. pociagiem bedac uczniem/studentem podroz ze slaska nad morze i spowrotem nas wyjdzie <80 zł, takze nie przesadzajcie koledzy. Z ew. noclegiem caly transport z ograniem to max 110 zeta. A do takich hand mejdów nie mam zaufania, kij wie jak to gosciu zrobil, czy nas prąd nie pokopie w pewnym momencie bo ma zwarcie fazy czy rozne takie bajki. No i nie wiadomo jak to brzmi - niby lampa, ale gówniane lampy tez slyszalem..

Mozna taniej - zalezy od jakiego miasta do jakiego - polskibus.com - bilety od 1 zł. wiele razy podróżowałem z krakowa do warszawy i zapłaciłem tylko 7 zł w jedną stronę.

8080 jest raczej ok, vs65 ma strasznie dużo góry. Nic nie pomagało.

Cyssiek pisze:A ps - Tych valvestatów 8040 czy 8080 to unikaj jak ognia, tak sieją że uszy bolą.

To żeś powiedział (O_O) . To są jedne z najbardziej polecanych piecy wraz z Banditem i Harleyem na forum. Siał to MG ;p

Cyssiek pisze:A ps - Tych valvestatów 8040 czy 8080 to unikaj jak ognia, tak sieją że uszy bolą.

Chyba Ci się coś pomyliło.

Mam schematy na podstawie których był składany ten wzmak.A taka podróż to nie bardzo wchodzi w grę, chociażby ze względu na szkołę. Chyba kupię, jak okaże się zła, to tata znajomego robi takie więc może coś uratuje, a jeśli nie to pójdzie na allegro w oczekiwaniu na takiego naiwniaka jak ja :P.

Ja bym w życiu tego nie kupił, ale ja chcesz


Można mieć super Marshalla, a Ty wolisz ryzykować, no ok :) Powodzenia

no przykro mi ale ten Marshall się skończył już jakiś czas temu. :(