Malowanie Epiphona poszukuje tutorialu

Witam jestem właścicielem Epiphona g400 z wymienionymi przetwornikami etc. ponieważ nie jest to jakiś super drogi gitar żeby bać się samemu ją pomalować wpadłem na pomysł żeby to uczynić w związku z tym mam chciałbym prosić o jakiś opis co robić po kolei gdyż widziałem różne opisy.
A więc do rzeczy... Rezultatem chcę mieć gitarę na pół białą pół czarną, bez jakich super grafik. Do dyspozycji mam aerograf, szlifierkę oscylacyjną i możliwe że uda mi się załatwić jakiś zepsuty bas za 2 dychy do prób.

Co łaska poproszę jakiś dobry sprawdzony opis lub link jeśli już taki temat istnieje co i jak by wyszło jak najbardziej zawodowo, ponieważ widziałem na tym forum jak pewien user wysłał zdjęcia z malowania gitary farbą w sprayu a tego bym nie zrobił ;).

Mam też pare pytań :
Czy malowanie gitary mahoniowej (epi) bedzie się różnić od malowania klonu (bas) ?
Czy jeśli gitara jest wymalowana to czy muszę się bawić z lakierowaniem by zatkać pory w drewnie ?

elo
na początku zapytam masz doswiadczenie?do rzeczy na początku musiszwymontowac elekektronike zabezpieczyć gryf.Nastepnie zmatowic lakier żeby lakier dobrze przylegał,jaki masz lakelier?później rysujesz linie przez środek i naklejasz taśmę .zawieszasz ja na sznurku co by se wisiał pomieszczenie musimiec przeciąg używaj jakiejś maski np.kawalka szmatki okulary ochronne bierzesz i nakładasz lakier warstwami na początku np.czarny 3warstwy czekasz aż wyschnie odklejasz tasmi i naklejasz na czarny lakier i malujesz drugim kolorem możesz jeszcze jedna waslestwe bezbarwnego i final

Aerografem troche malowałem ale drewna jeszcze nie. Co do tego wszystkiego to ja to wszystko wiem, po za jednym właśnie, nie wiem jaki to lakier jest. I gdzieś czytałem właśnie żeby coś tam nie mieszać różnych lakierów czy coś w ten temat dołączam zdjęcie może sami ustalicie ? Mnie to na jaką bejce wygląda ?

http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... 058og.jpg/

to jest CHYBA lakier poliuretanowy ale nie jestem pewien poczytaj może pomoże http://www.lakiery.pl/charakterystyka_l ... ,p,46.html

Myślę że to nie to, miałem ibaneza malowanego tą farbą ona tworzy skorupę że nie widać w ogóle drewna. A na załączonym obrazku widać drewno takie jak tutaj (obrazek z googli):
http://www.dierre.pl/upload/Okladziny/F ... 0Jasny.jpg

więc nie wiem czy nie jest polakierowany jakimś przeźroczystym lakierem bo widzę że są gatunki mahoniu o takim czerwonym kolorze. Dodam też że ten model słynie z tego że warstwa lakieru jest cienka (dla tego też się psuje).

Najpierw czytaj potem się dopytuj a dopiero potem rób. Nie odbierz tego źle ale te informacje są łatwo dostępne w internecie. Jeśli jesteś mocno oporny na wiedzę to podpowiem jedno:
NITRO
Takimi lakierami lutnicy często malują.
A z tym łączeniem to po prostu jak połączysz podkład z lakierem innego typu to może Ci się on zważyć.
Pory w drewnie się zatyka jak drewno jest gołe, to chyba oczywiste.
W swoim epi masz zapewne pokrty bejcą i lakierem bezbarwnym.

Dzięki właśnie z tym zważeniem gdzieś ktoś miał problem, a co do lakieru mówiłem że to pewno bejca. To w nastepnym tygodniu spróbuje się wziąć za te lakierowanie i jak wyjdzie ładnie to zarzuce zdjęciem ; ).

A propos jeszcze dwa pytania:
1. Logo epiphona i ten znaczek pod nim to jest naklejka i mogę przykleic pozniej nową i pomalować ?
2. Gitara jest nie wyważona i gryf leci w dół czy jeśli wkrece ten zaczep wyzej nizej to coś pomoże (przyznam ze prawą reką cały czas przytrzymuje gitare jak gram jakieś solo) ?

Tak, możesz sobie coś tam pokombinować teraz z zaczepami. Przyczep taśmą dwustronną pasek i korpus(ale nad łóżkiem na wszelki weypadek) w miejscu które chcesz sprawdzić. Otwór po starym strapku zakleisz wikolem i trocinami albo zaszpachlujesz. Co do tego loga to nawet nie wiem. możliwe że to naklejka.
A malowanie zajmie CI minimum tydzień. Co ja mówię. Minimum 2. Tydzień to samo nakładanie warstw lakieru.

2 tygodnie ? Co zajmuje tyle czasu ? Wyżej jeden użytkownik podał link i tam koleś nałożył 6-7 warstw , i nakladał je co 15 minut.

Kolejny cfaniaczek co w 2 dni gitarę pomaluje. W 2 dni to taczke se pomaluj a nie gitarę. Z tymio dwoma tygodniami to przesadziłem ale tydzień to jest normalka żeby warstwy poprzesychały kak trzeba.

Okej myślałem że najdlużej zejdzie z zeszlifowaniem troche tej łupy, więc ile i w jakich odstępach najlepiej nałożyć kolejne warstwy ?

Oj widać żeś farby nie szlifował. Jak, czym zamierzasz to robić? Bo jak ręcznie to Ci to dzień zajmie uwierz mi.

Mam szlifierke do tego. recznie zakamarki.

Oki to znacznie ułatwi pracę ale mimo wszystko zakamarki są dość upierdliwe. A warstwy tak żeby dobrze przeschły. Jak coś to niech mnie inni poprawią ale moim zdaniem 12godzin między warstwami to w sam raz

A to nie tak strasznie bedzie czas na relaks bedzie gorzej jak sie ostatnia warstwa spierniczy. W sumie to nie mam więcej pytań a Ty masz u mnie piwo :).