20-08-2012 08:26
No dobra, weźmy "Sweet Home Alabama". Progresja akordów D, C, G. Zaczyna się od akordu D zbudowanego na piątym stopniu gamy G-dur, który można ograć skalą D miksolidyjską, później C zbudowane na czwartym stopniu można ograć C lidyjską, która ma dokładnie te same dźwięki, tylko ich rola w skali się zmienia i analogicznie G zbudowane na pierwszym stopniu można ograć tymi samymi dźwiękami, które zawierają się w skali G jońskiej.
No i jeszcze w "Sweet Home Alabama" akord D pełni rolę dominanty, akord C pełni rolę subdominanty, a akord G pełni rolę toniki, gdyby to było nieprawdą, proszę mnie poprawić.
Wiem, że standardowy system modalny przewiduje trzy sposoby na ogranie durowych akordów, weźmy na przykład akord C. Jeśli ogramy go skalą jońską znajdziemy się w tonacji C-dur, jeśli skalą lidyjską znajdziemy się w tonacji G-dur, a jeśli miksolidyjską to znajdziemy się w tonacji F-dur. Więc jak znajdę się w tonacji F-dur to do ogrania akordu C, wybierając spośród wyłącznie skal modalnych muszę wybrać miksolidyjską, a gdy pojawi się akord np. Gm to nie mogę go ograć eolską czy frygijską, bo mi się tak przywidziało, tylko muszę wybrać odpowiednią w tej tonacji dla danego akordu skalę, w tym przypadku dorycką.
Pierwsze pytanie uzupełniające: mam rozumieć, że jeśli pierwszy akord w utworze może być lub jest ograny skalą miksolidyjską, ale nie może być ograny skalą lidyjską lub jońską, bo wtedy wyszłoby się poza tonację, to ten utwór jest w skali miksolidyjskiej?
Drugie pytanie uzupełniające: z czego wynika fakt, że "Sweet Home Alabama" jest w skali miksolidyjskiej?
Praktyka > Teoria > Sprzęt
Służę pomocą w zrozumieniu teorii muzyki, wystarczy wysłać prywatną wiadomość.