corvim
Posty: 3
Rejestracja: 27-03-2021 18:05

28-03-2021 07:16

Dzień dobry,

45 lat stuknęło, dzieci podrosły, mam właśnie trochę czasu na przemyślenia w szpitalu i doszedłem do wniosku że czas wykońcu spełnić moje największe marzenie: Gitara :)

Grałem trochę na akustyku, w stylu ogniskowo biesiadnym. Klasyka polskiego rocka, biesiada. Raczej akordowy z wyuczonymi solówkami ale bez wielkiego zrozumienia co się za tym kryje. Raczej słabo.

Wacham się czy to nie za późno już, ale jak nie spróbuję to się nie przekonam. Nie mam wielkich oczekiwań. Ale chciałbym poznać teorie muzyki, zasady improwizacji. Umieć zagrać ze słuchu. Co więcej... Szukam nauczyciela:)

I do meritum. Jaki sprzęt ? Kasa nie jest problemem, w granicach rozsądku oczywiście. Nie chciałbym przekroczyć 3k. Chciałbym coś w miarę uniwersalnego, żeby móc zagrać szeroki przekrój polskiej muzyki, rock, blues ... W zaciszu domowym, kameralnie że znajomymi ...

Dodatkowo żeby sprzęt raczej ułatwiał naukę niż przeszkadzał. Ale też mam dusze gadzeciarza więc kilka nawet zbędnych ustawień nie zaszkodzi.

Oglądałem, czytałem i mój wybór padł na:

Yamaha Pacifica 212
Peavey Vypyr VIP 2

Co o tym sadzicie ?
Co jeszcze muszę dokupić żeby móc zacząć ? Kabel, stroik, efekt, futerał, struny ? Czy warto zacząć od oddania gitary w ręce lutnika ?

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

Marek

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

28-03-2021 18:14

Gitara, jak gitara - Yamaha trzyma jakość, jeśli chodzi o tanie modele, ale z kolei te droższe nie są tak wybitne. Wzmacniacz hmm, cyfrowe modelowanie Marshall Code, Boss Katana, co kto woli, tego się narobiło od groma. Już nie są te czasy, że dobry najtańszy wzmacniacz to był Marshall, teraz wszyscy DSP upchają pudełeczka i pretendują do wzmacniaczy za kilka tysiaków. Czy z nowym sprzętem trzeba do lutnika? A to zależy kto pyta. Jeden się nie będzie bał użyć głowy i cały setup przeprowadzić samemu. Wszystkie informacje są w necie, na YT są filmiki w języku polskim. Stroik można zainstalować na telefon - polecam Pro Guitar Tuner - kiedyś używałem, aktualnie używam Korg PC-2, ale polecam TC Electronic polytune. Oczywiście przewód jest konieczny, lepiej jakiś "die hard" i żeby miał 4-5m.

corvim
Posty: 3
Rejestracja: 27-03-2021 18:05

28-03-2021 19:11

Moją uwagę zwrócił jeszcze Fender Mustang Gt40. Wydaje się trochę ciekawszy niż Peavay.

Dzięki za odpowiedź. Zdaje sobie sprawę że na tak opisane wymagania ciężko lepiej podpisać.

Chodzi mi o wasze proste odczucie. Czy taki zestaw spełni wymagania początkującego, ułatwi czy utrudni naukę ?

I ostatnie pytanie. Czasu niewiele... Szukać nauczyciela czy próbować samemu ?

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

28-03-2021 20:33

A czego dokładnie oczekujesz od wzmacniacza? Jaką muzykę chcesz grać?

corvim
Posty: 3
Rejestracja: 27-03-2021 18:05

28-03-2021 21:20

Szczerze, chyba niewiele. Jako że też jestem zupełnie świeży to ciężko mi opisać.

Myślę, że początek to nauka wiernego, poprawnego "odgrywania" polskiej klasyki. Dalej improwizacja, solówki żeby zagrać fajnie na 2 gitarki. Więc potrzebuje zestaw podstawowych brzmień.

Dlatego, sobie myślę że ta Yamaha + Fender to i tak więcej niż potrzebuję teraz i długo jeszcze będę potrzebował.

Raczej się zdecydowałem, ale zawsze warto zapytać :)

Dzięki za zainteresowanie.

Wróć do „Jaka gitara elektryczna powyżej 1000zł”