Dobre to jest kurde Felek, nigdy wcześniej tego nie słyszałem. 8/10 Inna beczka. To moje chwile w "moich" górach. Tam gdzie nikt nie chodzi, tam gdzie chodzę tylko ja, tak śpiewa wtedy moja dusza.
Na forum jest jakaś wielka dziura i ciemnogród jeśli chodzi o dobry post-hardcore lub melodyjny hardcore, macie, nie dziękujcie. https://www.youtube.com/watch?v=gKLPdTh49vs
Jak ktoś szuka oryginalnego zespołu - Avatar. Wydali niedawno świetny concept album, Feathers & Flesh (oceniam 9,5/10). Coś na pograniczu heavy /melo-death/metalu z wstawkami i inspiracją z naprawdę przeróżnych styli. Ciężko im przypisać konkretny gatunek :) Polecam się zapoznać.