Achillesq pisze:James Hetfield. Nie gra solówek, nie napieprza na hardcora, ale technika ma perfekt, zdecydowanie najbardziej czuję rytm, nie ma gitarzysty co tak czuję co on
Ty tak na poważnie, czy prowokujesz?
Moi faworyci: Paul Gilbert, Steve Vai, Malmsteen, Guthrie Govan (choć nie wiem, czy to nie czasem maszyna :D ), Satriani (choć za nim nie przepadam, ale trzeba mu to oddać), Zakk Wylde, John Scofield i jeszcze paru by się znalazło.
Natomiast nie mam pojęcia jak potraktować Martiego Friedmana. Niby jest świetny, ale jak patrzę na jego prawą rękę, to od razu mnie nadgarstek napieprza, no i ta jego działalność w Japonii skutecznie mnie do niego zniechęca.