alexilaiho pisze:ktoś napisał kurt cobain i hammet dawno się tak nie usmiałem hahahah xd
oj tak, to bylo pyszne! na dodatek kto inny napisal, ze spiewal. a od Whametta sie
odczep, przynajmniej do "Justice"!
natomiast: jesli juz Hetfield, i jesli Scott Ian, to brakuje mi tu Kerry'ego Kinga! wymienial ktos?
szybki, dokladny, poskladany, tyle z techniki -- bo tworczosc oczywiscie jest specyficzna,
i inna sprawa to wszechstronnosc. o ile wyobrazam sobie Metallike odmlocajaca takie wyginacze bicepsow jak "Behind The Crooked Cross", o tyle Slayer na "The Unforgiven" moglby miec Houston we've got a problem :)