Mocny piec na próby

Szukam pieca, który przekrzyczy głośną perkusje do 5000 najlepiej lampowy. Taki który przyda się i na próbę i na jakiś mniejszy koncert i będzie dobrze brzmiał i na cleanie i na przesterze(ale przede wszystkim na przesterze). Chciałbym go podłączyć pod dużą pakę 4x12 i chcę wiedzieć jaka moc już wystarczy żeby dał radę. Dziękuję z góry za pomoc.

Jak dobry przester, to może Randall RD100H? Tym przekrzyczysz nawet dwie perkusje obsługiwane przez Zwierzaka z Muppetów. A wystarczy Ci do tego nawet mniej, gwarantuję Ci, że np. Hughes & Kettner Tubemeister (Grandmeister) 36 da radę i też w budżecie się zmieści. Z tych które ogrywałem, te dwa mogę z pełną odpowiedzialnością polecić Ci do popróbowania. Oczywiście musisz posłuchać sam, bo każdy piec jest inny, każdy ma swoje cechy w brzmieniu, które mogą Tobie albo pasować, albo nie. Dla przykładu - ten H&K ma czysty kanał z taką krystaliczną szklanką, mnie powalił, ale wielu może uznać, że za mało ciepły, że brak mu miękkości, takiego tłuszczu, że jest za suchy. Mogą też być tacy, którzy się ze mną nie zgodzą i stwierdzą, że za mało suchy, bo usłyszą go w innych warunkach, z innym wiosłem...

Ja ogrywałem sobie te wzmacniacze z Jacksonem (humbucker Tesla pasywny + 2 single jacksonowskie) w E-standard i z Ibanezem RG370 z aktywnym EMG i aktywną Teslą na pokładzie, zestrojonym do D-standard. Z obiema gitarami mnie powalił i na czystym, i na przesterze. Randalla ogrywałem z Ibkiem.

Dzięki wielkie takim cleanem nie pogardze. gain chciałbym taki głęboki niezbyt ciemny. obczaje sobie tego h&k

Obczaj oba, osłuchaj jak najwięcej, a nuż Ci się trafi coś, co Ci uszy powali. Budżet masz już zacny, więc naprawdę dobry sprzęt możesz wyrwać.

spoko dzienx tak zrobie (y)

Co chcesz grać? Bo do jazzu polecam Rolanda Jazz Chorus 80, a do J.S. Bacha organy kościelne w katedrze oliwskiej.

Jazz na przesterze hmmm... Może i da się jakoś coś... Bacha zdecydowanie się da, kwestia aranżacji. Niepotrzebne organy.

Poważnie i ad rem - daj znać co kupiłeś jak już się zdecydujesz, jestem bardzo ciekaw.

H&K TM36 i 5000 do wydania, to zbyt mądre nie jest. No ale można 3000pln przepić i byc zadowolonym.

Pisanie głupot nie jest mądre, polecanie dobrego sprzętu w granicach budżetu - o to chyba właśnie chodzi, prawda? Ja miałem w budżecie 240 tys. zł na auto, kupiłem za 185 tys. To co? Niemądrze? Nie przesadzaj, jak dla mnie H&K za 3000 gra lepiej niż niejeden piec o połowę droższy, wstydu nie przyniesie (pod warunkiem, że się spodoba). Oczywiście nie oznacza to, że nie ma interesujących sprzętów w cenie 4 i 5 tys. zł. Zapewne są, pewnie tylko na nie nie trafiłem, bo w tym budżecie tylko sobie osłuchiwałem co mi trafiło przed nos, nie szukałem specjalnie. Nie chcę polecać zaś czegoś, czego nie znam, a tylko opinie w internecie czytałem.

Szczerze mówiąc, gdybym ja miał teraz 5000 na piec, wydałbym zapewne właśnie 3000 na H&K, bo mnie powalił. Reszta... hmmm... zaopatrzenie sali prób w chłodziarkę z piwem wydaje się być nienajgorszym pomysłem

A właśnie - wybrałeś już coś? Ciekawym.

Wiesz, ja na przykład mam inne kryteria kupując auto, a inne kupując sprzęt do grania. Jednak nie mniej gratuluję zakupu auta za 180 tyś :) Zatem do sedna, nie znasz mnie, ja nie znam ciebie, więc kulturalnie proszę cię nie oceniaj mnie że piszę głupoty skoro się tylko z Tobą nie zgadzam. Chyba na tym polega forum. Jak cię zabolało, albo umniejszyło Twoje ego, to sorry, ale życie jest słone i każdy mam prawo wyrażać swoje zdanie na dany temat nawet kiedy to zaboli, ale nie obrażaj innych, ok? Z góry dziękuję Ci za wyrozumiałość i pozdrawiam.

Ależ nie napisałem słowa o Tobie przecież, moje ego również nie ucierpiało (jest na stałym poziomie, przyzwoitym, by zapewnić dobre samopoczucie ). Napisałem o tym co przeczytałem - uważam, że tak 3000, jak i 4900 to kwoty mieszczące się w granicach budżetu "do 5000", pisanie, że jak ktoś ma 5000 to musi wydać 100%, żeby mieć fajny sprzęt, nazwałem głupotą, bo przecież wcale nie musi tak być. Poprawiłem też Twoją opinię nieco - po zakupie H&K zostanie mu na piwo maksymalnie 2000 (a nawet 1500), nie 3000 Nie odbieraj tego osobiście - jak napisałeś, nie znamy się, więc Ciebie nie oceniam (ja w ogóle rzadko ludzi oceniam, a brzydko pisze o tych i do tych, którzy mnie już naprawdę wkurzą).

Żeby się nie rozwadniać - napisz może co polecasz koledze bliżej tych "magicznych" 5000 zł.

Za gratulacje co do auta dziękuję, rzeczywiście jest warte swej ceny.

No nadal nie wiem co ma zamiar grać, ani jaką gitarę ma, więc nic nie polecę.

Wiesz, napisał, że przede wszystkim chce przester, więc to trochę profiluje...

Z tym jest różnie. Inny przester do szatanów, a inny do hard rocków a i tez gitara ma ogromne znaczenie. Więc co tam, można od razu kupić osiemsetę, zagra Led Zeppelin, jak i szatana ukęci z dopaleniem albo i bez, ale Hendriksa nie ukręci - bo jak powszechnie wiadomo, to było brzmienie Fendera Bassmana i tu można by polecić Fendera Hot Roda Deluxa.

Tys prowda

Witam, jeśli mogę coś wtrącić to odradzam 100W na lampie. Sam mam teraz Bugerę 6260 w combie 2x12. Generalnie wzmacniacz rozkręcony na masterze do około 4, gain na około 3. W sali prób jest jak w piekle! Gramy ciężki metal a cały czas jestem proszony o przyciszanie pieca. A przecież walory brzmieniowe takiej bestii pokazują się dopiero przy rozkręceniu wzmacniacza. Szukaj czegoś o mocy max do 60W. Sam aktualnie będę coś szukał o mniejszej mocy.