Laney IRT 60H mini recenzja

Witam! Chciałbym wam przedstawić tak jak w tytule głowę pełni lampowa ze stajni Laneya. Jej cena jest atrakcyjna (sonicstore.pl) , a możliwości o wiele przewyższające suche standarty w tej półce cenowej. Czemu ja opisuję. Napewno nie jest to wynik pochwalenia się i popatrzta co ja ma...oj nie. Ostatnio wielu ludzi pytało mnie jak się Laney zachowuje i jak gra i czy sie opłaca i wogóle. Nie mam czasu odpisywać na maile zbyt napiety mam grafik pracy wolę raz napisać i odsyłać tutaj. Suche dane to: "Laney IRT60H Ironheart guitar head 4x ECC83 and 2x 6L6 tubes, class AB, 60 watt, 3 channel clean, rhythm thomann & lead, control for bass, middle, treble with pull-push EQ shift on each, presence, reverb, footswitchable pre boost, FX loop, speaker out 4,8 and 16 Ohms, incl. 4 button footswitch, dimension 678x271x288 W/H/D, weight 16,5kg" Głównym zatem pytaniem jakie czesto się pojawia w korespondencji, czy ta głowa high Gainowa nadaje sie tylko do łojenia. Absolutnie nie!!!! Chociaż głównie pod ostre klimaty stworzona. Dodam że używam jej z Kolumna laneya IRT412 czyli 4X12" na głośnikach HH Custom Drivers bo jakoś mniejsza kolumna mi nie sprawdziła sie(kwestia gustu), ale do rzeczy , wczoraj poszłem sobie do mojej kanciapki gdzie stoi to całe ustrojstwo z zamiarem ostrego połojenia i odstresu po ciężkim dniu pracy...z 4 godzin jakie spedziłem grająć tylko pół godziny masakrowałem kanał przesterowany. Clean!!! jest w Tym piecu niesamowity!!! Poprzednio miałem VOXA AC 30 CC2 i powiem że VOX ma konkurenta jak po ...nie ważne;) Jestem zachwycony dynamika i barwą jaka wczoraj udało mi się wyciagnąć (grałem w 3 pozycjach- humb mostek, humb neck i single coil neck) wszytsko piekne wyraźne oraz co lubię akcenty oddawał wyśmienicie. Moja gitara dostała drugie życie. Co do ostrzejszych kanałów od rocka do ostrej jadki wszystko da sie tu odpowiednio wykręcić, a eq ma jeszcze system gałek pull(czyli wyciąganych) wtedy mamy pełną kontrole nad dźwiekiem. Co mnie użekło w tym wzmaku. To że jak podłącze drugą gitarke 8'mkę w końcu słychać cios,ale nie ma mulenia basu wszystko na Laneyu idzie ostro selektywnie z niesamowita dynamiką...No ale powiedzmy sobie szczerze trzeba głowę rozkręcic w głośności...więc w domku nie pogramy. Lampy muszą grzać nie ma innej opcji;) Zabójczy desing tego ustrojstwa pomine bo to kwestia gustu. Grałem na wielu już wzmacniaczach gitarowych czy to lampa czy to tranziak...i powiem jedno ta głowa deklasuje duuuużo droższe heady ze innych stajni. Jest to uniwersalny bez kompromisowy skur...yn ,który jak chcemy może zmienić się w słodką kurtyzane o pieknych atąłsowych dźwiękach. Jak szukacie czegoś takiego a nie macie na Mese czy Engla czy tez marszałka i lubicie różne style to polecam!!! Nie zawiedziecie się. Polecam obadac na Youtubie lub ograć jeśli macie taka możliwość!!! U mnie ten head na pewno bardzo długo zabawi bo jak na dzień dzisiejszy nie widzę w tej cenie żadnej konkurencji

Sam miałem go przez jakiś czas, ale jeśli głównym celem kupna pieca nie będzie rzeźnia to nie ma się w to co pakować, mnie niestety zawiodła dynamika crunchy w tym piecu których praktycznie nie ma. No i ciekawszy dźwięk dla leada idzie wyciągnąć z kanału rythm ale to moje zdanie. I jest on dość głośny w pracy o czym nie wspomniałeś. To tak ode mnie jeszcze 3 grosze, żeby nie było za kolorowo, jednak piec naprawdę warty polecenia.

A na jakiej gitarce grałeś humby czy single no i firma oraz okablowanie i kolumna?? Tak z ciekawości pytam?? Bo u mnie na kolumnie IRT212 gorzej pracował. Co do głośności głowy...hmmm...o co kaman bo nie do końca zajarzyłem??

Jest duży poziom szumów własnych, zwłaszcza na ustawieniu na pełne watty. Ja miałem 120tke na oryginalnej kolumnie 412 i na v30 212. A na skręconej mocy brzmi gorzej niż na pełnej nawet przy mniejszym rozkręceniu.

Okablowanie tylko i wyłącznie lava cables. A co do gitar to jak miałem tego heada to miałem chyba strata nexusa, charvela i axisa więc wszelkie możliwe kombinacje ;)

No i racja w końcu to high gain...tego nie przeskoczysz..eh jak byś słyszał jak niektóre engle i mesy szumią to powiedziałbyś że ten Laney to cicha myszka;)...ale spoko da się pewne pasma wyciąć potem przy miksie a i dobra bramka robi dużo;) Wszystko zależy od ustawienia i estetyki słuchu no i każdy ma prawo do swojego zdania więc Twoją opinię bardzo doceniam,szanuje i dziękuje za udział w temacie, Bo dzięki takim ludziom jak Ty, każdy może wysunąć swoje wnioski i zdecydować się lub nie:)
Pozdrawiam:)

PS. Mam pytanie czy ktoś ma inne tez doświadczenie z tym headem?? Każda uwaga mile widziana:)

Słyszałem całe mnóstwo mes i engli i nie jest to cicha myszka ;) A uwierz mi, doświadczenia ze sprzętem mam sporo. Tylko chciałem dorzucić odrobinę goryczy, żeby jak ktoś trafi na temat miał do poczytania podejście z dwóch stron. A bramka fakt, wiele załatwi, ale mówimy o sprzęcie jako samym sprzęcie a nie jego współpracy jak stosujemy milion innych rzeczy. Tak czy inaczej, zgadzamy się, że do hi-gainu w tej cenie jest to jedna z najciekawszych możliwości.

Masz rację całkowita. Ale sam przyznasz że sam wzmak to połowa sukcesu trzeba coś do niego dodać by gadał jak trzeba...dobre kable, jakieś bramki i inne ustrojstwa nie od dziś wiadomo że lampa ma swoje prawa. Wszystkim zaczynającym z lampą proponuję się uzbroić w cierpliwość i dodatkowe koszta...sam kabel kolumna head dobrej jakości to już nie mały wydatek ...dorzućmy kostki...i tak dalej i tak dalej witamy w świecie gdzie worek bez dna to dobra metafora:)