Witam wszystkich. Mam pytanie do forumowiczów, który z head'ów wybrać:
Peavey 6505 mh, Laboga the beast 30 plus head czy może Marshall DSL20HR. Gram raczej ciężkie klimaty muzę typu stoner, heavy, doom, death, thrash, black metal nie stroniąc jednak od lżejszych klimatów typu heavy i power metal.