Który wzmacniacz?

Jaki czas temu pożyczyłem akustyka od kolegi, aby zobaczyć czy nadaję się do gry. Teraz okazuje się, że to naprawdę mi się spodobało i muszę kupić cały "zestaw do elektryka", bo to gitara elektryczna jest moim celem, wiec nie ma sensu kupować innej, która mnie po prostu nie interesuje.

Mam zamiar grać chyba wszystkie gatunki po trochę (ale raczej żadnych szatańskich melodii grać nie będę :D), więc wzmacniacz powinien być w miarę uniwersalny. Chciałbym też mieć sporo efektów, aby móc się czasem trochę pobawić :).
Nie chcę wzmacniacza lampowego, bo podobno czasem trzeba robić przegląd, a w mojej okolicy może być z tym problem. Jako początkujący nie chcę robić sobie dodatkowych problemów.

Trafiłem na taki model. http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... -3-fifteen Spodobał mi się ze względu na masę efektów, podkładów etc. które zapewne pomogą w nauce, ale słuchając na YT recenzji za każdym razem ludzie grając z efektami mieli również włączony podkład. Czy można grać z efektami, ale bez podkładu? (Pewnie głupie pytanie)
Albo może ten piec może być na początek zbyt skomplikowany?

Czekam na inne propozycje. Wzmacniacz niekoniecznie musi mieć setki efektów, może być prostszy, ale mieć np. lepszą jakosc brzmienia.
Co powiecie np o tych?
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... lue-15-dfx
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... staw-17669
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... e/vox-da20
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... y-vypyr-15
Czekam na sugestie i propozycje :)

Ile mozesz przeznaczyc na wzmacniacz ? Moze to byc uzywany czy nowy? I czy chcesz grac w domu czy pozniej jakies proby wchodza w gre ?

karktanek pisze:Ile mozesz przeznaczyc na wzmacniacz ? Moze to byc uzywany czy nowy? I czy chcesz grac w domu czy pozniej jakies proby wchodza w gre ?

Musi być nowy. Chcę grać tylko i wyłącznie w domu (próby raczej nie wchodzą w grę, a jak już to w odległej przyszłosci, a wtedy pewnie będę i tak nowy piec kupował). Mogę przeznaczyć do 600-700zł.

Witamy nowego Slasha.
Ciekawe czy wiesz ile masz lat ?
Albo jaki ostatni album nagrałeś i z kim ?

nieważne.

A do tej kwoty jak najbardziej polecam Vypyra 15

emanuel66 pisze:Witamy nowego Slasha.
Ciekawe czy wiesz ile masz lat ?
Albo jaki ostatni album nagrałeś i z kim ?

nieważne.

A do tej kwoty jak najbardziej polecam Vypyra 15

Haahaha :d
ja tez Ci polecam vypyra 15 lub jak ci zalezy na modyfikacji dzwieku itp itd i na graniu w domu to vox vt20+ sie nada , gorzej bedzie z ciezkim metalem ale w opisie pisze ze nie bd takiego gral wiec bedzie ok :)

Vypr 15 lub Roland 20.
Ale za tą cene lepiej szukać coś uzywanego.

karollo123 pisze:Vypr 15 lub Roland 20.
Ale za tą cene lepiej szukać coś uzywanego.

SKORO NAPISAL ZE MUSI BYC NOWKA TO. MUSI BYC NOWKA :)
Moim zdaniem od rolanda peavey jest duzo lepszy , i vt 20+ takze jest lepsze od rolanda :) , wiecej mozliwosci , a kolega wlasnie tego szuka :)

Ten vox vt20+ mnie zaciekawił. Nie ukrywam, ze wolę mieć zwykłe "gałki", a nie tak jak w podanym na początku Fenderze. Ma dużo efektów. 30W to aż za dużo jak do domu, ale to nie przeszkadza. Poważnie się nad nim zastanowię. Szkoda tylko, że nie ma 10 calowego głosnika :/
A i pytanie. Jak to z nim w końcu jest. W jednym miejscu czytam, że to lampa. W innym, że wzmacniacz jest cyfrowy. To jest w końcu lampa czy nie?