Witam ! Zbliżają się święta i z tą okazją mam zamiar sobie kupić porządny piec . Posiadam gitarę ESP LTD H-351FR BLK . Gram głównie metal i solówki . Zależy mi na ich czystości .
Zastanawiam się na tymi piecami :
- Jet City ICA 22h
-Bugera V55
- Blackstar HT-5RH
Który byście wybrali ? A może byście zaproponowali :)?
a gdzie chcesz na nim grać?
bo troche duża rozpiętość mocy między HT - 5 wattowym, a V55- 55 wattowym
bo troche duża rozpiętość mocy między HT - 5 wattowym, a V55- 55 wattowym
Pearl LP Japonia 83' + dimarzio super distortion , Marshall DSL401,
Customowy squiero-sratocaster SSS, Mariss D200, Ibanez ael 12 strings i kupa innych gratów
Customowy squiero-sratocaster SSS, Mariss D200, Ibanez ael 12 strings i kupa innych gratów
Swoją drogą bugera to vintage , nie ogarniesz bez dopały tzw Modern metalu , za to blackstar wyciśnie każdy przester do metalu , tylko blackstar ht5 diabelnie drogi jak na combo a nawet head , a za jakość trzeba płacić ;p
Jet City to bardzo dobre wzmacniacze, ale też dopałka ;p
O bugerze się nie wypowiem bo nie mialem styczności z V ;p
Jet City to bardzo dobre wzmacniacze, ale też dopałka ;p
O bugerze się nie wypowiem bo nie mialem styczności z V ;p
