starahuta pisze:oglupienie to takze skutek "latwosci" i wszechobecnosci technologii, "postepu", niesamowitej dostepnosci (a przez to drastycznej dewaluacji) wiedzy. no i tempa przeplywu informacji, do ktorego gatunek ludzki nie jest (jeszcze?) przyzwyczajony.
O ile do kontekstu poziomu edukacji przyczepić się nie mogę, o tyle w tej całej "łatwości" i "wszechobezności" w kontekście gitarowym widzę pewne plusy :D
Przez dostępność tabów, youtubowych tutoriali w stylu "how to play..." etc. etc. sporo ludzi może spełnić swoje marzenia, żeby w ogóle coś grać, co jakoś tam zabrzmi. A życie wraz zweryfikuje, czy mają talent i "to coś", czy nie i tych gorszych (jak ja :D) odrzuci, ale wraz będą mieli radochę z brzdąkania :P
Reasumując, jak ktoś jest dobry, to się wybije tak czy siak, choćby od tabów zaczynał. Jak ktoś jest gorszy, to przynajmniej ma szanse jakiejś samorealizacji :)
Ale to moje zdanie :D
