Witam. Planuję zakup nowego piecyka (wzmacniacza) gitarowego do gitary elektrycznej Ibanez 350 RG WH. Pasjonuje się metalem oraz rockiem. Szczególnie kręcą mnie takie utwory jak Gaary Moore - "The loner" oraz Technical difficulties Paula Gilberta Bądź Vivaldi. Z metalu natomiast kocham grać Master of Puppets oraz Orion i generalnie Mettalice.
Moje pytanie do Was znawców i bardziej doświadczonych gitarzystów brzmi. Jaki piecyk gitarowy do1200 zl wybrać aby osiagnac dobre brzmienie takich utworów jak Gaary Moore przede wszystkim. Bardzo zależy mi na jakości dźwięków oraz jakie dodatkowe efekty musiały by w to wchodzić aby owe utwory wykonać posiadając dobry wzmacniacz. (samo wykonanie jest proste - chodzi o techniczną część jaką jest piecyk) proszę, tylko nie wspominajcie nic o lampach z tego względu że najzwyczajniej w świecie mnie niestety na nie nie stać.
Z góry dziękuję za udzielone odpowiedzi.