Half stack do grunge'u

Witam. Gram klimaty Alice in Chains, Pearl Jam, Black Label Society. Chcę kupić head + 412, potrzebuję tego do prób, grania w średnich klubach i na scenach. Mam 3000 zł no może coś się jeszcze wyskrobie ;p Moje typy to:
1. Marshall Valvestate 8100 + 1960 B
Grałem w salce na tym tylko że z kiepawą paką. Całkiem mi to leżało, ciekawe jak by zagadało z dobrą paką.
2. Marshall JCM 2000 DSL 50 head + MG412B
Tego heada poleca mi kumpel ale kasy niestety nie starczy na dobra pakę :(
3.Marshall JCM 2000 DSL 401 COMBO+ Palmer 2x12
Czy gadałoby to równie dobrze jak head + 412?
4. Marshall JTM 60 + 1960B

Która opcja bedzie najlepsza w moim budżecie? Może coś innego? Czekam na propozycje i opinie :)

Kup sobie DSLa i jakąś pake 212.

Widzę że jesteś zdecydowany na Marshall'a. Mam podobne preferencje muzyczne ( grunge ) ale celuje bardziej w VOX'a ... posłuchaj sobie np AC30 lub nightrain... np tutaj gość od 4:15 gra I GOT ID , Pearl Jam'u i wg. mnie brzmi zajefajnie - a to tylko lil' nightrain :)

http://www.youtube.com/watch?v=OI_qQCrQLqk

To tylko ... propozycja brzmienia...

Nie dałbym głowy, że na VOXie uciągnie BLS - toż to niezły przester Zakk ma. No chyba, ze jakaś dopałka typu MXR ZW44 albo taniej m-104 Distortion +. Jak BLS to marshalle się bardzo fajnie sprawują. W samych modelach marszałków nie jestem obeznany, jednakże u kumpla Overlord/ Riders of the damned zajebiście brzmiały na headzie Randalla V-Max. Ale ten łeb jest drogi i ciężko znaleźć fajną okazję. Na tablicy od dłuższego czasu wisi jeden za 3,1k. http://tablica.pl/oferta/randall-v-max-ID1gwtx.html

Dlatego celuję w JCM... Po przemyśleniu zostaje opcja JCM 2000 head + 212 albo DSL 401 + 212. Kumpel mówi że combo jcm + 212 nie zabrzmi tak jak head + paka. Czy to prawda?

Tak.

Czyli head + paka > combo+paka ?

Definitywnie :)