Focusrite Scarlett Solo

Przymierzam się do zakupu tego interfejsu.
Moim celem jest nie tyle nagrywanie, co możliwość samej gry na słuchawkach przy wykorzystaniu różnych brzmień.

Do Focusrite załączona jest do niego cała masa oprogramowania, część z niego to tylko kilkumiesięczne darmowe subskrypcje.

Czy ten model interfejsu będzie wymagał kolejnych nakładów finansowych na zakup wtyczek czy oprogramowania by mieć dostęp do szerszej palety brzmień?

Czy lepiej może zainwestować w Line6, który idzie w parze z PodFarm2?

Focusrite jest kartą muzyczną, więc wszystkie wtyczki będzie trzeba dokupić - wiadomo. Ja osobiście podłączałem piecyk gitarowy Roland Microcube pod Scarletta i w sumie wystarczyło bym mógł sobie pograć. Może wtyczki mają milion brzmień i efektów, ale wtyczek nie sprzedasz jak już nie będziesz ich potrzebować. Piecyk można zawsze wziąć ze sobą i z kimś pograć.

Chodzi mi bardziej o to czy załączone do Focusrite oprogramowanie pozwoli mi na uzyskanie różnych szerokiej gamy brzmień.
Lista tego oprogramowania jest tutaj, ale niewiele mi to wszystko mówi:
https://riff.net.pl/interfejsy-audio/54 ... 54356.html

Line 6 POD Studio UX1 przykładowo ma dołączone oprogramowanie PodFarm, które takie możliwości daje.
Zastanawiam się czy podobnie jest z Focusritem

Line6 to sprzęt typowo gitarowy i ma to pewnie więcej efektów niż każda 'podłoga'. Focusrite to ogólnie sprzęt do zastosowań audio z interfejsem XLR, balanced i umbalanced, ale widzę, że w oprogramowaniu jest symulacja Marshalla SJ 2555, więc na pewno sensownie to przesterem zagra, tyle że bez wielkich fajerwerów typu dilej, chorus, pogłos.