fender twin custom 68

Witam
Czy ktoś z Was ma/miał/testował Fender ’68 Custom Twin Reverb
Dużo pozytywów w necie, ale wiadomo najlepiej u źródła :)
Pytam bo mooocno mnie korci

Dzięki za wszelkie sugestie

Chcesz kupić wzmacniacz za prawie 6000 zł na podstawie opinii internetowych???

ciągle jeszcze wierzę w człowieka

To bardzo dobrze, tylko co zrobisz, jeżeli okaże się, że ten człowiek, absolutnie uczciwie i w dobrej wierze napisze peany pochwalne, a po zakupie okaże się, że Twoje preferencje brzmieniowe są z zupełnie innej bajki?
Na przykład dla mnie JEDYNĄ podstawą oceny brzmienia wzmacniacza jest kanał czysty, jako że przesterów nie używam, co najwyżej zdarza mi się wejść w lekki crunch. Jaką wartość ma moja opinia dla metalowca?

"Na przykład dla mnie JEDYNĄ podstawą oceny brzmienia wzmacniacza jest kanał czysty"
no i właśnie o to chodzi :)
liczę że za dużo nie "popsuli" w stosunku do oryginału
dlatego też pytam , czy ktoś ogrywał "nowość"

Dokładnie nie wiem czy to był custom 68, ale podejrzewam że tak i brzmiał wspaniale. Nie mam też porównania bo, mało kto go ma i nikt z moich znajomych, a i też nie jakoś specjalnie nie szukałem. Też nie sądzę, że dużo "popsuli", raczej myślę, że odtworzyli najwierniej jak się dało oryginał. Najlepiej podjechać i ograć na swoich gratach.

dzięki Koledzy :)

Tak jak koledzy napisali wyżej, jeśli chcesz kupić wzmacniacz, zwłaszcza za konkretne już przecież pieniądze, nie kieruj się opiniami innych. Musisz wziąć swoją gitarę i podjechać do sklepu go ograć. To i tak będzie tylko przybliżony efekt, bo przecież ciężko by Ci było zatargać do sklepu swoją paczkę i wszystkie inne graty, ale to już Ci coś da co pozwoli ocenić. Inaczej możesz się srogo zawieść. Taki przykład - gdyby mnie ktoś zapytał w jakim wzmacniaczu który ogrywałem pasował mi najbardziej czysty kanał, bez wahania powiedziałbym, że H&K Tubemeister 36 z dedykowaną paczką 212. I tak właśnie odpowiedziałem koledze, który jest profesjonalnym gitarzystą (profesjonalnym = żyje z gitary). Jego reakcja to było mocne skrzywienie i niekłamane zdziwienie: "taki suchy dźwięk?". Dla niego brzmienie tego wzmacniacza jest drażniące, dla mnie - świetne. Gdyby go nie znał i kupił po mojej rekomendacji, pewnie nie miałbym już kolegi

Ja bym powiedział jeszcze więcej. Mój brat i ja mamy identyczne wzmacniacze, choć stosujemy zupełnie inne ustawienia. Jak jestem u niego i on gra na swojej gitarze i swoim wzmacniaczu, to strasznie mi się to podoba. Tylko do momentu, dopóki JA nie wezmę JEGO gitary podpiętej do JEGO wzmacniacza. Zaczynam grać i nagle okazuje się, że to brzmienie zupełnie mi nie leży i od razu mam ochotę zacząć kręcić gałkami...

Wygląda więc na to, że dochodzi jeszcze jeden element, rzadko brany pod uwagę - gitarzysta.

jpk pisze:Wygląda więc na to, że dochodzi jeszcze jeden element, rzadko brany pod uwagę - gitarzysta.

O tym trzeba pamiętać zawsze - jeśli Satriani weźmie moją gitarę do łapy to zagra jak Satriani, jeśli ja wezmę do łapy jego gitarę... no cóż... zagram jak ja I najlepsze piece, symulatory, multiefekty, Fractale, Kempery czy inne Helixy tego nie zmienią.

Fender Twin jest piecem legendarnym tuż obok Bassmana, JTM 45, JCM 800, AC30 i to chyba wszystko. Ten piec praktycznie można kupować w ciemno jeśli nie ma wad i jeśli się wie co się kupuje. Brzmienie to np. Dick Dale, James Wilsey. Model custom 68 ponoć się różni od standardowego Twina ('65) głośnikami - Celestion type - V i zmodowanym kanałem pierwszym by brzmiał jak Bassman. Kanał drugi bez zmian, czyli z teremolo.

jpk pisze:Ja bym powiedział jeszcze więcej. Mój brat i ja mamy identyczne wzmacniacze, choć stosujemy zupełnie inne ustawienia. Jak jestem u niego i on gra na swojej gitarze i swoim wzmacniaczu, to strasznie mi się to podoba. Tylko do momentu, dopóki JA nie wezmę JEGO gitary podpiętej do JEGO wzmacniacza. Zaczynam grać i nagle okazuje się, że to brzmienie zupełnie mi nie leży i od razu mam ochotę zacząć kręcić gałkami...

Wygląda więc na to, że dochodzi jeszcze jeden element, rzadko brany pod uwagę - gitarzysta.

i to najważniejszy ;)

to , że nie kupię go w ciemno - to oczywiste
zapytałem Was, czy ten piecyk trzyma poziom Ferdków, z myślą "czy warto się po niego ruszać " :)
po prostu chcę wreszcie doprowadzić do duetu FF w moim zestawie.
Po wielu próbach, nie ma dla mnie lepszego UKŁADU :)
dziękuję Wam za wszystkie sugestie

Jeszcze jedno w sprawie Twina
Cała seria SF Custom'68 produkowana jest w Meksyku
Czy jest to jakiś argument na nie , zakładając oficjalną cenę tego wzmacniacza ?
Nie pytam o ogólnie pojęty sound ;)

No nie ma to znaczenia. Większość elementów elektronicznych i tak jest robiona w Azji. Lampy w Rosji, Chinach i na Słowacji. Nominalna wartość komponentów to około 2k. Kupując nówkę wychodząc ze sklepu tracisz 30-50% na wartości. Nie lepiej szukać używki?

co do używek , nie znam się na tyle by stwierdzić czy od str tech jest wszystko ok

Wybór padł w końcu na Fender Vibrolux Reverb USA
Nie żałuję ani jednej złotówki !

Dziękuję Wszystkim za cenne rady :)