Mniej więcej 2 tygodnie temu byłem w trzech muzycznych sklepach w Bielsku, mianowicie Play Rock, Rock Sfera i Elpa.
Omówię tu jaka obsługa, zasoby w dany sprzęt, ceny i inne pierdółki. Ocena jest subiektywna, to moje własne odczucia odnośnie danych sklepów.
Play Rock - dość mały sklep, na ścianie wisi kilkanaście elektryków, na drugiej zaś tyle samo akustyków/klasyki, wzmacniacze i jakieś klawisze w kątach, no i oczywiście takie pierdółki jak struny, paski, kostki itd.
Sprzedawca dość uprzejmy gdyż poszło z jego ust "Dzień dobry, w czym mogę służyć?". Pokazałem mu jakiego elektryka chciałem ograć, bez problemu podpiął mi go do jakiegoś marszałka mg. Spytałem się jakie to drewno, on mówił że na 100% mahoń. Nie wierzę w to, gdyż na moje ręce to ważyło koło 2kg, leciutkie jak lipa. Mimo to sprzedawca nadal stał na swoim. Zanim zabrałem się do gry, zaczął mi pierniczyć jakieś pierdoły o tym, jaka to gitara jest dobra, do jakiej muzyki służy itd. Po paru minutach wreszcie zabrałem się za ogrywanie. Po krótkim ograniu od razu wypalam, że jak dla mnie jest w tym wiośle za mało mięsa, że w moim Epi Juniorze jest więcej. Sprzedawca odpowiedział "Ale po co Ci więcej mięsa?" i zaczął gadać znowu o czymś, ale nie za bardzo obchodziło mnie to, gdyż wiem co chcę i czego potrzebuję.
Wyposażenie sklepu - 5,
było tam pare elektryków z czego większość stanowiły Epiphony i Ibanezy. Był też tam jakiś Squier, Lutnik. Ogółem to jedne z gorszych wyborów w cenie 1000 +/-. Wzmacniacze to głównie Marshalle serii MG, jakieś Peaveye i inne. Tym razem na plus. Akustyki i klasyki bez większej rewelacji, mniej więcej tak jak z elektrykami. Co do klawiszy to się nie wypowiem, bo się nie znam. Pasków był dość średni wybór, skala cenowa od tych najtańszych do tych średnio tanich, nic droższego.
Ceny - 6+,
przeciętne, uwagę moją przykuł Epiphone GT (tak, ta gitara rzuca się w oczy) z ceną 649zł. Zaś G400 kosztował coś koło 1000zł, zależy od gitary. Z piecami mniej więcej tak samo.
Obsługa - 5+,
Życzliwie spytał czy może w czymś pomóc, co jest na plus, jednak mógł oszczędzić pitolenia o pierdołach dotyczących sprzętu na którym gramy jak się go o to nie zapytaliśmy. Również na minus jest to, że zamiast zrozumieć to, że w pewnej gitarze było dla mnie za mało mięsa, na siłę próbował mnie do niej przekonać.
Ocena ogółem za sklep to 5. Mały sklep, wyposażenie takie se, sprzedawca też, choć zainteresowany potencjalnym klientem. Jak dla mnie mocno przeciętnie.
Rock Sfera - trochę większy sklep od PlayRock'a, mimo to mniej elektrycznego sprzętu. Parę gitar elektrycznych, trochę więcej akustyków i klasyków, piecy nawet sporo. Dużo miejsca. Gdy wszedłem do sklepu sprzedawca gadał z jakimś gościem. Donośnie powiedziałem "Dzień Dobry!". O dziwo, otrzymałem w odpowiedzi to samo. Rozglądam się rozglądam, żadnego zainteresowania potencjalnym klientem. Po kilku minutach wyszedłem z tego sklepu, gdyż po pierwsze zerowe zainteresowanie klientem, po drugie mało sprzętu i w dodatku takiego jakiego nie szukam.
Wyposażenie sklepu - 4-,
było tam również pare elektryków, jakiś Dean najniższej serii, Squier, Epiphone i... Echo, żenada. Z akustykami już lepiej, jednakże nie zwróciłem uwagi na marki. Z piecy dopatrzyłem się Marshalli mg, jakichś line 6 czyli średnio u nich z piecami.
Ceny - 3,
drogo. Za Epiphona LP Std sklep policzył sobie 2000zł, zaś za Echo 300, przesada jak dla mnie. Drogo, w dodatku mało.
Obsługa - 1,
ZERO ZAINTERESOWANIA KLIENTEM, tylko marne, powiedziane nonszalancko, "dzień dobry".
Historia mojego kumpla: Kolega ma (znaczy miał) problemy z wymową "R". Był skazany na kupno gitary w RockSferze, upatrzył sobie Schectera Demona w wersji Extreme. Przychodzi do sklepu z bananem na głowie i mówi do sprzedawcy: "No, dzień dobry, bo ja tu przyszedłem Szekteya (tak to mniej więcej brzmiało) Demona ograć."
Sprzedawca z pretensjami: "No ale my nie mamy takich gitar jak "Szektejy".
Kolega: "Jak to nie? Tam przecież wisi" (pokazując palcem na ową gitarę)
Sprzedawca: "Aaa, ten..." Po chwili... "Przecież to jest Szekter, a nie żaden Szektejy! Mam się domyślać czy co?!"
Potem coś pomarudził, pomamrotał aż w końcu dał mu tą gitarę i kabel do ogrania. Jak dla mnie, osoba w ogóle nie nadająca się na sprzedawcę.
Ocena za sklep 2+. Tłumaczyć nie muszę dlaczego tak nisko oceniam ten sklep.
ELPA - duży sklep, dużo sprzętu zarówno gitarowego jak i innego muzycznego, bardzo mili i pomocni, nie wciskająci kitu sprzedawcy. Rozglądam się za elektrykami, tu mile pan Michał (chyba :P) podchodzi i pyta się czy może w czymś pomóc, ja pokazuję że chciałbym ograć tą czy tamtą gitarę, zdejmuje ją i podaje mi, bezproblemowo podaje kabel i podłącza do jakiegoś pieca, nie ględzi o pierdołach jak się o takowe nie pytam, pyta się tylko czy ma nastroić wiosło czy dam sobie sam radę, po czym odchodzi. Ogrywam, ogrywam, chcę zmienić wiosło - bez problemu, samemu pozwala wziąć to które chcę następne ograć. Ogrywałem między innymi Epiphona Korinę Explorera, tylko że nie miał ceny, bo ma jakieś wady lakiernicze i ktośtam musi ją najpierw ustalić. Gitara brzmiała naprawdę przyzwiocie, mimo że wykoanie pozostawiało trochę do życzenia, mimo wszystko trzymało to wiosło poziom jak na swój przedział cenowy. (1500zł) Spytałem się, czy mógłby do mnie przedzwonić gdyby dowiedział się w końcu jaka jest cena tego wiosła, spodziewałem się tego że odmówi, a tu proszę zaskoczenie, wyciąga kartkę, bierze numer telefonu.
Wyposażenie sklepu - 9,
jeśli szukamy elektrycznego wiosła z przedziału 1000^ wzwyżto spokojnie coś dla siebie znajdziemy. Z tymi tańszymi trochę jest już trudniej, chociaż były tam takie gitary jak Epiphone LP Junior, Epi Special II czy jakieś SG z seri G, zarówno jak i Squiery Bullety czy SX. Brakowało mi czołowych gitar przedziału do 1000zł takich jak Cort, Washburn czy Yamaha bodajże. Powyżej tysiaka mamy do czynienia z takimi gitarami jak Squier, Fender, Ibanez, Epiphone, VGS, Vintage itd., Z akustykami czy klasykami jest już o wiele lepiej gdyż można znaleźć klasyka za trzy stówy, ale również akustyka za porządną sumkę. Dużo strun, do wyboru do koloru, paski i te pierdoły w sumie też. Ogółem to dużo sprzętu, w każdej cenie. Co do perkusji i innych sprzętów się nie wypowiadam bo się nie znam.
Ceny - 7-,
tanio nie jest, zaś drogo też nie. Zależy od sprzętu, bo niektóre wiosła były nawet tańsze od tych, które są w internetowych muzycznych, ale również niestety większość droższe. Ogółem to jak na stacjonarny sklep ceny całkiem przyzwoite, choć widywałem tańsze.
Obsługa - 10 bez dwóch zdań, a nawet więcej!
nie ma co tu opisywać, wystarczy samemu się przekonać. Miła, w dodatku pomocna obsługa. Czasem idzie wynegocjować jakiś mały rabacik, a czasem sami dodają jakiś rabat czy gratis bez żadnego wspomnienia o tym! Ja np. gdy kupowałem tam swojego akustyka dostałem kilka kostek gratis i pasek za pół ceny. A nawet nie prosiłem o niższą cenę tego paska, czym mnie zaskoczyli. Aż miło jest wchodzić do takiego sklepu z takimi sprzedawcami. Od razu się człowiekowi humor poprawia. Gdyby wszędzie byli tacy sprzedawcy to dla większości zamiast ciężarem byłoby przyjemnością chodzić an wszelakie zakupy.
OCENA ZA SKLEP - 9, dzięki takiej obsłudze sklep zyskuje lepszą, a zarazem większą ocenę. Wyposażenie też bardzo dobre, choć wśród elektryków brakowało tych z czołówki gitar do 1000zł. Mimo to sklep i tak uważam za jeden z lepszych w jakich miałem okazję być i najlepszy w tych okolicach!
Krótko mówiąc, wśród tych trzech sklepów pierwsze miejsce, bez dwóch zdań, należy się ELPIE, nie tylko dzięki wyposażeniu, ale przede wszystkim dzięki obsłudze.
______
Do Moderatorów: Użyłem kolorów po to, by było bardziej przejrzyście. Uniknąłem kolorów używanych przez modów i adminów czyli zielonego i czerwonego. Mam nadzieję, że nie skarcicie mnie za to, bo zrobiłem to po to by było komuś łatwiej. Mam nadzieję, że komuś w ten sposób pomogłem.