Dla mnie Enjoy the Silence jest o niebo lepsze w wykonaniu Rockowym/Metalowym ale tutaj już mój gust, a co do Metallica i The Whiskey in The Jar to widać, że kolega nie jest zbyt specjalnie ulubieńcem tego zespołu bo każdy TRUE Metallica wie, że ten kawałek w ich wykonaniu jest the best!
Pozdro!
Nie przeczytałem wcześniej, ale baaciki oficjalnie dostają się ode mnie za Depeszów ;)
A moje ulubione "Whiskey..." nie jest ani w wykonaniu Thin Lizzy, ani mety, lecz korzennym:
http://www.youtube.com/watch?v=_XWJrT_KIcE