Combo do rock'a/"lekkiego" metalu

Witam, poszukuję wzmacniacz combo dla mojego kolegi. Wzmacniacz będzie służył mu do grania w domu, kolega zamierza grywać w stylu AC/DC, Led Zeppelin, System Of A Down, Megadeth. Nie chce grać jakichś über satan'ów, ale taką Metallicę, czy trochę Slayer'a. Cena do 1500 złotych, proszę o nie pisanie tekstów w stylu "to niech dołoży x złotych i kupi coś tam". Zastanawiałem się nad:

Hughes & Kettner Attax 100
Randall RG 8040
Peavey 6505+ 112
Bugera 333xl 212
Peavey Vypyr 75
Peavey Bandit
Blackstar HT5-R

Dziękuję z góry za szybką odpowiedź i życzę wszystkim miłego dnia ;)

Randall RG 8040, Peavey 6505+ 112, Peavey Vypyr 75, Peavey Bandit te wzmacniacze ogrywałem nawet fajnie brzmią i wyglądają też okay. Więcej nie mogę powiedzieć bo raczej trzeba testować coś parę dni żeby powiedzieć coś o tym.
Wiele postów napisałem o moim wzmacniaczu i znów się powtórzę. Jest b.dobra seria wzmacniaczy Fendera- Mustang v2. Osobiście posiadam Fendera Mustanga III wersja 100 watowa. Mieście się w twoim przedziale cenowym i nie trzeba kupaawać rzadnych efektów ponieważ wszystko zawiera wzmacniacz. Jest uniwersalny i nadaje się do każdego rodzaju muzyki. Dodatkowo można ściągnąć oprogramowanie na komputer, tworzyć i dodawać swoje efekty na stronie fendera lub ściągać wymyślone przez innych na wzmacniacz. Naprawde tysiące możliwości nie do znudzenia. Naprawde polecam.