Brak kontroli gałki Tone

Jak w temacie. Problem polega na tym, że jakoś nie słyszę zmiany barwy brzemienia mimo kręcenia gałkami Tone, zarówno na pickupach przy mostki i gryfie. Tak chyba nie powinno być? Jakieś pomysły, co może być nie tak? < A może tak ma być? :p > Przed zakupem Typek pisał że były wsadzone inne pickupy. Może to wynik złego lutowania? Gitara to Epi Standard. Pozdrawiam :)

Ps. Jeśli zły temat to wybaczcie :)

Luty są raczej dobre bo tak biorąc na logikę to gitara działa więc przez potek chodzi prąd.
Potek nie działa w całej rozciągłości(od 0 do 10) czy tylko do pewnego momentu?
Jeżeli to drugie to masz logarytmiczny potencjometr. Tone zazwyczaj są liniowe ;)

FanOfPage, jakoś mi to mało profesjonalnie brzmi ,,przez potek chodzi prąd,,
Shive ,daj fotki komory , zobaczymy o co chodzi.

Jakiego typu potek jest nie ma tu zwiazku. Logarytmiczny jest bardziej mily dla ucha. Pokaz lepiej schemat albo dobre foty tych polaczen.

Gałki nie działają w całym zakresie. Koło 14 wrzucę fotki. Dodam też, że kręcąc Volume zmienia się intensywność brumów. O dziwo nie znaczy ze to im więcej Volume tym więcej brumu. 100% Volume powiedziałbym ze jest ich najmniej. Im mniej, tym więcej. Ok. 30% znów zaczyna spadać. Szukać związku? Może to osoby problem?

Jedyny problem powyżej to zdanie typu "idąc przez most spadła mi czapka". Z brumami tak często jest, że maksimum mają gdzieś tam w pośrednich położeniach potencjometru.

tomaszG, ja nawet nie starałem się zabrzmieć profesjonalnie ;)
Wracając do tematu: generalnie chodziło mi o to, że skoro gitara działa to nie może być wina lutów tylko coś jest nie tak z potencjometrami. Ewentualnie ma je po prostu odłączone, a sygnał leci tylko przez potki volume.
piniasty, nie lubię potencjometrów logarytmicznych występujących jako tone. Liniowe łatwiej ustawić zgodnie ze swoimi preferencjami. Z resztą teraz nie ma to rzeczywiście związku jeśli Shiva pisze, że w ogóle nie reagują. :)

Bez fotek to rzeczywiście nic panowie z tym nie zrobią. W każdym bądź razie, ja już się nie wtrącam z moim brakiem profesjonalizmu. :)

Jakość jaka jest, ale zdjęcie robione telefonem.
http://zapodaj.net/80f504a9de9e2.jpg.html

Zdjęcia trochę dalej bo trudno coś ogarnąć. A gdzie u ciebie kondensatory, bo ja nie widzę . A ten Tone poniżej to co to za tone , środkowa noga do masy?

Oba Tone środkowa noga do obudowy potencjometru <masy?> Układ był taki jak kupiłem gitarę od typa. Jeśli zdjęcie za duże spróbuj Crlt+scroll myszy, oddalisz zdjęcie.

Wygląda jak vol zamiast tone :)

To dopiero typ zarobił, pewnie za dychu kondensatory opchnął z hasłem "vintage"

,,,ale potki zostawił czyli nie jest tak najgorzej. Ale aby kelnera nie wołać odsyłam autora tematu do schematów które są na kilogramy i jest tam wszystko piknie narysowane.

Schemat rozpracowany :P Teraz mam tylko pytanie jakie kondensatory kupić?

Jakie chcesz ;)

Co do pojemności to do LP zazwyczaj stosuje się 0.047uF.

Bóg zapłać :) Kondensatory zamówione. Jak tylko dojdą spróbuje się pobawić z tym "czymś".. Może uda się nie popsuć bardziej :P w razie czego będę wołał :) Jeszcze raz dzięki!

Mam jeszcze pytanie. Mianowicie jak połączyć Volume z z Tone? Na 2 różnych schematach jest to zrobione w różny sposób.
1. Volume dolną nozke łącze z środkową Tone, dolna Tone do potka. http://merlinpickups.pl/merlin/tech/git ... s-Paul.jpg

2. Od Volume dolna nóżka do dolnej Tone bez kondensatora. Środkowa Tone przez kondensator do potka? http://www.seymourduncan.com/support/wi ... h_2v_2t_3w

Który jest prawidłowy? Czy może oba działają? Jeśli tak to jaką to robi różnicę?

Oba schematy są dobre, w pierwszym odległość między potkami level/tone jest duża i trza mieć kondensator z długimi nóżkami. Tak więc co roboty i lutowania , wybór tylko od ciebie zależy . Ja bym wybrał schemat ten drugi.

Jeśli kogoś to interesuje dziś polutowałem wszystko. O dziwo gitara gra aż miło :) za wszelką pomoc wielkie dzięki wszystkim.