Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

27-12-2012 11:40

A ja się cały czas zastanawiam jak można powiedzieć, że mostek - a ZWŁASZCZA konstrukcja Floyd Rose - w takiej byle jakiej gitarze jest w porządku? Ochłońcie... przecież ten X6 (cały) kosztuje o parę stów mniej niż oryginalny FR :D

Nawet jeśli się weźmie pod uwagę fakt, że to jakaś tandetna imitacja floyda, to siłą rzeczy sam materiał i robocizna musi kosztować ze 200-300 zł. A to oznacza, że cała reszta tego X6 (gryf, decha, pickupy, klucze itp.) jest warta max. 5 stów. Porządne efekty kosztują więcej, a to tylko elektronika która nie musi stroić, rezonować itp.

Dla mnie określenie "drewno do kominka" jest całkowicie uzasadnione. No ale skoro wujek dobra rada (czy jakiś tam jego znajomy, whatever) twierdzi że X6 to super sprzęt, to nic tylko brać. Widocznie sam sprzedaje to drewno do kominka i liczy na to, że znajdzie klienta na kolejne parę kilo.
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

SwedishNeeg
Posty: 14
Rejestracja: 26-12-2012 16:15

27-12-2012 14:31

tomo11 pisze:
SwedishNeeg pisze:Jeśli chodzi o wiosło, jakiś tani Ibanez może coś typu SA360 i do tego używany Marshall MG15... ładny set.. zmieścisz się w 1,5tyś.

Tobie chyba klocek dupę z mocno gniecie. Marshall MG15? Myślałeś jak to pisałeś. A ten ibek za drogi jako nówka (imo też średnio wart ceny), a jak używka to ibek od ksantypa duuuuuuużo lepszy. Imo jak z nowych to yamaha pacifica 112v + peavey vypyr 15/kustom kg 112. Jak używka to coś od ksantypa (oprócz tego jacka ma wypas ibka i arię).


drogi kolego miałeś stycznośc z tym Marshallem? Jeżeli tak to widze że głowa wysuszona głupotami...
Dla osoby początkującej MG15 jest idealnym rozwiązaniem. Dobry przester, odpowiednia ilośc bassu, stary... sam byłem u nie jednego gitarzysty, który powiedział że jest to idealne rozwiązanie do domu...
Nie mam na myśli kolegi, który mieszka obok i nie umie grac.. Mówie tutaj o gitarzystach scenicznych... (Jarek Chmielewski, Tom Nowak, Zespół Wilczy Pająk)... Nie no lepiej kupic od razu głowe z kolumną i zabic sąsiadó... Głowa pracuje...
Gibson SG Special Faded WB, Epiphone LP Bullseye (Zakk Wylde) + Marshall MG15CF

karktanek
Posty: 144
Rejestracja: 13-12-2012 20:20

27-12-2012 14:39

kavoo pisze:A ja się cały czas zastanawiam jak można powiedzieć, że mostek - a ZWŁASZCZA konstrukcja Floyd Rose - w takiej byle jakiej gitarze jest w porządku? Ochłońcie... przecież ten X6 (cały) kosztuje o parę stów mniej niż oryginalny FR :D

Nawet jeśli się weźmie pod uwagę fakt, że to jakaś tandetna imitacja floyda, to siłą rzeczy sam materiał i robocizna musi kosztować ze 200-300 zł. A to oznacza, że cała reszta tego X6 (gryf, decha, pickupy, klucze itp.) jest warta max. 5 stów. Porządne efekty kosztują więcej, a to tylko elektronika która nie musi stroić, rezonować itp.

Dla mnie określenie "drewno do kominka" jest całkowicie uzasadnione. No ale skoro wujek dobra rada (czy jakiś tam jego znajomy, whatever) twierdzi że X6 to super sprzęt, to nic tylko brać. Widocznie sam sprzedaje to drewno do kominka i liczy na to, że znajdzie klienta na kolejne parę kilo.


grales kiedys na x6??
Obrazek CORT KX5 BK
ObrazekCORT CR250 CRS

wzmacniacze :
Roland cube 20xl
behringer virtube vt50fx

karktanek
Posty: 144
Rejestracja: 13-12-2012 20:20

27-12-2012 14:45

Wiecie co wam powiem ? Wy polecacie gitarki , ktore sa polecane w kazdym temacie , a te o ktorych nic nie wiecie , to sa beznadziejne itp , TANI floyd jedynie moze wkurzac ludzi co nagrywaja w studiu i uzywaja czesto wajchy , no to wtedy sie gitara rozstroi i to wkurza , ale jak AMATOR chce grac na floydzie , to on tego nawet nie uslyszy jak ktos kto gra na gitarze 30 lat i ma sluch jak nie wiem co ..ale taki amator nic nie zauwazy

ps , moj znajomy ma pacifice i jakiegos washa z floydem i powiedzial , ze pacyfica ma dobre brzmienie , ale wash lepszy mostek :) bo te tanie tremollo sie bardziej rozstrajaja. A mu ufam :) bo to bardzo dobry ziomek . Joł
Obrazek CORT KX5 BK
ObrazekCORT CR250 CRS

wzmacniacze :
Roland cube 20xl
behringer virtube vt50fx

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

27-12-2012 14:58

SwedishNeeg pisze:drogi kolego miałeś stycznośc z tym Marshallem? Jeżeli tak to widze że głowa wysuszona głupotami...
Dla osoby początkującej MG15 jest idealnym rozwiązaniem. Dobry przester, odpowiednia ilośc bassu, stary... sam byłem u nie jednego gitarzysty, który powiedział że jest to idealne rozwiązanie do domu...
Nie mam na myśli kolegi, który mieszka obok i nie umie grac.. Mówie tutaj o gitarzystach scenicznych... (Jarek Chmielewski, Tom Nowak, Zespół Wilczy Pająk)... Nie no lepiej kupic od razu głowe z kolumną i zabic sąsiadó... Głowa pracuje...


Taak, ale to Marshall MG15 jest lepszym narzędziem do zabijania. Gra się na tym słabo, to chociaż można kogoś tym rzucić i zabić. Proste.

Daj spokój, okej, można go kupić, ale nie warto. Nie wiem, może nie wiesz, zresztą ci gitarzyści też mogą nie wiedzieć (w końcu grają na sprzęcie wobec którego ten Marshall jest gównem Murzyna z Arabii Saudyjskiej), ale istnieją piece, które zdecydowanie bardziej opłaca się kupić w podobnej kwocie, a sąsiadów nie zabiją... Zreszą "ładny set"? Człowieku, Tobie chyba gitara na łeb spadła. "Zmieścisz się w 1,5 tysiąca"? Wooow, ale cena za tak żałosny zestaw, naprawdę, nic tylko brać ^^ Tani Ibanez przeczy sam sobie. I na pewno nie nowy. Za tę cenę masz kosmicznie lepsze Jacki i stare, japońskie Ibki. Wzmacniacz? Marshall MG15? Nowy? Tak, super, zrób autora w konia, zaproponuj mu takie coś. Tego wzmaka nie kupiłbym do domu, nawet z małym budżetem, po prostu prędzej czy później byłoby szkoda zmarnowanej kasy. A nówka to całkowita niedorzeczność. Dobry przester? Ty chyba w życiu dobrego przesteru nie słyszałeś... Tak, to idealne rozwiązanie do domu w kwestii budowy, rozmiarów i możliwości. Ale cholera, nie ten piec! Do domu nie trzeba mega czego, ale skoro nie chcemy grać głośno, to może lepiej po prostu grać na multi/kompie/w słuchawkach? Aha, no i pozdrów tych gitarzystów. Może następnym razem pograj na ich sprzęcie albo każ im zagrać sobie event na tym Marshallu...
I nie mówię, że mam większe doświadczenie z tego typu sprzętem. Nie, nie ogrywałem MG15. I nie jest mi przykro.

karktanek pisze:ps , moj znajomy ma pacifice i jakiegos washa z floydem i powiedzial , ze pacyfica ma dobre brzmienie , ale wash lepszy mostek :) bo te tanie tremollo sie bardziej rozstrajaja. A mu ufam :) bo to bardzo dobry ziomek . Joł

No tak, vintage tremolo w ogóle nie jest zbyt dobrym mostkiem (żeby nie powiedzieć "żałosnym") nawet w droższych Fenderach (a na pewno meksykańcach). Floyd jest lepiej blokowany, ale od tanich mostków w ogóle nie ma czego wymagać. Dlatego wolę stały mostek. Tani FR w sumie można używać w domu, sporadycznie, byleby umieć się z nim obejść i wiedzieć, że naprawdę jest on nam potrzeby.

SwedishNeeg
Posty: 14
Rejestracja: 26-12-2012 16:15

27-12-2012 15:06

Dla początkującego gitarzysty Ten Marshall to jest niebo, widząc twój sprzęt sam nie potrafisz dobrze go dobrac, a jeżeli oceniasz piec po wyglądzie i cenie jak na Marshall'a to pozdrawiam. Idź do sklepu chwyc za Marshalla z serii MG i przestań pie***lic takie bzdury bo aż żal czytac
Gibson SG Special Faded WB, Epiphone LP Bullseye (Zakk Wylde) + Marshall MG15CF

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

27-12-2012 15:15

Nie, to Ty skończ gadać głupoty. Dobierać do zestawu za 1 500 zł Marshalla MG15? Nie no, jaja se robisz.
Kwestia 2 - na podstawie czego twierdzisz, że źle dobieram sprzęt? Może zaraz powiesz, że Marshall zagrałby lepiej? Tak, dla mega amatora ten piec to niebo, bo da się grać i na pewno jest on lepszy od Ever Playów i no-name'ów. Tylko pytanie czy warto inwestować w niego pieniądze? Gwarantuję Ci, że inne piece za tę cenę brzmią lepiej.
Nie chce mi się lecieć, a gdybym już grał, to nie na tym sprzęcie. MG okej, ale chyba MG101CFX, na pewno nie pierdziawki. A i tego bym nie kupił, bo szkoda dawać kasę za markę a nie za jakość
I chyba serio coś z Tobą nie tak, jeśli wnioskujesz, że oceniam piec po cenie i wyglądzie. A Ty po czym dobierasz? Po firmie? Bo chyba nie po stosunku jakość/cena.

Awatar użytkownika
chwalimir
Posty: 290
Rejestracja: 10-06-2010 12:17

27-12-2012 15:16

Miałem MG przez parę lat. Po pół roku przestał mi wystarczać przester był syfiasty. Clean nawet niezły, ale przester porażka, Vypyr 15 mojego kupla zgniótł i zmiótł marszałka z powierzchni ziemi.
Obrazek
Marshall Valvestate 8040 + Epiphone LP 100 VS + Joyo US Dream + DOD 250 Overdrive DIY + Pro Co RAT Distortion DIY + Vintage Delay 400 + Koda chorus kd-22 + Kirkland 215021 + Defil + stara gitara ,,nołnejm''

SwedishNeeg
Posty: 14
Rejestracja: 26-12-2012 16:15

27-12-2012 15:19

wiecie co... to forum to jakiś niewypał... żal
Gibson SG Special Faded WB, Epiphone LP Bullseye (Zakk Wylde) + Marshall MG15CF

Awatar użytkownika
blueguy
Posty: 93
Rejestracja: 05-11-2012 18:58

27-12-2012 15:22

SwedishNeeg pisze:wiecie co... to forum to jakiś niewypał... żal

I jeszcze tupnij nogą w ziemie, bo ktoś ma inne zdanie niż Ty.
Obrazek Obrazek

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

27-12-2012 15:30

SwedishNeeg pisze:wiecie co... to forum to jakiś niewypał... żal


"żal" mówi sam za siebie...

Może zrozumiałeś co mam na myśli po poście Chwalimira? Czy nadal nie dotarło?

karktanek
Posty: 144
Rejestracja: 13-12-2012 20:20

27-12-2012 15:56

No tak, vintage tremolo w ogóle nie jest zbyt dobrym mostkiem (żeby nie powiedzieć "żałosnym") nawet w droższych Fenderach (a na pewno meksykańcach). Floyd jest lepiej blokowany, ale od tanich mostków w ogóle nie ma czego wymagać. Dlatego wolę stały mostek. Tani FR w sumie można używać w domu, sporadycznie, byleby umieć się z nim obejść i wiedzieć, że naprawdę jest on nam potrzeby.



Dokladnie floyd sie nada do domu i to lepiej nizeli tremollo z pacifici :) ale do studia to juz sie nie nada hah : d dzieki bogu są tu ludzie co maja pojecie o sprzecie , a nie kretyni co mg15 polecaja : o
Obrazek CORT KX5 BK
ObrazekCORT CR250 CRS

wzmacniacze :
Roland cube 20xl
behringer virtube vt50fx

Awatar użytkownika
tomo11
Posty: 847
Rejestracja: 27-08-2011 22:19

27-12-2012 16:02

SwedishNeeg pisze:wiecie co... to forum to jakiś niewypał... żal

Ty cały jesteś niewypał. Grałem na tym marszalu, i to nie jest Marshall. Gówno, a ludzie lecą na duży napis sławnej firmy. MG imo słaba seria. Tylko najwyższe są ok., ale są lepsze w ich cenie. Ostatnio coraz więcej takich debili na forum się pojawia.
Fenix Stratocaster, Acoustic Model 114, Boss Me-70

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

27-12-2012 16:04

No, w studiu nawet nie wyobrażam sobie, by nagrywano na takim wiośle. Okej, może i się zdarza, ale bez przesady. Tak czy inaczej taniego FR i tak trzeba doinwestować i wyregulować żeby coś z tego było :D Oczywiście mam tu na myśli sprężyny itd. żeby nie było kolejnych pytań. W ogóle tanie ruchome mostki zazwyczaj kuleją (z wyjątkami), ale do użytku domowego czemu nie? Z dwojga złego wolałbym budżetowego floyda aniżeli wszelkie tremolo. W ogóle vintage tremolo trochę... ya know, sucks :D

@up - ostatnio się chyba rzucili na wychwalanie tych MG :D Zmowa świąteczna czy jak!?

Scorpie
Posty: 736
Rejestracja: 24-11-2011 09:08

27-12-2012 16:07

SwedishNeeg pisze:wiecie co... to forum to jakiś niewypał... żal


Po prostu sobie idź, nie obrazimy się.
I drive a rolls royce, 'cos it's good for my voice

Awatar użytkownika
czlowiektoster
Posty: 639
Rejestracja: 01-09-2012 22:13

27-12-2012 16:09

ja mam tremolo w moim washburnie, nie jest złe, nie rozstraja mocno gitary
ale i tak wolałbym stały mostek

karktanek
Posty: 144
Rejestracja: 13-12-2012 20:20

27-12-2012 16:14

Znaczy wioslo z tanim floydem do studia jakos by poszlo ale jak sie go nie bedzie uzywac : d no sprezyny wymienic to 9 zl , to nie taki wielki wydatek , a blokase przy glowce tez mozna wymienic :d

no to straszne , tyle ''ekspertow'' tu sie zaczelo pojawiac ze masakra : o

taki marshall mg15 jedynie na ognisko sie nada by cos tam pograc :) do domu to juz lepiej przez kompa : d


A jakiego masz washburna ? No nie rozstraja mocno gitary , ale jakbys chcial poszatanic wajcha to masz po stroju:d a w floydzie jak grasz tak na luzie to trzyma stroj ale jak swirujesz to sie rozstraja :/
Obrazek CORT KX5 BK
ObrazekCORT CR250 CRS

wzmacniacze :
Roland cube 20xl
behringer virtube vt50fx

Awatar użytkownika
tomo11
Posty: 847
Rejestracja: 27-08-2011 22:19

27-12-2012 16:17

No tych ekspertów coraz więcej. No ale cóż, dobrze jest póki nikt ich nie posłucha.
Vintage tremolo rzeczywiście kiepsko se radzi, ale da się troszkę powajchować. Nie poszatanisz wajchą, ale tak spokojnie to daje radę.

Pytanie żeby nie zakładać nowego tematu:
Opłaca się ten kupić http://allegro.pl/mostek-jednostronny-g ... 39785.html
Do tego mocne sprężyny. Poprawiło by się trzymanie stroju? Z czasem wrzuciłbym jeszcze jakieś dobre klucze.
Fenix Stratocaster, Acoustic Model 114, Boss Me-70

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

27-12-2012 16:23

Właśnie w tym rzecz, że vintage tremolo samo z siebie cholernie rozstraja gitarę, ale może po wyregulowaniu i dopieszczeniu (właśnie sprężyny, ew. zakup blokowanych kluczy do gitary) jest lepiej. Cóż, co tu dopiero mówić o tanich kopiach? Grać i używać się da, tylko pytanie, czy warto i czy sprawia nam to przyjemność, bo niektórzy po prostu wolą takowy mostek zablokować. Tylko czy wtedy w ogóle opłaca się kupować gitarę z ruchomym mostek, nawet jeśli mamy zamiar go zablokować?

Co do mostka z allegro - no ja się nie znam, ALE - jeśli był montowany w gitarze Suhr, to powinno być dobrze (chyba żę ktoś sam sobie to tam wsadził). Gotoh to już nie no-name, a sprężyny i blokowane klucze powinny załatwić sprawę. Ale niech wypowie się ktoś, kto się zna lepiej niż ja. Praktycznie nie używałem za dużo ruchomych mostków.

Awatar użytkownika
czlowiektoster
Posty: 639
Rejestracja: 01-09-2012 22:13

27-12-2012 16:32

@karktanek
washburn n1


mało jest piosenek w których używa się tego tremolo, a jak już są to nie używa się tak że trzeba wajchować na maksa

Scorpie
Posty: 736
Rejestracja: 24-11-2011 09:08

27-12-2012 17:10

Ale za przeproszeniem co to za mówienie o pójściu do studia z wiosłem za 1000zł nowe?
I drive a rolls royce, 'cos it's good for my voice

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

27-12-2012 17:34

yyy, to chyba tak po prostu wyszło nie wiadomo skąd, ktoś porównał granie tanim floydem w domu do tego, że nie dałoby się z nim wytrzymać w studio... Ja potem pisałem, że właśnie z takim wiosłem do studia by się raczej nie poszło (chyba że mega-rzadki przypadek). Zwykła przesada :D O to Ci chodziło?

karktanek
Posty: 144
Rejestracja: 13-12-2012 20:20

27-12-2012 18:10

Scorpie pisze:Ale za przeproszeniem co to za mówienie o pójściu do studia z wiosłem za 1000zł nowe?


Gdzie tu wyczytales ze z gitara za 1000 zl do studia , pisze ze z taka gitara do studia sie sie nie idzie bo rozstrajanie zacznie wkurzac !!
Obrazek CORT KX5 BK
ObrazekCORT CR250 CRS

wzmacniacze :
Roland cube 20xl
behringer virtube vt50fx

kociak
Posty: 139
Rejestracja: 01-01-2011 18:53

27-12-2012 18:56

co do tych pieców mg to mogę tylko napisać co mi kiedyś powiedział właściciel dużego sklepu.dodam tylko że nie widział zupełnie we mnie kogoś kto mógłby kupić u niego cokolwiek bo robiłem wtedy jako pomocnik kuriera.
więc- te Marshalle mg to straszne gówna są ale zamawiam je i się sprzedają bo maja napis Marshalla
jeżeli gościu który handluje sprzętem od dobrego kawałka czasu to ja osobiście jestem w stanie zaufać mu że to gówno
Jackson PS3 Performer , Peavey Bandit 112

Awatar użytkownika
Oktawian
Posty: 208
Rejestracja: 19-05-2012 20:23

27-12-2012 20:40

karktanek pisze:
Oktawian pisze:
Ja bym uważał z tymi kretynami ;) Napisałem że x6 to drewno do kominka , bo to nie jest dobra gitara . W tej cenie mógłbyś mieć multum innych , o klasę wyższych wioseł . Jeżeli jesteś aż takim znawcą to po co się pytasz ?
Widocznie czekasz aż polecą teksty typu " X6 jest super , polecam , bierz" . Jak jest aż tak świetna i tak jej bronisz to kupuj , droga wolna .


EDIT : Nie spinaj się tak . Próbujemy ci po prostu dobrze poradzić , żebyś nie popełnił błędu .



X6 to nie jest dobra gitarka ?? Wez wyjdz z tego forum !! Co z gitar do 1000 wiesz, ze katana i pacicifa jest dobra i tylko te bedziesz polecal , ahh brak slow !




Przepraszam , X6 to "gitarka" o 4 klasy lepsza od ibka 3521 , o jackach , gibonach i dean'ach nie wspomnę.
A o żadnej pacifice nic nie mówiłem , chociaż swoją drogą też niezła propozycja :D
000 00 000 00000 0 0 00 000 0 00 0h0p0 00 000 0 000 0t0

Obrazek

Awatar użytkownika
tomo11
Posty: 847
Rejestracja: 27-08-2011 22:19

27-12-2012 21:29

cyryl19955 pisze:Racja to jest coś co się sprzedaje. Do byle gó*na dasz napis Marshall a ludzie będą to kupować bo "podobny ma gitarzysta slayer'a".. żenada jakaś. A wzmacniacz wcale dupy nie urywa nawet te lepsze wersje MG100? I to jest moja opinia na ten temat żeby nie było zaraz postów że się nie znam, gó*no wiem i tego typu rzeczy. Bo zauważyłem że w odpowiedziach każdy na siebie najeżdża.

+1000
Fenix Stratocaster, Acoustic Model 114, Boss Me-70

Scorpie
Posty: 736
Rejestracja: 24-11-2011 09:08

27-12-2012 22:05

karktanek pisze:
Scorpie pisze:Ale za przeproszeniem co to za mówienie o pójściu do studia z wiosłem za 1000zł nowe?


Gdzie tu wyczytales ze z gitara za 1000 zl do studia , pisze ze z taka gitara do studia sie sie nie idzie bo rozstrajanie zacznie wkurzac !!


No właśnie, ergo pisze o potencjalnym studiu z gitarą za 1000zł, bo chyba nie mówi ogólnie o ruchomych mostkach co?
I drive a rolls royce, 'cos it's good for my voice

Awatar użytkownika
Pitunia
Posty: 126
Rejestracja: 14-02-2009 18:46

27-12-2012 23:57

Coś jak Like na FB.

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

28-12-2012 00:55

Ciekawe czemu cholernie kojarzy mi się to z Google+... :D

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

28-12-2012 11:47

I to wszystko PRZEZ CIEBIE! :D Dobra, dobra, koniec offtopów. Tylko nie pamiętam tematu rozmowy...

Wróć do „Żłobek gitarowy (gitary, wzmacniacze, sprzęt)”