Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

23-08-2010 18:04

Gitara jest jeszcze do regulacji (siodełko most, przypiłowanie kilku progów), ale gra i zdobi pokój :)

Graniem, gitarami zawracam sobie i innym głowę od 2007r. Od tego czasu zacząłem gromadzić zasoby intelektualne i gitarowe doświadczenia stolarsko/remontowe itp.
Na początku 2009 postanowiłem wreszcie wydłubać coś, co będzie mnie kosztowało więcej niż 30 zł (jak dotychczas). W maju podczas klozetowych medytacji naszkicowałem wizję przyszłej gitary (miałem robić kopię Telecastera, ale że jestem kiepskim kopistą, odpuściłem)
Obrazek
Postanowiłem zrobić gitarę w całości własnego pomysłu.


Przez cały maj chodziłem z kalkulatorem i cyrklem w ręku. Kreśliłem plany i rozważałem wszystkie za i przeciw
Obrazek
Obrazek


Powstały założenia techniczne (które jednak jak cała gitara były momentami zaimprowizowane, czego nie polecam :P)
MENZURA: 647,7 (fenderowska)
PROFIL GRYFU: Mocno spłaszczone C, sam gryf grubawy
RADIUS PODSTRUNNICY: nie wiem jaki, ale w sam raz ;)
ELEKTRONIKA: 2X P-90 OD WILKINSONA, 2 X VOLUME, 2X TONE, PRZEŁĄCZNIK TRÓJPOZYCYJNY,
MOST: STAŁY
DREWNO: CAŁOŚĆ JESIONOWA
WAGA: 4,5 KG
22 PROGI Jumbo
Markery z masy perłowej, 4mm średnicy
OSPRZĘT: KREMOWY/CHROMOWANY


W czerwcu wykonałem szablony korpusu (w płycie wiórowej) maskownicy (na papierze) i główki (w drewnie) (na zdjęciu korpus niewycięty)
Obrazek
Mogłem potrzymać "gitarę", sprawdzić całą ergonomię.


W lipcu od pana robiącego schody itp. dostałem drewno jesionowe, które było resztkami z robienia werandy.
Na grubość już takie jak trzeba, bo pan robiący schody ma zaje**stą heblarkę i dociął je na wymiar.
Dopiero teraz mogłem wycinać korpus (z trudem wyrzynarką Pegasusa):
Obrazek
Obrazek
W międzyczasie musiałem zrobić profilowany wierzch korpusu, ponieważ drewno, które dostałem było trochę pokiereszowane- zeszlifowałem trochę drewna, pozbyłem się wżerów i jednocześnie uzyskałem ozdobę :)

Potem dłutem i szlifierską końcówką do wiertarki (na rzepy) zacząłem robić wcięcia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na jesieni przenosiłem rysunek gryfu na drewno, wiertarką stołową (którą specjalnie zakupiłem w praktikerze za jakieś 300 zł, bez niej bym chyba nie zrobił przyzwoicie tej gitary) zrobiłem wiertłem, dłutem i pilnikami odpowiedni rowek na napinacz, a że wyrzynarka w międzyczasie zapaliła mi się w dłoni tym samym sposobem
wycinałem obrys gryfu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Przed tym wydłubałem dłutem i ręczną wiertarką dziury i elektronikę
Obrazek
Obrazek
Obrazek


I teraz zaczęła się męka dla kogoś, kto jak ja nie ma frezarki- ręczne wydłubywanie z pomocą wiertarki, dłuta, pilników i ostrzy Stanley kieszeni na gryf- najgorsze, co mnie spotkało przy całej budowie, bo trzeba było to zrobić dokładnie:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

23-08-2010 18:05

Na przełomie 2009/10 skończyłem rysunki gryfu i chyba w końcu zimy przykleiłem podstrunnicę:
Obrazek Przykleiła się solidnie (klejem do drewna Tytan, klasy D3, w białych butlach z niebieskim logo, nie chodzi o te popularne tytany).


Przy pomocy miarki z Photoshopa narysowałem w nim progi, wydrukowałem na 2-óch kartkach wszystkie kreski, dociąłem papier, przykleiłem odpowiednio na podstrunnicy (na kartce i na podstrunnicy narysowane były linie wyznaczające środki), grubą igłą na każdą linie zrobiłem co najmniej 3 kropki, po tych kropkach "przejechałem" ołówkiem + linijką i miałem gotowe linie do poprawienia wspomnianym ostrzem Stanley:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Wtedy mogłem robić głębokie rowki na progi, wykonywałem je dziadowską piłą do metalu za 5 zł z Praktikera (była najcieńsza w całym markecie) Tragedia, robiłem to przez 20 roboczogodzin + zrobiłem otwory na markery:
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Zacząłem robić grubym pilnikiem (bo swojsku "raśpel" ;) profil gryfu, ale tylko wstępne szlify, bo dokończyłem całość tylko strugając gryf słynnymi ostrzami Stanley, posuwiste ruchy dały mi bardzo dużą dokładność i kontrolę niesfornego jesionu i poszło to dość szybko (jesion jest niejednolity, raz twardszy, raz miększy):
Obrazek


Przystąpiłem do wyrównywania powierzchni podstrunnicy papierem ściernym przyklejonym taśmą dwustronną do płaskiej sztachety, później mogłem profilować podstrunnicę profilem własnej roboty:
Obrazek
Obrazek

W korpusie i gryfie wywierciłem wszystkie dziury na wkręty, miejsce na gniazdo i kanalik na kabel od masy idący z mostka:
Obrazek
Obrazek


Trochę musiałem się pogłowić nad mocowaniem przetworników do maskownicy- zrobiłem aluminiowe "trzymadełka" przetworników, regulowane na sprężynkach, jak w normalnych singlach, mydelniczek tak się nie montuje, nie wiem dlaczego:
Obrazek
Obrazek

Przymiarki korpusu z gryfem i maskownicą:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kiedy całość wyszlifowałem drobnymi papierami ściernymi (w sumie już wodnymi, bo gradacje 400, 600 i 800)
Mogłem przystąpić do lakierowania przezroczystym poliuretanem (chyba, bo koleś w mieszalni powiedział, że do gitary się nada :P)
Obrazek

Później szlifowałem trochę każdą warstwę (w sumie było ich ok 7, ale bardzo cienkich) papierami wodnymi które zostały mi po szlifowaniu drewna z korpusu, ostatnią warstwę oprócz tego polerowałem pastą polerską Tempo i dwoma nakładkami rzepowymi na wiertarkę: -filcową -kudłatą ;)
Obrazek

Potem mogłem nabijać progi (naginałem je nieco , aby dopasowały się do podstrunnicy, potem obcinałem je na wymiar obcęgami i poprawiałem brzegi nakładką rzepową na wiertarkę z papierem ściernym (żeby było szybciej :) potem tylko pod kątem piłowałem brzegi progów, żeby nie poharatać łapy, później szlifowałem osełką progi sprawdzając je płaską szpatułką do grillowania :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Poskręcałem wczoraj elektronikę (nie zrobiłem fotek bebechów, bo nie ma czego oglądać, brzydko lutuję) i drżącymi z podniecenia łapami złożyłem do kupy.
Gitara gra i stroi, ale wymaga jeszcze podszlifowania kilku progów, bo m.in puste struny g i d grają jak sitar ;) muszę jeszcze bardziej odgiąć gryf i spiłować siodełko, ale cokolwiek da się zagrać.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Próbki nagrywałem bez wirtuozerii, drżącymi łapami, bo czekałem na ten moment 15 miesięcy, wybaczcie niedokładne granie, ale nie o dokładność tu chodziło, gitara wpięta w linię, ale na piecu brzmi 10x lepiej i ogólnie myślałem, że będzie grać gorzej:

http://w960.wrzuta.pl/audio/3vreDoOIBov/6p (spod gryfu)
http://w960.wrzuta.pl/audio/5Gxus2u3s0b/1p (tu próbki na różnych pozycjach z rozkręconym tonem)
http://w960.wrzuta.pl/audio/9wBa2t8PpMT/2p (przetwornik przy mostku)
http://w960.wrzuta.pl/audio/1Gw7wnAvSCf/3p (oba przetworniki)
http://w960.wrzuta.pl/audio/aNDwp49FwHh/4p
http://w960.wrzuta.pl/audio/aNXJSffSJ3R/5p




(chyba miałem lekko rozstrojoną jedną strunę)

Więc jeśli ktoś nie ma sprzętu, ale zaparcie i trochę internetu przekopał za informacjami, to jak widać cokolwiek da się wystrugać (słowo najbardziej adekwatne). Robiłem to jak wspomniałem 15 miesięcy "po godzinach", a raczej po szkole.
Całość kosztowała mnie 500~600zł.

Awatar użytkownika
cob
Doradca
Posty: 7
Rejestracja: 02-09-2009 21:43

23-08-2010 18:13

Respekt za ilość włożonej pracy. Jak patrzę na to jak to robiłeś to nie żałuję żadnej złotówki ze 100zł, które wydałem na tanią frezarkę z marketu :).
https://gitaradiy.pl - zapraszam :)

Awatar użytkownika
Grzdam
Moderator
Posty: 371
Rejestracja: 22-04-2008 18:06

23-08-2010 18:28

Ożesz, jedno słowo - super! :)

Awatar użytkownika
Cykli
Posty: 29
Rejestracja: 04-01-2010 18:35

23-08-2010 18:55

stary, jestem pod wrażeniem. Gratulacje!
Jeszcze odrobina praktyki i Hofner zapuka do Twoich drzwi z propozycją pracy :D
Mroova pisze:Nie wiem czemu, ale Twoją pocieszną japetę widzę za 100 lat na ścianie w jakiejś humanistycznej klasie, jako jeden z prekursorów wyjebizmu.

Awatar użytkownika
piniasty
Doradca
Posty: 597
Rejestracja: 29-01-2010 09:00

23-08-2010 19:12

Nie wiem co powiedzieć... na początku nie za dobrze to wyglądało ale koniec mnie zaskoczył. No i próbki cool.
Szkoda,że nie pomyślałeś,żeby sobie kilka frezów kupić do tej wiertarki stołowej - byłoby lżej.

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

23-08-2010 19:15

Pomyślałem, ale gdy już miałem kasę były mi niepotrzebne :P (a taki jeden frezik ok 5 dych kosztuje)

Na początku wyglądała jak wyglądała przez spartańskie warunki pracy, wyciosałem ją :P

m4lina
Posty: 2
Rejestracja: 10-08-2010 10:28

23-08-2010 19:52

Naprawde kawal dobrej roboty. Takiego zapalu to tylko pozazdroscic :) Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Wielokropek
Posty: 89
Rejestracja: 31-12-2008 21:29

23-08-2010 19:57

Boże, jaka piękna gitara...


No James, szacun po raz kolejny :]
Ostatnie 7 dni:
Obrazek

Awatar użytkownika
szubstyl24
Posty: 63
Rejestracja: 22-01-2010 21:07

23-08-2010 21:06

Śliczna jest po prostu. Szacun za zapał, ja bym nie dał rady.


Ps. Gdzie straplocki? :mrgreen:

Awatar użytkownika
BulletProofCupid
Posty: 577
Rejestracja: 17-08-2009 03:34

23-08-2010 21:08

Dżejms... jesteś niesamowity. Ile trzeba mieć samozaparcia i silnej woli, jak tak widzę te frezowanie wiertarką, ten cały trud, następnie efekt końcowy, po prostu brak słów. Końcowy efekt świetny, gitara wygląda przepięknie, profesjonalnie i cudnie gra! Aż mam ochotę sam coś takiego zrobić ale obawiam się że nawet w najmniejszej części nie zbliżyłbym się do tego czego Ty dokonałeś. Nie dość że miły facet to i świetny przyszły(mam nadzieję) lutnik!
Niby miała być kopia telecaster'a a zrobiłeś coś zupełnie nowego, świetnie wyglądającego i grającego :D!

Tak swoją drogą:
http://w960.wrzuta.pl/audio/9wBa2t8PpMT/2p (przetwornik przy mostku)

Cóż to za kawałek?

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

23-08-2010 21:18

Dzięki wszystkim za pozytywy.

Szubstyl, nie mam takich małych wkręcików, ale zdobędę ;)

Bullet, chodziło mi to po głowie i teraz wiem skąd, podświadomie sobie to grałem jako przygrywkę rozgrzewkową, ale jest to koślawa wersja "Postcard from paraguay"- Knopflera: http://www.youtube.com/watch?v=EPDLjw15gVA

Awatar użytkownika
BulletProofCupid
Posty: 577
Rejestracja: 17-08-2009 03:34

23-08-2010 21:22

W życiu Knopflera nie słuchałem...błąd

Awatar użytkownika
Wilku
Posty: 45
Rejestracja: 19-01-2009 19:37

23-08-2010 21:37

Ło kurfa, pieknie Ci to wyszło! :-)
Obrazek
ESP LTD EC-1000 i Peavey Bandit 112
"Czyń swą Wolę niechaj będzie całym Prawem." - Aleister Crowley

Awatar użytkownika
eSGie
Posty: 15
Rejestracja: 25-11-2009 14:44

23-08-2010 22:26

No, no Panie Bond. Szacunek ogromny dla Pana :D widać ile trudu i pracy w to wpompowałeś, ale warto:)
Znam to uczucie kiedy swoja konstrukcja działa i okazuje się dobra. Brakuje tylko Twojego loga na główce :D
"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." Terry Pratchett

Awatar użytkownika
Cykli
Posty: 29
Rejestracja: 04-01-2010 18:35

23-08-2010 22:45

taa, taka wykrzywiona gęba Bundy'ego :P
Mroova pisze:Nie wiem czemu, ale Twoją pocieszną japetę widzę za 100 lat na ścianie w jakiejś humanistycznej klasie, jako jeden z prekursorów wyjebizmu.

Awatar użytkownika
Adios
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 29-12-2008 12:20

23-08-2010 22:49

Na czystym brzmi to miodnie, zapodaj jakieś próbki na przesterze :)

To jest coś pięknego... chciałbym też zrobić coś takiego, tylko mniejsze. Takie ukulele elektryczne ;)

Ale nie mam do tego wystarczającej wiedzy o budowie, jedyne co mi się udało stworzyć to taka malutka gitarka, w której z drewna (które miało trafić do kominka) nie ma tylko strun (aż 2). No ale jak łatwo się domyślić grać się na tym nie da, bo zamiast kluczy są dziury, przez które wkłada się struny i zaciska kołkiem (moje próby wyciosania drewnianych kluczy, nie wiedzieć czemu zakończyły się fiaskiem), na dodatek siodełko (też drewniane) się rozdwoiło ;p
Martch, Takamine EG-116

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

23-08-2010 22:56

Chciałem dać swoje nazwisko na główkę, ale nie wiedziałem za bardzo jak, a gitarka miała być skończona przed końcem wakacji i zostało jak jest.

Mogłem dać przester z guitar Rig, ale chciałem dać 100% tego, co wychodzi z drewna, bez żadnych upiększaczy i to jest na próbkach.

Zrobiłem jako jedną z pierwszych rzeczy taką gitarkę 1/2, nie za bardzo chciała stroić ;)
Powolutku, zaczynałem od bzdetów, ale w końcu zdobyłem się i na to.

Awatar użytkownika
Adios
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 29-12-2008 12:20

23-08-2010 22:58

A przez wzmacniacz się nie dało? :D

Masz może tą gitarkę 1/2? Chętnie bym ją zobaczył, o ile to możliwe ;)
Martch, Takamine EG-116

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

23-08-2010 23:05

Nie mam pieca przy kompie, a nie chciało mi się znosić, sam ten temat pisałem/szukałem zdjęć, ładowałem linki przez ponad 2 godziny :P

A to ta gitarka, zrobiłem ją chyba 2 lata temu: http://img696.imageshack.us/i/maymb.jpg/
Defilowy przetwornik podarowała mojej hawajskiej gitarze :)

Awatar użytkownika
eSGie
Posty: 15
Rejestracja: 25-11-2009 14:44

23-08-2010 23:17

No widać postępy, widać:D
"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." Terry Pratchett

Awatar użytkownika
sigurdish
Doradca
Posty: 36
Rejestracja: 25-10-2009 21:29

23-08-2010 23:36

Super ;D
A teraz głupie pytanie.. sprzedasz? ;PPP
Obrazek + Obrazek +
|EspLtdB50|Schecter Omen6|Boss Sd1 SuperOverdrive|Exar Metal Mind|MarshallMG15|
|Elypse Gaby|Holiday Inn|

Iks de.

Awatar użytkownika
DarreX
Posty: 48
Rejestracja: 15-02-2010 21:53

24-08-2010 11:17

Do głowy przychodzi mi jedno:

"OCH, DŻEMS!" (i tu wchodzi http://www.youtube.com/watch?v=Ii1tc493bZM ;)

Pozdrawiam i gratuluje stolarskiego sukcesu.
P.S. Ale z ta tanią frezarką to racja - kupiłbyś za jakieś 70zł jakąś Kinzo z allegro, jakieś 30zł na kpl. frezów i miałbyś najgorszą sprawę z głowy :) Nawet gdyby zaraz po robocie miałaby ci się rozlecieć (w co osobiście wątpię) to sam byś doszedł do wniosku, że warto. Frezarka to frezarka, wiertarka to kompletnie inna historia :)
P.S.2 OCH DŻEMS!!!
Obrazek

Awatar użytkownika
Adios
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 29-12-2008 12:20

24-08-2010 18:05

James_Bond pisze:Nie mam pieca przy kompie, a nie chciało mi się znosić, sam ten temat pisałem/szukałem zdjęć, ładowałem linki przez ponad 2 godziny :P

A to ta gitarka, zrobiłem ją chyba 2 lata temu: http://img696.imageshack.us/i/maymb.jpg/
Defilowy przetwornik podarowała mojej hawajskiej gitarze :)


No dobra, ale jak zniesiesz to nagraj ;D

Mam wrażenie, że trochę te progi za blisko siebie, ale widocznie taka menzura ;p
Martch, Takamine EG-116

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

24-08-2010 18:36

Menzura jak wspomniałem 1/2 z 647,7 tak jakbyś w stracie założył kapodaster na 12nastym progu.

Awatar użytkownika
Ent3x
Moderator
Posty: 495
Rejestracja: 03-05-2010 09:30

24-08-2010 18:46

Nic tylko pogratulować. Kawał dobrej roboty ;). Od dziś jesteś moim nowym idolem :-P .

Awatar użytkownika
Grzdam
Moderator
Posty: 371
Rejestracja: 22-04-2008 18:06

24-08-2010 22:25

Proponuję przykleić temat. :]

Awatar użytkownika
eSGie
Posty: 15
Rejestracja: 25-11-2009 14:44

24-08-2010 23:49

A te 600zł to razem z wiertaką stołową? :D
I zgniata mi mosznę bardzo to wgłębienie na korpusie troszkę pod potkami. Genialnie to wygląda! To właśnie to ta ozdoba którą uzyskałeś kiedy wywalałeś z drewna rysy, wgnioty i inne wżery?
"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." Terry Pratchett

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

25-08-2010 09:44

Tak, to ta wymuszona ozdoba :-D taką miałem koncepcje, żeby zrobić wysepkę dla potencjometrów.

No, niestety, 500/600zł to koszt wszystkich części +ręcznych narzędzi + drewna (bo nie zapłaciłem za nie nic ;) + lakieru.
Same części wyniosły mnie jakieś 300/400zł (mam jeszcze rachunek z Mayonesa, bo tam kupiłem większość rzeczy). Oszczędzałem na tym, na czym mogłem oszczędzać, czyt. ozdobach.
Procesu robienia maskownicy nie opisałem, ale też musiałem się trochę napiłować ;) wyciąłem z blachy aluminiowej 1,5mm i przy okazji oprócz ozdoby mam zabijaste ekranowanie.

Cinu
Posty: 8
Rejestracja: 07-07-2010 14:06

26-08-2010 13:45

Szacunek ! Z chęcią bym na takiej pograł :-) Pozdrawiam

Zawsze mógł pan wypalić sobie swoje imie i nazwisko ;-)
Obrazek
Obrazek
Pomarzyć zawsze można :)

Wróć do „Renowacje i konstruowanie instrumentów”