Zapytaj LUTNIKA

mam jeszcze pytanie odnośnie czyszczenia gryfu. można czyścić wilgotną ściereczką, czy lepiej na sucho? i jeszcze jedno, czy jak zostawie gitare bez strun na prawie 24 godziny to nic się jej nie stanie?

Nic się gitarze nie stanie, ale dla pewności i świętego spokoju możesz poluzować nakrętkę pręta(w lewo) i wtedy może leżeć i leżeć.

Można wilgotną, ale taką, z której nie da się już wycisnąć żadnej kropli.

A ja mam pytanie czy jest możliwość wymain samej obudowy humubckera ze zwykłej (les paul standard,puszkowa) na taką:

http://www.youtube.com/watch?v=lJJg3ezoraA

0:22


I wogóle co to za humb ?

LukaszK pisze:A ja mam pytanie czy jest możliwość wymain samej obudowy humubckera ze zwykłej (les paul standard,puszkowa) na taką:

Możliwość jest, ale, jeśli humba masz całego zalanego woskiem to może przysporzyć trudności.
Prościej chyba zanieść humba do grawera i poprosić o piękne logo Gibsona :D Tylko nie wiem, jak z kosztami.

Pomijając fakt, że byłoby to nielegalne(ale raczej problemów nie bedzie) to taki grawer wyjdzie na pewno taniej, niż zakup i cała zabawa z wymianą.

Ile kosztuje wymiana stockowego siodełka w Fenderze Stracie na rolkowe LSR też od tejże samej firmy?

Tyle http://guitarproject.pl/p/96/791/fender ... itary.html

A to na przyszłość... www.google.pl

Wymiana, panie wszechwiedzący ;)

Każdy lutnik ma swoje ceny.. Jakby ktoś przyszedł z takim czymś do mnie, to wystarczyłoby przysłowiowe 'piwko', bo robota zajęłaby chwilkę.

A wymienić możesz sobie sam. Za darmo :)

conscious pisze:Pomijając fakt, że byłoby to nielegalne(ale raczej problemów nie bedzie) to taki grawer wyjdzie na pewno taniej, niż zakup i cała zabawa z wymianą.

Myślisz, że ktoś by się przyczepił do loga Gibsona na gitarze Gibsona? :)

Mowa o przetworniku. A dokładniej o puszce, która potem niekoniecznie będzie dalej na humbie Gibsona itd itp.

do grawera ? czyli nie trzeba nic rozmontowywać ? nie czaje trochę ;)

To już niech ci on powie.. Jak ma maszynkę taką, że wejdzie z gitarką, to nie ściągaj, a jak powie, że masz samego humba dać, to wylutujesz i tyle..

tylko u grawera to tak czy tak bedzie tylko namiastka tego wygladu, bo tu ewidetnie to logo jest wybite. Ale i tak bedzie ładnie:)

Znalazłem w Lublinie firmę, która graweruje laserowo. Myślicie że trzeba będzie wymontować te dwa humby ? Mimo że jestem modelarzem i nie boję się grzebać w elektronice, to wolałbym uniknąć rozkręcania mojej najulubiejszej rzeczy ;)

W takim razie ja mam pytanie z ciekawości: Ile u przeciętnego Lutnika może kosztować przerobienie gitary z prawo na leworęczną i ile to może zejść?

A jakie modele tworzysz? :)

Myślę, że bezpieczniej byłoby wylutować humba a najlepiej puszkę zdjąć.

jakubeq09 pisze:W takim razie ja mam pytanie z ciekawości: Ile u przeciętnego Lutnika może kosztować przerobienie gitary z prawo na leworęczną i ile to może zejść?

Zależy jaka to gitara.. Najpierw takie informacje są potrzebne, bo może trzeba tylko przełożyć mostek i siodełko, a może trzeba też przełożyć potencjometry itd.

Mam pytanie o felerną strunę G, gitara Epiphone LP standard.
Gdy ustawię menzure wzorowo pod próg 12, na wysokich progach generalnie stroi dobrze, za wyjątkiem progu 1,2,3
gdzie struna jest wysoko względem gryfu, i przyciskanie jej na tyle naciąga strunę, że strój jest zawyżany, i akordy typu e,a brzmią niezbyt ładnie... Wpadłem na pomysł aby obniżyć tę strunę lekko zgłębiając/spiłować rowek na tzw. zerowym progu. Co sądzicie o takiej 'modyfikacji' ? Oczywiście z umiarem na tyle aby nie brzęczała na pierwszych progach

'Zerowym progu' ? To jest siodełko po prostu ;) Piłować najlepiej nożykiem jakimś jest. Ja u siebie jeszcze metalowym pilnikiem do paznokci to kształtowałem i jest ok ;)

Piłuje się specjalnymi pilnikami, które kosztują około 500zł.. Żadnymi nożykami, bo struna ma siedzieć odpowiednio głęboko, w odpowiednio wyprofilowanym i zakrzywionym rowku. Dodatkowo nie piłuje się jednego rowka, a wszystkie, bo inaczej jedna ze strun będzie niżej..

Stawiam na 99%, że nie umiesz naciskać strun, tj. naciskasz za mocno. Wystarczy dotknąć - i tak jest poprawnie.

Jeśli chcesz, to stuknij lekko młoteczkiem, tak, żeby siodełko wypadło i spiłuj je od spodu na papierze ściernym. Wystarczy ciutka. Następnie kropelka kleju i siodełko na miejsce.

Wiesz, jeśli miałbym płacić pół tysiaka za jakieś głupie pilniki... Ja u siebie w Epi musiałem rowki na struny basowe powiększać, bo z zestawu 10-52 już się struny nie mieściły i zrobiłem to zwykłym pilnikiem do paznokci i nożykiem. Jest idealnie i to wystarczy. Czasem trzeba umieć sobie radzić bez pro narzędzi ;)

Kupowanie takich pilników dla jednorazowego użytku byłoby moim zdaniem idiotyzmem. :) No, jasne, że trzeba sobie radzić, można zamiast strun w klasyku zakładać żyłkę wędkarską, ja tylk onapisałem, jak to powinno być poprawnie.

Mam pytanie ostatnio pojawił się artykuł szlifowania progow dla oszczędnych pytanie moje brzmi jaką paste polerską wybrać chodzi mi o te "słabszą i na blysk" no i jak się ją używa bo mialem jakaś ale to jest twarde jakies :D.
Z góry dziekuje.

szukam lutnika w Polsce lub za granicą z doświadczeniem w konstrukcji bezprogowych gitar elektrycznych

http://www.unfretted.com/loader.php?LINK=sitelinks#Shops
cala stronka o fretlessach. producenci, sklepy itd etc...

6strings pisze:http://www.unfretted.com/loader.php?LINK=sitelinks#Shops
cala stronka o fretlessach. producenci, sklepy itd etc...

dzięki. to zagraniczne, a czy w Polsce ktokolwiek widział, ktokolwiek wie??

wyszukalbym kilku lutnikow znanych w kraju, majacych juz swoja renome i do nich podzwonil z zapytaniem. mozna tez bezproga samemu zrobic, wyjac progi, zaszpachlowac otwory i wyrownac papierem sciernym. wiem ze to brzmi jak pomysl ze smietnika ale jest to praktykowane w warunkach domowych z niemalym powodzeniem. oczywiscie nie probowalbym na wiosle za pare kawalkow, ale na jakims tanim instrumencie za pare stowek owszem, zeby do calej idei bezproga sie przekonac.

Mam takie pytanie, wujek przywiózł mi z Austrii drewno o nazwie meranti. Może mi ktoś podpowiedzieć czy da się coś z tego w gitarze zrobić? Czytałem w internecie że trochę miękkie jest ale jakieś akustyczne z tego robią...

Poszukuje dobrego schematu do gitary Washburn Win14. pokrętło tone działa mi jako volume. Zauważyłem też, że urwane są dwa kabelki. Może ma ktoś tą gitarę. Jeżeli tak to prosił bym o zdjęcie tego co znajduje się pod pokrywą. a tak w ogóle, ile kosztowała by wymiana kabli,przełącznika, pokręteł (oprócz przetworników). Prosze o pomoc.