Hej,
Jest to moja pierwsza gitara i jest hmmm... piękna ;). Mógłbym na nią patrzeć bo póki co gra idzie mi tak sobie ale jest coraz lepiej. Niestety mam kilka problemów i nie za bardzo wiem jak je ogarnąć.
1. Brzęczenie strun. Najbardziej brzęczy E6, szczególnie gdy grą ją od dołu. Czytałem sporo, że straty tak mają i że jak chce się mieć niską akcję to taka jest cena i to niby jest ok póki nie słychać tego na wzmaniaczu ale w porównaniu do Ibaneza RG350 którego pożyczył mi kumpel to struny w tej Yamaszce brzeczą dość mocno, szczególnie przy kostkowaniu. Oddałem ją do pewnego sklepu we Wrocku i niby jakaś poprawa jest ale dupy nie urywa. Sam średnio ogarniam jej regulację. Może ktoś jest z Wrocławia i chce pomóc za browary albo poleci dobrego Lutnika we Wrocku?
2. Szukałem gitary w miarę uniwersalnej bo poza Deep Purple/Maidenami/Metallicą lubie sobie pograć coś lżejszego chociaż do tych 3 zespołów pasowało by pewnie coś w setupie HH albo HSH a nie SSH jak teraz mam. Zakładam jednak, że w dobie tych wszystkich bajerów to w sumie brzmienie będę w stanie wyciągnąć efektami lub softem (mam nadzieję) i tutaj dochodzę to kwestii wzmacniacza + ewentualnych dodatków.
Kupiłem blackstara 10 v2 ale to syczenie jak tylko włożę kabel doprowadza mnie do szału + nie jest to do końca to czego się spodziewałem. Czy ktoś jest mi w stanie polecić wzmacniacz który pomoże nabrać mojej gitarze metalowego brzmienia? Chciałbym też pograć na słuchawkach i szukam po prostu setupu który sprawdził by się w tej sytuacji. Za blackstara dałem z 480 złotych i jestem w stanie dać więcej za coś innego pod warunkiem, że będzie lepiej współpracował z moją yamahą :). Najlepiej pewnie byłoby pójść do sklepu i coś ograć.
