27-07-2015 20:18
Ba, ale co to teraz za sklepikarze! Za starych dobrych czasów uzbierało się do świnki, poszło się na Wspólną róg Marszałkowskiej i czarno-złotego VS-15 podał do przetestowania wielki brodaty pan w okularach. A że było się gburem i kto zacz się nie kojarzyło... cóż zrobić. (Ale Z. Dziewulskiego kojarzyłem z "GiB" i nawet raz właśnie przed sklepem wzmiankowanym spotkałem i zagadałem, iż wiesło odeń posiadam i się dobrze sprawuje!)
To koleżanka może powie, co to pudło ma z siebie wydawać? Do hardroków brałbym Vox'a, do metalu Marszala, jakoś tak. Choć tego z lsd nie słyszałem nigdy. Dopal osiemsetę...
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"