11-01-2016 22:24
Każda konstrukcja lampowa ma swój charakter- charakter danego wzmacniacza może komuś odpowiadać lub nie odpowiadać i nic się na to nie poradzi. Dodaj do tego, że z lampowym jaszczurem trzeba się obchodzić jak z jajkiem i przeglądy robić regularne, a początek znajomości z konkretnym wzmacniaczem to zazwyczaj sprawa dość toporna. Te jaszczury nie są optymalne dla każdego.
Miałem kiedyś fazę na lampowce, bo takie koszerne, bo takie szlachetne, bo takie klasyczne i z "duszą", etc.- i musiałem trochę czasu zużyć i się zapoznać z różnymi piecami, żeby do wniosku dojść, że jednak jakoś lepiej mi idzie znajomość ze zwykłym JC-120. A ostatnio to w ogóle się leniwy zrobiłem i zamiast tego jaszczura targam UX1, kaczkę, fuzz i laptopa- lekkie toto razem, wchodzi w plecak, pamięć różnych ustawień nieograniczona i na monitorze wyraźnie widać, co się dzieje. I jeszcze dzięki wpinaniu się w konsolę mogę się elegancko z ludźmi miksować i używać efektów stereo. Co prawda w czasie grania nie mogę jednocześnie zmieniać ustawień, ale jakoś to sobie rekompensuję fuzzem i potkiem volume i mi wystarczy. Dla mnie brzmi to wystarczająco dobrze, ludzie nie narzekają na nienaturalność brzmienia.
Tak więc musisz sam znaleźć, co ci bardziej odpowiada- koszerność czy wygoda, a jeśli wygoda, to do jakiego stopnia. Inaczej mówiąc, określ, co grasz i czego od sprzętu oczekujesz, a potem szukaj tego co twoje oczekiwania spełni.
Новый скин форум- трагедия!!!