Awatar użytkownika
Hineks
Posty: 3
Rejestracja: 11-01-2016 21:33

11-01-2016 21:39

Witam. Jestem początkującym gitarzystą scenicznym, jak to zawszę bywa zespół zmusił mnie do zainwestowania w sprzęt. I tu jest mój problem , gdyż stanąłem przed trudnym wyborem.
Dysponuję budżetem 3000 zł ,więc pomyślałem o zakupie Head'a i kolumny od Hughes& Kettner , mianowicie Hughes& Kettner Attax 100 Head i kolumny Attax SC412A. Poprosiłem o radę mojego nauczyciela stwierdził że za cenę 3000 zł nie opłaca się kupować tranzystorowego Head'a i polecił mi zakup wersji lampowej , tylko jeżeli chodzi o cenę , to co najmniej 1000 zł wyżej od propozycji tranzystora.
Co sądzicie czy nie będę żałował zakupu , a może poczekać i dozbierać na lampę ?

Awatar użytkownika
marcowyzajac
Posty: 1760
Rejestracja: 17-04-2013 20:35

11-01-2016 22:24

Każda konstrukcja lampowa ma swój charakter- charakter danego wzmacniacza może komuś odpowiadać lub nie odpowiadać i nic się na to nie poradzi. Dodaj do tego, że z lampowym jaszczurem trzeba się obchodzić jak z jajkiem i przeglądy robić regularne, a początek znajomości z konkretnym wzmacniaczem to zazwyczaj sprawa dość toporna. Te jaszczury nie są optymalne dla każdego.
Miałem kiedyś fazę na lampowce, bo takie koszerne, bo takie szlachetne, bo takie klasyczne i z "duszą", etc.- i musiałem trochę czasu zużyć i się zapoznać z różnymi piecami, żeby do wniosku dojść, że jednak jakoś lepiej mi idzie znajomość ze zwykłym JC-120. A ostatnio to w ogóle się leniwy zrobiłem i zamiast tego jaszczura targam UX1, kaczkę, fuzz i laptopa- lekkie toto razem, wchodzi w plecak, pamięć różnych ustawień nieograniczona i na monitorze wyraźnie widać, co się dzieje. I jeszcze dzięki wpinaniu się w konsolę mogę się elegancko z ludźmi miksować i używać efektów stereo. Co prawda w czasie grania nie mogę jednocześnie zmieniać ustawień, ale jakoś to sobie rekompensuję fuzzem i potkiem volume i mi wystarczy. Dla mnie brzmi to wystarczająco dobrze, ludzie nie narzekają na nienaturalność brzmienia.
Tak więc musisz sam znaleźć, co ci bardziej odpowiada- koszerność czy wygoda, a jeśli wygoda, to do jakiego stopnia. Inaczej mówiąc, określ, co grasz i czego od sprzętu oczekujesz, a potem szukaj tego co twoje oczekiwania spełni.
Obrazek
Новый скин форум- трагедия!!!

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

11-01-2016 22:37

Za 3 koła dostaniesz nówkę H&K Tubemeister 36. Ogrywałem niedawno... zakochałem się w jego cleanie, żeby czcić szatana trzeba czymś dopalić, ale to przecież nie problem.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
Hineks
Posty: 3
Rejestracja: 11-01-2016 21:33

11-01-2016 22:49

Tak ale potrzebuje jeszcze kolumny, więc wychodzi 3000 zł na dwa podzespoły.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

12-01-2016 00:06

Popatrz na Bugera 333 212, to też naprawdę dobrze gra...
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Wróć do „Żłobek gitarowy (gitary, wzmacniacze, sprzęt)”