Wzmacniacz do 600zł

Witam, chciałbym kupić wzmacniacz. Mam do wydania 600zł. Będe grał Rock, Hard rock i Blues rock. wstępnie myślałem nad line 6 spider IV 75. Będę brał w bloku (ale tylko przez pewien okres) więc chciałbym wybrać taki wzmacniacz abym nie bał się wyjść potem z domu :D. Znalazłem jeszcze Vox vt20, co myślicie o nim?

To w końcu będziesz częściej grał w bloku czy poza nim?
Skoro w nim, to bardziej opłacało by się wziąć Spider IV 15, piętnastka wystarczy na warunki domowe, a na próby/małe koncerty możesz zainteresować się tą siedemdziesiątką piątka.

Zostawiłem trochę ten temat bo okazało się że mam parę innych wydatków :D. Teraz przemyślałem sprawę i znalazłem kilka innych, a właściwie to zastanawiam się między dwoma. Roland Cube 20GX albo Kustom KG112FX + kostka Joyo Us Dream i mam naprawdę dylemat. Obie kosztują mniej więcej tyle samo. Jak mówiłem gram głównie w bloku, ale myślałem też aby był to wzmacniacz na małe próby, także chciałbym aby przebił się przez perkusje. Gitara to Yamaha Pacifica rgx 121s (jak coś xD). Zależy mi na szybkiej odpowiedzi :D. Pozdrawiam.

xD xD xD xD
nie ma czegoś takiego jak małe próby