Cześć wszystkim!
Zamierzam kupić combo do gitary elektrycznej w kwocie mieszczącej się w 1500 złotych. Mam takie kryteria:
-musi być nowe (za stary zestaw kupiłem Mensingera Preacher, pod którą miałby być wzmacniacz, teraz muszę coś na raty brać ;) )
-będzie do grania głównie bluesa i rocka, czasami metal. Tutaj się zastanawiam czy kupić jakieś uniwersalne combo, czy lepiej combo bez mocnego przesteru i je czymś dopalić
-moc, myślę, że okolice 30W wystarczą.
-piecyk do warunków domowych, czasem gościłby na próbach
Jakie wzmacniacze i dlaczego polecacie?
Pozdrawiam wszystkich! :)