Nie znam się właśnie na markach i czy są one dobre.
Człowiek, który sprzedaję tą oto gitarę http://olx.pl/oferta/gitara-cort-x2-cas ... 6hAOd.html zaproponował mi również taki wzmacniacz http://muzyczny.pl/118309_Kustom-Arrow- ... asowy.html za 200zł, więc za wszystko zmieściłabym się w 600zł.
Tylko czy to dobry zestaw?
Udam się do Guitar Center jakoś w następnym tygodniu :)
Wzmacniacz basowy do gitarki? Średnio, choć gdybyś brała przester i insze rzeczy z kostki (dodatkowo ze 100? 150?), to chyba do zniesienia. (Nie wiem, mój nowy Behringer do basu ma wbudowany przester, który z basem brzmi tak se, a z gitarą zaprawdę jak.. Monty Python: `What is brown and sounds like a bell?' `Dung!...')
Co do tego Corta, pomijając moje uprzedzenia (i do marki i do ogłoszeniodawców, krytykujących coś tam ze wschodu -- bo niby skąd jest Cort?) poddałbym jeszcze krytyce kolegów mostek, to jest jednostronna zabawka.
Co do tego Corta, pomijając moje uprzedzenia (i do marki i do ogłoszeniodawców, krytykujących coś tam ze wschodu -- bo niby skąd jest Cort?) poddałbym jeszcze krytyce kolegów mostek, to jest jednostronna zabawka.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"
Jednostronna zabawka? Czyli?
Też zapytałam o ten wzmacniacz basowy, a koleś odpowiedział mi: "wzmacniacz basowy oznacza że głosnik wytrzymuje duze obciazenia na niskich częstotliwościach(a to chyba bardzo dobrze). jeśli chodzi o bebechy to ma takie same jak combo gitarowe"
Też zapytałam o ten wzmacniacz basowy, a koleś odpowiedział mi: "wzmacniacz basowy oznacza że głosnik wytrzymuje duze obciazenia na niskich częstotliwościach(a to chyba bardzo dobrze). jeśli chodzi o bebechy to ma takie same jak combo gitarowe"
Nie znam konstrukcji tego wzmacniacza, nie wykluczam, że tak jest, ale zdziwiłoby mnie to.
"Jednostronna zabawka", czyli mostek typu vintage tremolo. Jeśli chciałabyś się bawić wajchą, to dojdzie ból ze smarowaniem strun w siodełku i rozsądnym nawijaniem ich na klucze, wożeniem się ze sprężynami. Prawdopodobnie i tak ten mostek będzie zablokowany, czyli między jego blokiem a korpusem gitary będzie tkwiło właściwe coś. Niektórzy zapodają baterię 9V :)
W stanie zablokowanym będzie trzymać strój tak dobrze, jak dobre są klucze i na ile znośne jest siodełko.
"Jednostronna zabawka", czyli mostek typu vintage tremolo. Jeśli chciałabyś się bawić wajchą, to dojdzie ból ze smarowaniem strun w siodełku i rozsądnym nawijaniem ich na klucze, wożeniem się ze sprężynami. Prawdopodobnie i tak ten mostek będzie zablokowany, czyli między jego blokiem a korpusem gitary będzie tkwiło właściwe coś. Niektórzy zapodają baterię 9V :)
W stanie zablokowanym będzie trzymać strój tak dobrze, jak dobre są klucze i na ile znośne jest siodełko.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"
Wzmacniacz do basu jest do basu a koleś jak tak mówi to niech sobie na tym gra bo można oczywiście. Można powiedzieć, że dla rodzin od vana jest lepsza ciężarówka bo więcej wejdzie. Wzmacniacz do gitary elektrycznej jest inny niż do basowej i inny niż do akustycznej i to powinno wystarczyć
Głośnik w każdym combie z różnego typu jest inny
Głośnik w każdym combie z różnego typu jest inny
Już mam :)
Gitara: Cotr X-2 z tego ogłoszenia: http://olx.pl/oferta/gitara-cort-x2-cas ... 6hAOd.html za 400zł razem z pokrowcem, paskiem i kablem.
Piecyk: Randall RG15RXM za 100zł
Razem za wszystko pół tysiąca. Narazie jestem zadowolona - wszystko dosyć ładnie śmiga :)
Czy Waszym zdaniem opłacało się?
Gitara: Cotr X-2 z tego ogłoszenia: http://olx.pl/oferta/gitara-cort-x2-cas ... 6hAOd.html za 400zł razem z pokrowcem, paskiem i kablem.
Piecyk: Randall RG15RXM za 100zł
Razem za wszystko pół tysiąca. Narazie jestem zadowolona - wszystko dosyć ładnie śmiga :)
Czy Waszym zdaniem opłacało się?
A nie wiemy. Jeśli stroi, brzmi znośnie i po tygodniu-dwóch nie wyjdą na jaw jakieś odpukać niespodziewajki, to chyba tak. (Logo na gitarce można już zalepić po kosztach ;)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"
Gitara wygląda i brzmi jak oryginał, więc chyba pod tym względem problemów nie przewiduje. Narazie jest wszystko ok i mam nadzieję że tak zostanie :)
jeszcze raz dziekuję wszystkim serdecznie za pomoc, jak już mówiłam każdy Wasz post wzbogacił moją wiedzę i jeszcze raz wielkie dzięki
POZDRAWIAM :)
jeszcze raz dziekuję wszystkim serdecznie za pomoc, jak już mówiłam każdy Wasz post wzbogacił moją wiedzę i jeszcze raz wielkie dzięki
POZDRAWIAM :)
