Wiesz, ja nie jestem profesjonalistą. Sam popełniam dalej wiele błędów i mam dylematy w jaki sposób rozwiązać konkretne zagadnienie.
W tej materii też nie ma "jedynie słusznych" metod. Podstawową zasadą jest to, że najważniejsze jest to co słyszysz a nie to co widzisz. Jeżeli jakieś rozwiązanie daje dobre rezultaty to znaczy że jest dobre.
Oczywiście nikomu nie pomoże jeżeli pytając np jak kompresować perkusję usłyszy w odpowiedzi "tak aby brzmiało dobrze", bo on nie wie właśnie gdzie szukać tego "dobrze".
Odpowiadając na twoje pytania, ale w innej kolejności:
ad 3Na początek wyjaśnijmy czym jest stereo. Efekt stereo to polega na różnicy pomiędzy stroną prawą i lewą. Jeżeli odtworzysz jedną monofoniczną ścieżkę to grać będą oczywiście oba głośniki - ale będzie mono. Dlaczego? A dlatego, że oba głośniki będą grały dokładnie to samo. I tak czasami ludzie myślą, że jak nagrają jedną partię gitary, potem skopiują ją i wyślą prawa lewa to mają stereo - guzik. Mają mono, tylko głośniej. Obie strony będą grały dokładnie to samo, nie będzie żadnych różnic pomiędzy stronami to będzie to grało środkiem, tzn mono.
Co wtedy zrobić? Trzeba zrobić dwa osobne nagrania i wtedy je wysłać na kanały. Dwa nagrania zawsze będą się czymś różnić, zawsze będzie trochę niedokładnie, trochę krzywo, trochę inaczej szarpnięta struna - wtedy będzie efekt stereo.
Można też zrobić coś takiego co się nazywa pseudostereo. Polega to na tym ze skopiowaną ścieżkę gitary przesuwasz o kilkanaście/kilkadziesiąt ms. Tylko tu trzeba być ostrożnym ponieważ są to identyczne sygnały i mogą się pojawić przesunięcia fazowe. Wtedy trzeba tak celować aby obie ścieżki były zgodne w fazie, tzn jak przesuwasz ścieżkę to tak aby górka na jednej pokrywała się z górką na drugiej. Można też spróbować jedną ze ścieżek odstroić o kilka/kilkanaście centów. To już trzeba dobrać na słuch, ale najlepiej po prostu nagrać partię gitary drugi raz.
Natomiast czy w ten lub inny sposób robić z gitary prowadzącej stereo? Raczej nie. Typowe solówki zazwyczaj powinny iść środkiem, bo to one mają być z przodu w danym momencie, ale czasami robi się z tego stereo dla uzyskania konkretnego efektu. Czasami też wprowadza się różne zharmonizowane linie melodyczne, wtedy często rozbija się na kanały. Ogólnie uważam, że standardowa solówka powinna iść środkiem, ale to tak naprawdę zależy od aranżu.
ad 1BasBas ogólnie zawsze powinien iść środkiem. Jak rozbijesz bas na kanały to straci większość ze swojej mocy.
PerkusjaPerkusja jest dużym instrumentem (bardziej zestawem instrumentów) i nagrywa się ją kilkoma mikrofonami. Przykładowo: jeden mikrofon zbiera centralę, drugi werbel, trzeci i czwarty tomy, piąty i szósty to overheady zbierające blachy oraz całą resztę, a do tego jeszcze jeden, dwa mikrofony odstawione gdzieś daleko które zbierają pogłos pomieszczenia.
Nagrania te na osobne tracki i z każdym postępuje się inaczej. I tak jak w przypadku basu, tak stopa i werbel powinny iść środkiem. Tomy, blachy, HH już powinny być spanoramowane. Wyobraź sobie że stoisz przed perkusją i zobacz jak poszczególne elementy są ułożone przestrzennie: werbel, centrala na środku, HH lekko w prawo, tomy już idą od lewa do prawa, blachy też. I tak też to się panoramuje - tak jak to jest w zestawie perkusyjnym fizycznie rozstawione. Im coś jest bliżej środka tym bliżej środka panoramujesz, im dalej na bok, tym dalej na bok rozstawiasz.
ad 2Przede wszystkim trzeba dobrać odpowiednie brzmienia. Jeżeli masz niskie gitary rytmiczne to daj np stosunkowo lekką, z wyraźną górą gitarę prowadzącą. Można stosować korekcję naprzemienną, tzn dla odróżnienia instrumentów podbijasz na jednej ścieżce te częstotliwości które są wycięte na pozostałych. Masz np gitary prowadzące które mają mało średnich tonów, to na gitarze prowadzącej podbij lekko średnie tony. To jest standardowa metoda umieszczania basu w miksie - na innych ścieżkach wycina się dół bo to miejsce dla basu i stopy. A z kolei aby te się tak nie pokrywały to np lekko się dół na stopie obcina, a podbija górę dzięki czemu wyciąga się uderzenie bijaka w naciąg i tym samym uzyskujesz "klika" na stopie.
Jest jeszcze takie narzędzie, a raczej funkcja w programach DAW jak automatyka. Rzadko się o tym wspomina, a to jedno z podstawowych narzędzi. Automatyzujesz poziom głośności np: grają dwie gitary rytmiczne z jakąś tam głośnością, wchodzi potem gitara solowa. Na ten czas łagodnie przyciszasz gitary rytmiczne aby lead był na wierzchu, a rytmiczne stanowiły tło. Automatyzować możesz praktycznie dowolny parametr, ale głośność i panorama to chyba najważniejsze zadanie dla automatyki.
Mam nadzieję że trochę pomogłem. Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to wal śmiało. Nikt się chyba nie obrazi jak podlinkuję stronę
http://www.zakamarkiaudio.pl - najlepsza polska strona na temat realizacji muzycznej, kopalnia wiedzy prezentowanej w bardzo przystępny sposób.