Niestety :(
Dotknąłeś ważnego tematu. Co robicie ze zrobionymi kawałkami? Jakoś zapisujecie taby czy coś?
Mam sporo pomysłów. Zaryzykuję stwierdzenie, że niewspółmiernie dużo w stosunku do umiejętności grania i niewiedzy muzycznej. Być może dlatego po kilku miesiącach zapominam co ja tam grałem a odtworzenie tego po raz drugi sporo mi zajmuje.
Jak wy to robicie? Nie zapominacie co graliście?
Tylko się nie nabijajcie za mocno ze starego "młodego" gitarzysty