Wasz top 5 albumów

Kyuss - The Blues to the Red Sun
Gorillaz - Demon Days
Boozed - Acid Blues
The Offspring - Americana
no i oklepane, nie mniej warte wg mnie powrotów
Metallica - Kill e'm All

kolejność losowa.

Rage - Trapped!
Judas Priest - Painkiller
Accept - Blood Of The Nations
Helloween - Walls Of Jericho
Helloween - Keeper Of The Seven Keys (obie części razem)

Edge of Sanity - Crimson
Opeth - Blackwater Park
Arcturus - La Masquerade Infernale
Agalloch - The Mantle
Katatonia - The Great Cold Distance

Rise Against - Siren Song of the Counter Culture.

Więcej nie ma.

Hate - Erebos
Morowe - Piekło, Labirynty, Diabły
Vader - Impressions in Blood
Proletaryat - IV

Na piąty album nie mogę nic wybrać, za dużo ich jest...

My Bloody Valentine - Loveless
Sonic Youth - Bad Moon Rising
Natural Snow Buildings - Centauri Agent
A Place To Bury Strangers - A Place To Bury Strangers
I nie wiem, może:
múm - Go Go Smear the Poison Ivy

1. Meshuggah - obZen
2. Decapitated - Carnival Is Forever ex aequo Decapitated - Organic Hallucinosis
4. Death - The Sound of Perseverance
5. Megadeth - Rust In Peace

1. Marillion - Marbles
2. Marillion - Brave
3. Duda - Lunatic Soul
4. Oldfield - Tubular Bells
5. Pink Floyd - Animals

1. Vesania - Distractive Killusions
2. Vesania - God the Lux
3. Testament - First Strike Still Deadly
4. Behemoth - Demigod
5. Dismember - Like an Ever Flowing Stream ex aequo Death Metal (tego samego zespołu)

Pozwolę sobie na krótki opis wyróżnień: dwa pierwsze albumy od kilku lat niezaprzeczalnie na szczycie. Testament całkiem niedawno dołączył do stawki, spychając Behemotha z podium. Piąte miejsce to klasyka od której zaczęła się moja przygoda z death metalem - mam do nich ogromny sentyment.

1. Megadeth- chyba wszystkie albumy kocham tak samo, na każdym kręci mnie co innego, ale jak już musze to może PSBWB
2. BLS- Mafia
3. Metallica- MoP
4. SRV- Texas Flood
5. Moonspell- Wolfheart

Ciężko wstawić coś na pierwsze miejsce ale niech będzie:
1. Megadeth - Rust in Peace
2. Judas Priest - Defenders of the Faith
3. Queensryche - Operation: Mindcrime
4. Judas Priest - Painkiller
5. Iron Maiden - Powerslave

Jeszcze można by wymienić Stained Class, Number of the Beast, Blizzard of Ozz+Diary of the Madman ozziego, Cowboys from hell pantery ale jak piątka to piątka

Kolejnosc nie ma znaczenia.
1.Terminal- Tree of lie
2.RATM- the battle of los angeles
3.Steve Vai- Real Illusions Reflections
4.Dream Theater- Falling Into Infinity
5.Alex Argento- EGO

1.Metallica - ...and justice for all..
2.Black Label Society - Mafia
3.Black Label Society- Shot to hell
4.Slipknot - All Hope is Gone
5.DevilDriver - DevilDriver

\m/ \m/ \m/

1. AC/DC Highway To Hell
2. Misfits American Psycho
3. Iron Maiden Fear of The Dark
4. Black Sabbath Paranoid
5. nie wiem szczerze co tu dać, tyle fajnych albumów, Danzig, Metallica, Megadeth, Dio, Kiss, Led Zeppelin... hm. dam Alice Cooper Trash

Nie za wiele znam muzyki, ale na chwilę obecną

1. The Moody Blues - The Days of Future Passed
2. King Crimson - In the Court of the Crimson King
3. Pink Floyd - Meddle
4. Camel - Camel
5. King Crimson - Red


Krótkie omówienie dlaczego tak, a nie inaczej:
1. Nie ma wirtuozerii, nie ma wyszukanych kompozycji, a jednak za sprawą wręcz fenomenalnych aranżacji orkiestrowych połączonych z pięknymi melodiami robi niesamowite wrażenie, zwłaszcza jeśli słuchamy go od początku do końca, bo to album koncepcyjny, w którym każda piosenka odgrywa istotną rolę w całości.
2. Klasyka rocka progresywnego, tym którzy go znają nie muszę chyba tego albumu opisywać, a tych, którzy nie znają polecam posłuchać właśnie In the Court of the Crimson King, bo ładnie odzwierciedla gatunek i jest stosunkowo lekkostrawny (może poza pierwszym i trzecim utworem).
3. Tu ciekawie, bo o ile Pink Floyd to u mnie numer jeden jeśli chodzi o zespół, to ich album znalazł się dopiero na trzeciej pozycji, bo utwory wybitne przeplatają z tylko dobrymi. A wybrałem właśnie Meddle, bo najbardziej podoba mi się na nim ich brzmienie i klimat, który ciężko opisać słowami :)
4. Ot po prostu Camel, bardzo lubię tę płytkę, bo jest spójna, a jednocześnie każdy utwór jest odmienny.
5. Album wcisnął się do pierwszej piątki głównie ze względu na Starless, a reszta utworów po prostu trzyma wysoki poziom jaki sobie narzucił King Crimson.

Przypadkowa kolejność:

1. Acid Drinkers - Acidofilia
2. Machine Head - The Blackening
3. Machine Head - Unto the Locust
4. Disturbed - Ten Thousand Fists
5. Totem - Let's Play

1. Pink Floyd - Dark Side of the Moon
2. King Crimson - In the Court of the Crimson King
3. SBB - Memento z Banalnym Tryptykiem
4. Camel - Mirage
5. Frank Zappa - Hot Rats

Chciałem, żeby to raczej były płyty różnych zespołów ;)

Może być trudno:

1. Iron Maiden - Brave New World
2. Dream Theater - Six degrees of inner turbulence
3. Bruce Dickinson - Chemical Wedding
4. Mark Knopfler - Get lucky
5. Mike Oldfield - Crises / Ommadawn / Voyager (nie mogę się zdecydować).

1. Pink Floyd - The Dark Side of the Moon
2. Pink Floyd - The Wall
3. Jimi Hendrix - Are You Experienced
4. The Beatles - Sgt Peppers Lonely Hearts Club Band
5. AC-DC - Back in Black

Guns N' Roses-Appetite For Destruction
Guns N' Roses-Use Your Illusion
Nirvana-Nevermind
Black Sabbath-Paranoid
AC/DC-Highway to hell

1.Blind Guardian - Nightfall in Middle-Earth
2.Iced Earth - Horror Show
3.Opeth - Ghost Reveries
4.Death - The Sound of Perserevance
5.Metallica - ...And Justice for All

To najlepsza 5

A to reszta, której choćbym bardzo chciał to nie pominę : p
Death - Symbolic
Nightwish - Angels Fall First
Theatre of Tragedy - Aegis
Tristania - Beyond the Veil
Blind Guardian - At the edge of time
Iced Earth - Something Wicked
Iced Earth - Dystopia
Ayreon - 01001101
Opeth - Blackwater Park

1. Megadeth - United Abominations
2. DIO - Holy Diver
3. Megadeth - Youtanasia
4. Megadeth - The World Needs A Hero
5. DIO - Master Of The Moon

Dlaczego tak :
1. Ponieważ płyta ma mocne , świeże brzmienie i świetny utwór - Washington is Next ! - przypomina mi miłe sytuacje z życia prywatnego , oraz za "A Tout Le Monde " - najlepsze chwile mojego życia czyli koncert Dav'a w Jaworznie :D

2. Niesamowite utwory - Don't Talk To Strangers , Holy Diver , Stand Up And Shout, Rainbow In The Dark , Straight Through The Heart , energia w głosie DIO

3. Geniusz utworu Addicted to Chaos , Train of Conseqences,

4. Po prostu super - Return to Hangar , Dread and The Fugitive Mind , 1000 Times Goodbye

5. Epicka linia basowa ; utwory - One More For The Road , Shivers , Master Of The Moon , The Eyes , The End Of The World ; genialne teksty

Ps. Właściwe kolejność miejsc dowolna :)
+ polecam wszystkie albumy są mega epickie

1. Pink Floyd - Dark Side of the Moon
2. King Crimson - In the Court of the Crimson King
3. Yes - Close to the Edge
4. Miles Davis - Kind of Blue
5. Genesis - Trick of the Tail

1. Limp Bizkit - Chocolate Starfish And The Hotdog Flavored Water
2. Brand New - The Devil And God Are Raging Inside Me
3. Kruder & Dorfmeister - The K&D Session / DJ Kicks - oba albumy !
4. God Is An Astronaut - The End Of The Beginning
5. Isaac Hayes - Shaft

Simones pisze:1. Pink Floyd - Dark Side of the Moon
2. King Crimson - In the Court of the Crimson King
3. Yes - Close to the Edge
4. Miles Davis - Kind of Blue
5. Genesis - Trick of the Tail

Nie wiem kim jesteś człowieku, ale wzruszyłeś mnie tym zestawieniem.

Chyba swojego topa jeszcze tutaj nie wstawiałem.
Wybór chyba najtrudniejszy z tych wszystkich tematów z cyklu "Top X najlepszych blablabla gdzie dla retardów X to więcej niż 5".
Spróbuję jednak - kolejność bez znaczenia, bo i tak pewnie pominę coś co powinno się tu znaleźć.
- Van der Graaf Generator - Godbluff
- King Crimson - Larks' Tongues in Aspic
- Peter Hammil - The Silent Corner and the Empty Stage
- Emerson, Lake and Palmer - Brain Salad Surgery
- Dun - Eros

1. Mudhoney - Superfuzz Bigmuff Plus Early Singles
2. Rage Against The Machine - Rage Against The Machine
3. Nirvana - Nirvana
4. Oddział Zamknięty - Ballady
5. i tu mam lekki problem, ale niech będzie Screaming Trees - Sweet Oblivion

1.Anaal Nathrakh - In The Constellation Of The Black Widow
2.Vital Remains - icons of evil
3.Tool - undertow
4.Grave - Fiendish Regression
5.Cynic - traced in air

kompilacje rzondzom

1. Pink Floyd - The Dark Side of the Moon
2. Rainbow - Rising
3. Rainbow - Stranger in us all
4. Deep Purple - In Rock
5. Jimi Hendrix - Are You Experienced

1. Ozzy Osbourne - Blizzard of Ozz
2. Megadeth - Rust in Peace
3. Marty Friedman - Scenes
4. Ozzy Osbourne - Diary of a Madman
5. Steve Vai - Passion and Warfare

1. Album, dzięki któremu Ozzy powstał na nowo. Gra Rhoadsa była fenomelna. Dużo neoklasycyzmu.
2. Mięsiste i konkretne riffy, emocjonalne solówki.
3. Tego się nie da opisać, trzeba tego posłuchać ;)
4. Drugi i ostatni album Ozziego z Rhoadsem. Tu już bardzo wyraźnie słychać ten styl Randy'ego.
5. Głownie za "For The Love of God" i "Erotic Nightmares" :)