maciekcalm
Posty: 1
Rejestracja: 30-08-2014 23:18

30-08-2014 23:20

Witam wszystkich!!!
Jestem jednym z wielu posiadaczy VHT 2/90/2 i chciałbym prosić was o radę/wsparcie. Historia zaczęła się, kiedy kupiłem sobie nową paczkę EGNATER Armageddon AR-412A
http://www.egnateramps.com/EgnaterPr...eddon412A.html
Wszystko było w porządku pierwszego dnia, podpiąłem wszystko jednak sprawdzałem bardzo bardzo cicho. Wiedziałem, że następnego dnia będę w domu sam by sprawdzić, co ja rzeczywiście kupiłem. Co się stało następnego dnia....? Brak dźwięku w ogóle, jedynym sposób, aby usłyszeć coś było odkręcenie Output mojego przedwzmacniacza do samego końca i głośność wzmacniacza prawie na maxa. Nic od wczoraj nie zmieniałem poza wyłączeniem i włączeniem wzmacniacza następnego dnia. Ustawienia wzmacniacza to: Włączony tryb Low, (z 98w na 60w) impedancja 4 omy i kabel podłączony do gniazdka 4ohm w mojej paczce. Wzmacniacz kupiony (nowy, sklep w Sopocie) jakiś czas temu i tak naprawdę podpinałem go może wcześniej 3 razy do innych paczek, ale tez „domowo” bez żadnego masakrycznego hulania. Sprawdziłem oba kanały i mam tę samą historię, sprawdzone wszystkie moje ewentualne kable i nic. Podłączyłem do mojej karty dźwiękowej, i jedynym sposobem, aby usłyszeć coś było zgłośnienie wszystkiego na kompie/karcie oraz głośności wzmacniacza na maxa, ale nawet wtedy ledwo mogłem słyszeć. Wszystko jest w porządku z mojej paczce (mam nadzieję) po sprawdzeniu, za pomocą baterii 9V usłyszałem kliknięcie i to bardzo głośne. Lamp nie sprawdzałem szczerze mówiąc, ponieważ czekam na wasze sugestie/wsparcie itd.
Podsumowując, gdy po prostu dotykając jacka wypiętego z pre-ampu na głośności wzmacniacza powiedzmy godzina dziewiąta lub godzina czwarta nie ma dźwięku, a jedynym sposobem, aby słyszeć cokolwiek to sygnał ze źródła musi być bardzo głośny. Czy to przepalona lampa?
Dziękuję Ci za wszystko,
Pozdrowienia Maciek

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”