V-ka do 2000 zł, jaką polecacie?

Siemacie. Jako że niebawem przybędzie mi trochę gotówki, chciałbym sprawić sobie jakąś ciekawą V-ke. I tutaj pytanie do Was - jakie wiosło do 2000zł mi polecicie?
Muszę wspomnieć, że zależy mi na w miarę wyścigowym gryfie i (chociaż niekoniecznie) DOBRYM mostku Floyd Rose (wiem, że z tym może być ciężko w tym przedziale cenowym). Gitara ma być przeznaczona do grania punk rocka, hard rocka, metalu i innych cięższych brzmień.
Z góry dzięki za odpowiedzi i porady.

RR3, bo RR5 to do 2000 zł to raczej nie znajdziesz. Gibson v Flying Feded jeśli dobrze poszukasz i FR rzeczywiście niekoniecznie...

No właśnie jeśli chodzi o mostek, to niekoniecznie FR, zadowoli mnie również stały.
A jeśli chodzi o tego Gibsona, to będzie ciężko..

Ciężka sprawa, ale do wykonania.

Brałbym toto np. http://www.ebay.com/itm/JACKSON-MIJ-RAN ... 1454571112

Zapomniałem dodać, że chodzi mi o klasyczny kształt Flying V - bez ostrych rogów :)

Гибсон w takim zrazie. Był też Mensfeld niedawno, ale za niecałe 400 :)

http://olx.pl/oferta/epiphone-flying-v- ... 89f4956ea0 - Tutaj z Potężnym pipakiem przy moście, futerałem, straplockami, paskiem skórzanym i wymienionym osprzetem... - Świetna cena za taki zestaw... Brałbym tylko to ;)

Będę miał na uwadze, ale chyba jednak poczekam trochę, dozbieram i kupię nowego Gibola:
http://www.rnr.pl/p13292.893_gibson_fly ... yczna.html
Jak myślicie, wart swojej ceny? Spełni moje wymagania?

Jak Ci sie chce zbierać kolejne 700 stów to czemu nie ;d
Ale również dobrą alternatywą jest ten Epiphone z Seymour Duncanem. To mocno doinwestowana gitara...
Gibol to bardzo uniwersalna i dobra gitara. Wiadomo Gibson to Gibson ;)