Używany akustyk, Tanglewood, Hofner a może coś innego? +/- 1000 zł

Budżet: +/- 1000 zł
Jak długo gram: To będzie mój pierwszy akustyk, na elektryku gram już 6 lat.
Co chcę grać: Wszystko
Czy gitara ma być nowa: Absolutnie nie ;)
Chcę kupować przez Internet: Owszem
Dodatkowe preferencje: brak

Siemanko

Po długich zastanowieniach postanowiłem kupić sobie gitarę akustyczną/elektroakustyczną. Trzeba się w końcu rozwijać prawda? To będzie mój pierwszy akustyk. Bardzo podobają mi się gitary z cutawayem w naturalnym wykończeniu ale nie jest to kryterium. Totalnie nie siedzę w akustykach a wcześniejsze posty nie przyniosły mi jakiś pożytecznych informacji.
Wiem, że lepiej kupić samego akustyka w tej cenie niż elektro bo jego jakość powinna być lepsza. Od dwóch tygodni przeglądam wszystkie możliwe serwisy i ogłoszenia i nie wiem co począć ;).
Doradźcie, jaka marka, jaki model, jakie drewno, czy lepiej cała z litego czy nie (bo i tak nie będę słyszał różnicy). Oto propozycje, które najbardziej przypadły mi do gustu:

Tanglewood TW45VSE - elektroakustyk, facet chce za niego 1199 zł, stan bdb, wygląda fajnie, nie jest najtańsza ale jeśli warto to mógłbym ją kupić:
http://guitarvillage.uk.com/product/685 ... burst.aspx

Tanglewood TW155 - 1000 zł
http://www.musicroom.com/se/id_no/0704344/details.html

Höfner model HA-GA07, Pani chce za niego 1000 zł wraz z twardym case'em
http://www.gamuz.com.pl/gitary-elektroa ... yczna.html

Może jest coś innego wartego uwagi? Chętnie rozważę każdą propozycję.

Niestety nie będę miał możliwości poogrywać większości z gitar ze względu na ich dostępność dlatego zdam się na opinię i kupię w ciemno jak robiłem to już wcześniej ;).

Pozdrawiam

Uuuuuu kolego jakby to powiedzieć.... Pytasz, który lepszy samochód będzie - vw golf, dacia duster czy renault kangoo ;) Podałeś gitarę folk, GA i jumbo to coś w tym stylu jak te auta :)

Poczytaj i pudłach, spróbuj jeden dwa kształty.

Jeżeli chodzi o lite drewno to jest to najlepsze rozwiązanie ale nie spodziewałbym się jakiegoś przełomu w jakości brzmienia. Filizofie budowy tanich gitar są różne.

Moja rada. Zacznij od rodzaju pudła, potem od szerokości siodełka a dopiero zacznij kupowanie.

Na szybko to z tych trzech najbardziej uniwersalny kształt to GA.

Właśnie chodzi mi o coś uniwersalnego, do tańca i do różańca ;). W takim razie poczytam o kształtach korpusów i o szerokościach siodełek :).

Z tego co wyczytałem to chyba najbardziej odpowiadać mi będzie Dreadnought lub Jumbo. Raczej nie planuję jakiś fingerstylowych wirtuozerii. Proste akordowe granie, jakieś mniej lub bardziej skomplikowane solóweczki raczej z kosteczki ;).

szpenio11 pisze:Z tego co wyczytałem to chyba najbardziej odpowiadać mi będzie Dreadnought lub Jumbo. Raczej nie planuję jakiś fingerstylowych wirtuozerii. Proste akordowe granie, jakieś mniej lub bardziej skomplikowane solóweczki raczej z kosteczki ;).

Dreadnought jest takim dość popularnym i faktycznie dość uniwersalnym pudłem. Ja na nim gram fingerstyle. Da się?

Tanglewood wg mnie robi niezłe gitarki. Sam mam ich akustyka i cenie go sobie.

Ja zainteresowałbym się tą z pierwszego linka.

A oprócz tego z ciekawych opcji w podobnej cenie znalazłem też:

Nowa:
http://olx.pl/oferta/dowina-d111ced-git ... 2832ce9467

Używana:
http://olx.pl/oferta/wysokiej-jakosci-g ... f;promoted


Tak na marginesie obie nie mają elektroniki, ale sam pisałeś, że chcesz akustyka/ elektroakustyka.