Utwory Jazz'owe na gitarę elektryczną

Witam. Ostatnio pomyślałem (a właściwie to może rok wstecz czytałem), że czasem warto jest się oderwać od "Szatanów" i tym podobnych rzeczy i zająć się czymś innym. Więc pomyślałem o Jazz'ie. I tutaj prośba do was żebyście podali mi parę utworów, które można by ograć ;) Gram (bez 3 miesiecy) 3 lata i coś tam umiem wiadomo ;) No ale resztę zostawiam wam :)

PS. Ja wiem, że pewnie pojawią się odpowiedzi typu: Kolejny taki temat, Google nie gryzie itp. Ale serio jeśli nie chcecie pomóc ... Po co tu wchodzicie ? xD

Z góry dzięki za pomoc :)

Wiesz, Koluniu, bez urazy jeśli źle Cię oceniam, ale mam wrażenie że chcesz po prostu wykuć z tabulatur kolejnych parę utworków, które mechanicznie będzie można odegrać. Lepiej jest, gdy grasz to co lubisz, co sprawia Ci frajdę i co najważniejsze - jeśli mówimy o gatunku czy konkretnym utworze - z czym jesteśmy osłuchani. Zachęcam do wyguglowania sobie paru jazzowych wykonawców aby nieco wejść w klimat i znaleźć dla siebie coś wartościowego. Pat Metheny, John Scofield, Miles Davis - na dobry początek. No i pamiętaj, że jazz to nie tylko solówki, ale również setki akordów :p

Od siebie polecę takie standardy które sama od dłuższego czasu lubię katować ;) : All Of Me, Take Five, Autumn Leaves, Watermelon Man.

Na sam początek dobre mogą być modalne rzeczy, typu So What/Impressions, Cantaloupe Island, Maiden Voyage albo Chameleon. Wbrew pozorom po dłuższym graniu okazują się być dość trudne, ale jako wstęp będą idealne.
Potem warto zająć się najbardziej znanymi, bo jest do nich setki przykładów, wykonań i opracowań. Koleżanka wyżej rzuciła już Autumn Leaves, ja bym dodał Summertime, Take The A Train i obowiązkowo jakiegoś bluesa, ale z ogrywaniem wszystkich funkcji, może być Billie's Bounce albo Now's The Time.