Uniwersalne combo

Cześć wszystkim.
Pisałem już w podobnej sprawie w niższym przedziale cenowym, lecz ostatnio mój budżet na wzmacniacz zwiększył się do 1500zł. Moja gitara to Gibson LPJ 2013. Chciałbym, aby combo było jak najbardziej uniwersalne. Oczywiście jestem świadom tego, że za takie pieniądze może być z tym ciężko dlatego ważniejsze są dla mnie brzmienia od lżejszego rock'a, punku, przez hard rock'a, po metal. Na razie będę grał tylko w domu(bloku), lecz możliwe, że w niedalekiej przyszłości dojdą jakieś próby. Zależy mi także na wbudowanych efektach, żebym nie musiał na razie kupować żadnych kostek. Wzmacniacz musi być KONIECZNIE nowy.
http://rnr.pl/p14046.894_peavey_vypyr_v ... arowy.html (kusi mnie duża ilość "dodatków", ale spotkałem się z opiniami, że jest to po prostu zabawka)
http://rnr.pl/p6890.894_hiwatt_mwatt_g_ ... arowy.html
http://rnr.pl/p498.894_peavey_bandit_11 ... arowe.html (tu z kolei zastanawia mnie jaki jest clean)
http://rnr.pl/p11897.894_vox_vt40_kombo_gitarowe.html (czytałem, że clean jest rewelacyjny, ale z przesterem gorzej)
http://rnr.pl/p10611.894_line_6_spider_ ... arowe.html
http://riff.net.pl/29512-fender-mustang-iii-v2.html
http://riff.net.pl/do-gitar-elektryczny ... fx212.html
http://riff.net.pl/22076-wyprzedaz-rola ... aniej.html
http://riff.net.pl/do-gitar-elektryczny ... -80xl.html

Przepraszam, że tyle tego podałem, ale to będzie mój pierwszy wzmacniacz i po prostu chcę być zadowolony. Oczywiście wasze propozycje będą bardzo mile widziane. Kiedy już ta "lista" zmniejszy się do 3 pieców to wybiorę się do sklepu, pogram na nich i wybiorę. Mam nadzieję, że jesteście w stanie pomóc takiemu laikowi jak ja.

Jest ktoś w stanie pomóc z wyborem?

Chciałbyś świetny clean i super przester, multiefekt też wysokiej klasy ... może zajrzyj do ery? ;)

To żart ale chyba masz za mały poziom kompromisu ustawiony. Ja bym się nastawił na piec bez dodatkowych bajerów z takim podejściem. Mam vipa 1 ale dlatego, że mam też eakustyka. W poszczególnych aspektach nie jest to wgbitna konstrukcja ale sumarycznie nie ma konkurencji. Analiza czy dobra jest w niej jakaś odosobniona opcja nie ma sensu bo wiadomo,że zawsze znajdziesz lepszą konkurencję w tej dziedzinie pozbawioną pozostałych dodatków. Łapiesz ? :)

No właśnie jestem świadom tego, że wszystkiego mieć nie będę, dlatego napisałem iż bardziej zależy mi na piecu do klimatów np. punkowych czy hard rockowych. Blues czy Jazz nie są dla mnie jakoś wybitnie ważne, dlatego przede wszystkim liczy się przester.

Ja nie jestem może dobrym doradcą bo mało gram na elektryku ale mogę powiedzieć tyle, że mając 1500 testowałbym małe lampiaki a najlepiej takie z redukcją do 1W. Jeśli nie próbowałeś to spróbuj bo jeśli kupi Cię to brzmienie to wybór się uprości do kilku sztuk ;)

Pierwotnie nawet tak myślałem, ale za takie pieniądze (z tego co się orientuję) może mi być ciężko znaleźć nową lampe, która byłaby po prostu dobra. Poza tym, poprawcie mnie jeżeli się mylę, lampa nie rozkręcona bardzo dużo traci na jakości dźwięku i po prostu chyba nie warto ową kupować jeżeli nie będę w stanie wykorzystać jej potencjału.

Rozejrzałbym się za Flextone 3 z Line 6. Wzmacniacz jest świetny do domu jak i na próby. To najlepszego combo symulacyjne na jakim grałem. Efekty świetnej jakości a przestery biją moim zdaniem, te z comb do 1500zł. Trochę kręcenia w nim jest, ale jak chce grać się uniwersalnie to trzeba się z tym godzić.

Nie wiem do końca, jaki jest Twój poziom, ani kiedy zaczniesz grać w zespole.

1. Jeśli chcesz się podszkolić w domu, to kup sobie jakiś multiefekt i ćwicz na słuchawkach - nie wkurzasz domowników, a grasz głośno. Jak cicho się gra na piecyku w domu, to efekt jest mizerny (no chyba, że się ćwiczy skale). Wyjdzie sporo taniej, a kasę sobie jeszcze przytrzymaj i dozbieraj.

2. Jak zaczniesz trenować z zespołem, to pewnie wynajmiecie jakąś salę prób. Na sali prób sprzęt jest i jest go sporo zwykle, do wyboru do koloru, więc tym bardziej combo Ci nie potrzebne. Jak pograsz z zespołem, to będziecie wiedzieli, czego szukacie, wtedy:

3. Koncerty, tu własny sprzęt jest już potrzebny. Opcje są dwie: kupujesz, albo wynajmujesz. Jeśli grasz dwa w roku, to opcja wynajmu jest fajna, bo za nie dużą kasę możesz mieć jakiegoś lampowego klasyka z porządną paką. Jak więcej, to trzeba coś kupić.

Te uniwersalne comba do wszystkiego są do d... w ogólności. Trzeba sobie pograć na jakimś multi, czy innym PODzie i na salce, a potem będziesz wiedział, czego szukasz.

Dzięki za podpowiedzi, ale tak się składa, że od 2 tygodni jestem posiadaczem Marshalla MG101CFX i powiem Wam iż jestem bardzo zadowolony. Moje umiejętności gry nie są duże, powiedziałbym nawet, że nie są średnie, ale na pewno ten wzmacniacz spełni moje potrzeby. Pomimo 100W to śmiało mogę go rozkręcić w domu na 25% i nikt nie narzeka. Kanał Crunch jest jak dla mnie świetny, chociaż nie słyszałem wielu wzmacniaczy w życiu.Mi się jego brzmienie bardzo podoba i uznaję go za dobry zakup.