true bypass

Nie używam kostek, jednak zdecydowałem się na zakup MXR distortion III. Kto mi wytłumaczy na chłopski rozum co to jest ten bypass

BoCarter pisze:Nie używam kostek, jednak zdecydowałem się na zakup MXR distortion III. Kto mi wytłumaczy na chłopski rozum co to jest ten bypass

Bypass jest wtedy, kiedy wyłączasz efekt, ale sygnał dalej przez niego idzie. True bypass polega na tym, że kiedy wyłączazs efekt, sygnał idzie zupełnie bocznym torem, omijając całkowicie efekt (całą elektronikę, z wzmacniaczem operacyjnym/tranzystorami i potencjometrem głośności włącznie). W praktyce true bypass wygląda tak, jakbyś wypiął kostkę i wpiął kabel bezpośrednio w dalszy tor dźwięku.

Przydatne, gdy masz dwa kable n-metrowe. Wtedy dzięki kostce z bypassem masz n-metrów plus jakieś kilka cm samej kostki.

sosin1993 pisze:Przydatne, gdy masz dwa kable n-metrowe. Wtedy dzięki kostce z bypassem masz n-metrów plus jakieś kilka cm samej kostki.

Co w tym przydatnego? Nie pytam zaczepnie, po prostu jestem ciekaw do czego może się przydać kilka cm..

No to może was panowie nieco zaskoczę ale niejaki Peter Cornish, brytyjski specjalista od sprzętu, zwłaszcza efektów, który przerabiał kostki Gilmoura, i pracował nad brzmieniem The Police, Davea Murraya z Iron Maiden i choler.. wie kogo jeszcze, na swojej stronie zamieścił szeroką notę że "TRUE BYPASS" to bardzo zły pomysł... podaje linka :

http://www.petecornish.co.uk/case_again ... ypass.html

Nie zaskoczysz i nie wymyslil on niczego nowego. To, ze na dlugim kablu sa straty to powinien kazdy wiedziec i, ze jezeli nie moze miec krotkiego to powinien stosowac bufor. Dlatego zreszta wiele firm sprzedaje same bufory, ktore mozna stosowac w wybranych przez siebie miejscach. Nie znaczy to jednak, ze true bypass nie jest dobry, ani ze kazdy efekt powinien byc buforowany. Jest to gwarancja, ze wylaczony efekt nie ma wplywu na brzmienie, a bypassy elektronicze sa naprawde rozne. Wszystko zalezy od potrzeb, a jak ktos sie w tym wszystkim gubi to moze zatrudnic technika.

BoCarter pisze:Nie używam kostek, jednak zdecydowałem się na zakup MXR distortion III. Kto mi wytłumaczy na chłopski rozum co to jest ten bypass

Witam
odpowiem jak najprosciej:

- kazdy bypass buforowany (czyli nie true bypass) powoduje stratę sygnału - zastosownie kilku efektów w szeregu , nawet wyłączonych kumuluje tą stratę;

- dlatego zawodowcy stosują tylko true bypass (najnowsze true bypassy to tzw. SILENT TRUE BYPASS- beszmerowy 100% true sterowane procesorem (nieodzowny do pracy przy duzych mocach na scenie i w studio);zero trzasku i zero straty sygnału;
to tyle z mondrości...jak ktoś jeszcze nie zakumał proszę śmiało pytać ; pzdr exar

EXAR pisze:

BoCarter pisze:Nie używam kostek, jednak zdecydowałem się na zakup MXR distortion III. Kto mi wytłumaczy na chłopski rozum co to jest ten bypass

Witam
odpowiem jak najprosciej:

- kazdy bypass buforowany (czyli nie true bypass) powoduje stratę sygnału - zastosownie kilku efektów w szeregu , nawet wyłączonych kumuluje tą stratę;

- dlatego zawodowcy stosują tylko true bypass (najnowsze true bypassy to tzw. SILENT TRUE BYPASS- beszmerowy 100% true sterowane procesorem (nieodzowny do pracy przy duzych mocach na scenie i w studio);zero trzasku i zero straty sygnału;
to tyle z mondrości...jak ktoś jeszcze nie zakumał proszę śmiało pytać ; pzdr exar

- efekt posiadajacy 100% true po wyłączeniu niejako przestaje istnieć - sygnał przechodzi przez niego bez żadnych , nawet minimalnych strat

A czy tzw. Pełny Bypass to to samo co True Bypass jak np. o tutaj:
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/e ... pi-classic
Bo z tego co słyszałem to w big muffach był jakiś problem z tym bypassem

Big muff, jak i na pewno double muff, maja tró bypassy. I sa ino perfekcyjne.

BTW: big muff nie lubi efektów bez true bypassu przed sobą w łańcuchu efektów. Brzmienie fuzza jest wtedy jakieś takie... Ogluszone, bez wyrazu. Doprowadziło to u mnie do usunięcia kaczki z pedalboardu ;)

dikulec pisze:Big muff, jak i na pewno double muff, maja tró bypassy. I sa ino perfekcyjne.

BTW: big muff nie lubi efektów bez true bypassu przed sobą w łańcuchu efektów. Brzmienie fuzza jest wtedy jakieś takie... Ogluszone, bez wyrazu. Doprowadziło to u mnie do usunięcia kaczki z pedalboardu ;)

I to błąd , pozbywanie sie światecznej smakowitej kaczki. Trza było jej wymienić switcha i zrobić true bypass.

Zamierzam to zrobić, bo przyznaje, kaczucha genialna.

Mam ją nadal, po prostu podlaczam do reszty efektów w razie potrzeby tylko. (Jak bossa ce5).

Taki ze mnie bajpassowy ortodoks. :)

A jak sytuacja wyglądała by w zastosowaniu przycisku true bypass w footswitchu?

Jeśli kiedyś będziecie potrzebowali buferka, to polecam Warwick Rockboard Natural Sound Buffer (RBO E NSB)
Jest to relatywnie tanie i sprawnie działające urządzenie, pozwalające na utrzymanie brzmienia w nienaruszonym stanie przy długich kablach.

Pamiętajcie, że buffer musi iść jako pierwsze urządzenie w łańcuchu efektów.